Eskadra nadziei - obudowa TO3

Loading thread data ...

Dnia Wed, 02 Feb 2011 08:47:57 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja Atlantis snipped-for-privacy@nospam.pl nadala:

Lampy do których podstawki mozna pomylić z obudową TO3 produkowano długo po II RP. A to, że na filmie jest taka pomyłka, to norma, kto (z ekipy filmowj) zwraca uwagę na takie drobiazgi? Już nie raz widziałem film, gdzie radio na planie nie pasowało do epoki, i to nie rok, ale znacznie więcej, np. Pionier w 1936 roku :)

Reply to
Tomasz Szczesniak

W dniu 2011-02-06 22:27, Tomasz Szczesniak pisze:

Nie jestem do końca pewien, ale wydaje mi się, że w "Złotych latach radia w II RP" pojawiła się informacja o tym, że lampy w podstawkach octal występowały się już gdzieś w latach trzydziestych. Nie przyjęły się jednak wówczas szerzej. Tak czy inaczej - coś bardzo podobnego do obudowy TO3 wyraźnie widać na jednej z fotografii w "Lwowskim Klubie Krótkofalowców".

Czegoś takiego nie nazwałbym pomyłką - to zwykłe uproszczenia wynikające z ograniczonego budżetu. Osoba choć trochę zainteresowana zabytkową elektroniką widząc Elektrita w drewnianej obudowie zidentyfikuje go jako przedwojenne radio, tak samo rozpozna Pioniera jako nieco siermiężny produkt wczesnego PRL-u. Dla laika będzie to po prostu "stare radio" i kilkanaście lat w tą czy tamtą stronę nie zrobi różnicy. ;) Tak samo pamiętam pewną scenę z filmu "Vinci" - bohaterowie po upozorowaniu kradzieży "Damy z gronostajem" wysyłają MMS-ami oferty sprzedaży do paru miliarderów. Ci odbierają je na swoich drogich (jak na tamte czasy) komórkach - OIDP któryś communicator Noki, wczesny model z Symbianem s60 i... iPAQ h2210 (PDA nie mające nic wspólnego z telefonem). Twórcy filmu nie będą poświęcać nadmiernej ilości czasu i pieniędzy na zgromadzenie idealnie dopasowanych rekwizytów, by zadowolić garstkę pasjonatów. 99% widzów przecież i tak nie zobaczy różnicy.

Niemniej ładowanie współczesnych półprzewodników do urządzenia w filmie o drugiej wojnie światowej to już jednak za duża aberracja od rzeczywistości. Spora grupa ludzi pamięta jeszcze przecież przejście z techniki lampowej na tranzystorową, bo sami wymieniali przepalone lampy w Rubinie. :)

Reply to
Atlantis

Dnia Mon, 07 Feb 2011 09:45:56 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja Atlantis snipped-for-privacy@nospam.pl nadala:

Cokół oktalowy pojawił się w USA w połowie lat 30-tych, tam zrobił się popularny dość szybko. Również w Anglii, Francji i ZSRR (tam po prostu kopiowano lampy amerykańskie, nawet oznaczenia były takie same...). Tymczasem w reszcie Europy rządził cokół najpierw bocznostykowy, potem stalowy, nieznane nigdzie indziej.

Fotografii nie znam, ale to może być ekran jakiejś cewki.

Może. Ale ja akurat sobie cenię dbałość o taki szczegół. Nie tylko jeżeli chodzi o radia.

A powinni. To w sumie świadczy o staranności w podejściu do tematu, i również przekłada się na jakość scenariusza czy dialogów.

Ustosunkowani ludzie, jak Rubina mieli, normalny szary obywatel PRL oglądał TV na Neptunie :)

Reply to
Tomasz Szczesniak

Albo czarno-białym Lazurycie :-)

Reply to
Pszemol

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

U mnie w rodzinie był Szmaragd-901. Zdarzyło mi się przeprowadzać jego naprawę polegającą na przewinięciu pierwotnego trafa wysokiego napięcia (chyba z 8 odczepów). W jednym rogu druty były zzieleniałe i się wszystko rozsypywało (nie byłem pewien, gdzie jest dalsza część odwijanego drutu), a ja musiałem policzyć te stare zwoje, aby nawinąć od nowa tak samo. Dwa wieczory (po lekcjach) mi to zajęło, ale się udało (a miałem duże obawy, czy dobrze policzyłem, i czy to jest jedyna usterka). W stanie wojennym ten TV był w akademiku. Szedłem kiedyś go naprawić (w torbie narzędzia, lutownica, trochę części, parę lamp itp.) no i musiałem się milicjantom tłumaczyć, że to do TV a nie czegoś innego. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.