elektryczny zamek - samoróbka - energooszcz

witam

Z nienawiści do pęków kluczy, planuję gdzie tylko się da wprowadzić elektryczne zamki. z samą mechaniką raczej sobie poradzę. Elektronika będzie musiała cały czas czekać na mój sygnał, więc obawiam się że owo oczekiwanie może pochłonąć dużo energii. Na początku myślałem o przesyłaniu sygnału otwarcia GSMem. ale sam telefon będzie już mocno energochłonny. Wifi, bluetooth? Obawiam się że wifi odpada, bo najpierw jakoś magicznie telefon i "zamek" muszą się znaleść w jednej sieci. Może BT? Ale znowu na telefonie najpierw musiałbym zainicjować połączenie z urządzeniem zamek, potem.... jakiś program? Co pozostaje? breloczek zbliżeniowy Rfid? (lepszy breloczek niż klucz). Ile on prądu "zjada"? JEstem otwarty na wszelkie propozycje. Jeśli będzie konieczność zamek będzie otwierany za pośrednictwem arduino.

ToMasz

Reply to
ToMasz
Loading thread data ...

W dniu 2015-09-03 o 21:05, ToMasz pisze:

RFID, mam tak bramkę zrobioną, pradu bierze mało, dopiero elektromagnes bieże trochę przez parę sekund, dobrze jest dać podtrzymanie na 12V na wypadek zaniku sieci. Działa niezawodnie, kupiłem gotowy za około stówę na alle... do tego breloczki po parę zł.

Reply to
janusz_k

Pan janusz_k napisał:

Hotelowe zamki jakoś sobie radzą z bateryjką, która zasila rygiel i układ do karty zbliżeniowej (wcześniej bywały na przeciąganą kartę magnetyczną). Bateria starcza na lata, a to jakieś zwykłe paluszki są. Jeśli ktoś nie szlaja się po hotelach, może eksponaty obejrzeć tu (pierwsze wyguglane):

formatting link
lub szukać podobnych.

Jasne, że zamiast kupować gotowe, można też samemu (nie mam nic przeciwko, a wręcz przeciwnie). Warto jednak zbytnio nie odstawać od współczesności. Arduino ani przerzutnik na podwójnej triodzie ECC82 nie będzie to raczej "układ energooszczędny".

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2015-09-03 o 21:41, Jarosław Sokołowski pisze:

Szlajam się akurat, przeciąganych jak i zbliżeniowych jest tyle samo :) Znaczy przeciągane nie wyszły z mody jeszcze. Są jeszcze takie co mają brelok z blachy. Wkłada się tą blachę w zamek. Jak to działa to nie mam pojęcia :)

Ale jak już na ardiuno to zrobi to na "xmege" też przepisze. A tu przy taktowaniu rzędu kHz to już schodzimy do pojedynczych uA

Reply to
Jawi

Szyfrowy chyba najlepszy? Kupilem takie cudo na allegro ZAMEK LANZ poszukaj, chinol i pare wad ma ale na elewacji wyglada fajnie, cienki i estetyczny, brak klawiszy tylko dotyk (w zimie czasem lapie 2x nacisniecie ale nie tak czesto). Latwo wytrzec, klawisze metalowe czy inne sie wyrabiaja co widac = zaweza "tajnosc" kodu. Ten zamek mozna by udoskonalic bardzo ale chinol nie pomyslal tak czy siak dobre. RFID trzeba pamietac by ze soba nosic, kod masz w glowie i tylko demencja Ci to odbierze. W domu alarm, jak ktos wyrwie elektrozaczep to mozna i alarm tak zaprogramowac ze od razu i bez nawet uzbrojenie, wlaczy alarm. Wszystko kwestia kombinowania i zabawy.

Reply to
forestdumb

W dniu 04.09.2015 o 16:36 forestdumb snipped-for-privacy@y.z pisze:

RFID można przyczepić do czegos co się i tak stale ze sobą nosi. Jasne, że ktoś może ukraść, można zgubić ale nie bardziej niż zwykły klucz. Wstukiwanie kodu trwa dłużej, w zimie trzeba zdjąć rękawiczki, istnieje ryzyko podglądnięcia (jak idziesz ze znajomym to przecież głupio by było zasłaniać - pewnie Cię nie okradnie ale może np. wejść i nakryć na czymś na czym byś nie chciał ;)).

IMO jeśli chodzi o wygodę to najlepiej RFID. Jeśli o pewność to z popularnych rozwiązań pewnie czytnik linii papilarnych.

Reply to
SW3

Dnia Fri, 04 Sep 2015 16:59:10 +0200, SW3 napisał(a):

Nie ma co się bawić w półśrodki:

formatting link

Reply to
Borys Pogoreło

IMO jeśli chodzi o wygodę to najlepiej RFID. Jeśli o pewność to z popularnych rozwiązań pewnie czytnik linii papilarnych.

Przydałby się RFID o zasięgu 0,5-1m. taki, że zanim nacisnę klamkę, to zamek już się otworzy. Tyle się pisze o możliwości "zgrania karty" ale jakoś nie mogę znaleźć nic takiego w przystępnej cenie.

