Przy badaniu emisji zaburzeń promieniowanych urządzenie wyposażone w atmega16 z zegarem 4MHz ma przekroczone normy... Promieniowane "szczyty" są w okolicach 40,44,60,100MHZ itd, raczej występuje tu wielokrotność
4MHz oraz dużo "szumu" w okoliach 30-100MHZ (ale to tak -15dB ponizej dopuszczalnego więc się nie martwię). Wszystko to wychodzi "po wszystkich przewodach" z płytki - zasilania, transmisji rs485, kablach (pozwieranych kondensatorami 100nF smd) do czujników analogowych...Kwarc w wersji ceramik-smd z wewnętrznymi kondensatorami
formatting link
żki procek-kwarc otoczone masą, po drugiej stronie płytki też masa w tej okolicy. Czy przejście na kwarc "blaszanke" i przylutowanie jego obudowy do masy może coś pomóc? Uzycie oscylatora wewnętrznego atmegi raczej odpada - jest dużo urządzeń na rs485, każde w innych warunkach termicznych, zbyt się rozjeżdżały prędkości transmisji...