[elektryka] kable w ścianach w peszlach/rur

W dniu 2011-10-14 19:43, ToMasz pisze:

A co to Norwegia czy jakies lepianki przedpotopowe ?

A swoja droga ulozenie kabli energetycznych reguluje prawo budowlane a cala reszta moze leciec w rynienkach.

" Prawo budowlane wymaga, aby instalacja elektryczna realizowana była przez uprawnionego elektryka. Taki fachowiec, po zapoznaniu sie z oczekiwaniami roboczymi instalacji przez inwestora (jakie urzadzenia odbiorcze beda na niej zasilane i ile ich bedzie oraz wymagana ilosc punktów wtykowych, przełacznikowych i oswietleniowych) wykonuje: po pierwsze - plan, projekt rozmieszczenia instalacji (zgodnie z przepisami prawa budowlanego), po drugie: prowadzi przewody, w odpowiednich przekrojach i izolacjach oraz zakłada na nich wymagane normami i przepisami zabezpieczenia."

Użytkownik "ToMasz" snipped-for-privacy@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j79sb8$j94$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

A jak to idzie teraz? da się upchnąć do korytka? Korytka zamurowanego nie otworzy a rurę stalową otworzy?

Ja bym zagłębił typowe korytka, a dekielki zlicował ze ścianą i pomalował na ten sam kolor. Ale czy przewody da się naciągnąć, tak by w jednym korytku były? To pewnie kobiety nie lubia kabli, facetom to zwykle nie przeszkadza...

Feromon

W dniu 14.10.2011 22:47, Feromon pisze:

teraz jest tak, ze mamy kabelki prawie zlicowane ze scianą - tpsa - ok

20 lat, kabelki na scianie - netia - i jej puszki wystające na 5cm. grube listwy z upc i cienkie listwy z domofonu. kabel energetyczny zasilający - nowy - wymieniany przez vattenfal. od głównego licznika - mamy nowe bezpieczniki, skrzynki - ale kable do mieszkań były zdrowe - wiec zostały jak były. Enegetyka nie będzie ruszana. tylko wymienione kable niskonapięciowe. W perspektywie dojdą jakieś kamery i internet.

do wyboru np: (ale proszę zwrócić uwagę na ceny!)

co i dlaczego wybrać? ToMasz

W dniu 2011-10-14 19:43, ToMasz pisze:

Co byś nie dał, prędzej czy później okaże się że jest za mało, a jak wetkniesz w rurę (peszel odradzam, jest dużo ciężej przez niego coś przepuścić i łatwiej go zagnieść przy montażu, robiąc zator) te obecne kable - to one się na tyle splątają, że nawet nie zajmując połowy objętości - nowego kabla nie przepuścisz. A poza tym - jak rozwiążesz odejścia do mieszkań z rury?

Najsensowniejszym rozwiązaniem jest "szyb techniczny", może być w postaci koryta największego jakie uda ci się dostać, albo wprost jak komin zbudowany, byle co piętro był do niego dostęp przez jakąś pokrywę/klapkę, wtedy problem przeciągania przewodu dotyczy tylko odcinka paru metrów, a nie szarpania się od mieszkania do piwnicy. W niektórych blokach takie komino-szyby techniczne są właśnie na klatkach schodowych - w jednym rury, w drugim kable itp. I odwieczna walka by nie wkładać kabli do szybu z rurami...

Tomaszku a pomyslales moze w jaki sposob wetkniesz w "rurke" juz polozone przewody ?

Proponuje zebyscie zatrudnili firme ktora juz robila podobne instalacje i ma doswiadczenie bo z tego co widze to ty raczej nie masz zadnego.

tak jak woda! czyli wielka puszka na każdym piętrze i odgałęzienia na boki i znowu pucha przy mieszkaniu. Takie coś jest już wykonane w klatce obok, ale mają cieńkie rurki ale też mniej kabli. Tyle ze rura do wody kosztuje duuuużo a jeszcze kolanka trzeba.....

odpada. każdy komin na wagę złota, a w szybu w scianie na 110 nie wykuję. taniej by było na zewnątrz, ale wiekszość chce w ścianie :(

Dzięki za poradę. pion napewno będzie z rury 50, najwyżej odgałęzienia do mieszkań(maks2.5m) damy z peszla.

ToMasz

W dniu 2011-10-15 18:02, ToMasz pisze:

Zanim zaczniesz ciac te kable ktore juz sa sprawdz czy przypadkiem to nie swiatlowod bo twoja glupota bedzie cie wiecej kosztowala niz sobie wyobrazasz.