Jednak najtrudniej (lub najdrożej) to będzie z mechaniką. Nie ma zamków poniżej 1000zł. Robić samemu... nie chciałbym aby taki prototyp mi się zaciął.

Reply to
Desoft

formatting link
ten na dotyk?

Reply to
Kris

Zawsze mnie ciekawiło, co taki zamek robi jak mu bateria padnie... nie da się drzwi otworzyć czy będą otwarte się na stałe?

Reply to
Marek

Pan Marek napisał:

Mam wrażenie, że to dość mało prawdopodobne zdarzenie. Bateria nie zdycha od razu nagle, tylko słabnie powoli, a to dość dobrze daje się obserwować. Te zamki skonstruowane są bardziej na podobieństwo tych samochodowych, niż tradycyjnych znanych z domowych drzwi. Czyli jest tam jakaś maleńka elektrozapadka, która łączy klamkę z ryglem. A nie osobna blokada jak w za przeproszeniem zamku cuhaltowym. Jak zapadka zaskoczy, to kalmka otwiera drzwi. Jeśli nie -- to sobie można naciskać do woli. Podejrzewam, że gdy bateria kończy swój żywot, to przy kolejnej próbie otwarcia w krótkim czasie, zapadka może nie zaskoczyć. Ale jak się poczeka z pół godziny, to bateria "odpocznie" i otworzy. Miałem taki zamek w budynku przejętym po upadłej fabryce, jeszcze z czasów komuny. Był szyfrowy, ale szyfr już mu ktoś zdjął, wystarczyło wcisnąć cokolwiek. Do samego końca działał żwawo -- dopiero kilka lat temu został wymieniony razem z drzwiami w czasie remontu.

Reply to
invalid unparseable

  1. wkładka do standardowego zamka, z jednej strony dziurka na klucz, z drugiej taki "motylek" do przekręcania ręcznego bez klucza
  2. serwomotorek czy inne urządzenie mechaniczne które ma tyle siły aby to obrócić i zwraca jakąśtam informacje o położeniu
  3. sterowanie. ja uzyję arduino (nano) lub jeszcze mniejszego odpowiednika

Pozddrawiam ToMasz

Reply to
ToMasz

Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Nie da się otworzyć drzwi - klamka "lata" luźno.

Reply to
yabba

yabba pisze:

To relacja z samodzielnych obserwacji, czy tylko domysły? Wydaje mi się, że *inteligentny* projektant takiego zamka postąpi w ten sposób, że gdy układ elektoniczny wykryje nadmierne rozładowanie baterii, to póki jeszcze sił na to staje, odblokuje rygiel i nie dopuści do zatrzaśnięcia drzwi na amen. Tym samym zmusi kogoś do wymiany baterii. Wiem, o inteligentnych projektantów teraz trudno.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "ToMasz" snipped-for-privacy@poczta.fm.com.pl> napisał w wiadomości news:msa5ia$vsd$ snipped-for-privacy@dont-email.me...

Z gotowców to masz kilka rozwiązań, w zależności czy są to drzwi wewnętrzne/zewnętrze, czy blokujemy tylko klamkę czy główny rygiel w zamku, czy element wykonawczy ma być zamontowany w skrzydle drzwi czy w ościeżnicy (futrynie), czy można wymienić zamek, okucie, wkładkę, jak odporne na włamanie ma być to rozwiązanie. Zastosowanie: domowe, biurowe, hotel, drzwi przemysłowe, kancelaria tajna, sejf w banku? Ile jest tych drzwi: czy tylko jedno przejście czy system na cały biurowiec? Otwieranie kodem czy kartą RFID? A może odciskiem palca lub skanem oka?

Najprostsze mechanicznie rozwiązanie to wymiana wkładki na wkładkę z czytnikiem RFID. Np. polski produkt:

formatting link
Dalej mamy okucie kodowe/czytnikowe. Klamka nie działa dopóki nie zbliżysz karty/nie podasz kodu. Trzeba trochę powiercić w drzwiach, ale nie ciągniemy żadnych kabli. Polski producentów nie spotkałem, ale jest tego pełno w różnych cenach i możliwościach. W wejściu do pokoju biurowego bateria wytrzymała około dwóch lat.

Bardzie inwazyjnie rozwiązanie to wymiana zamka na elektryczny:

formatting link
do tego czytnik RFID lub klawiatura kodowa.

Na koniec mamy rozwiązania najpowszechniejsze, ale i wymagające najwięcej okablowania i zmian w stolarce drzwiowej: zwory i elektrozaczepy. Sterowane jak wyżej, czytnikiem RFID lub zamkiem kodowym.

Reply to
yabba

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Dopytam się, ale z tego co usłyszałem (i zrozumiałem) w zaprzyjaźnionym hotelu, to tak własnie jest: nie ma prądu - nie działa zamek - nie ma wejścia. Inaczej byłoby bez sensu, ponieważ drzwi byłyby otwarte dla wszystkich. W tych okuciach co widziałem, to albo jest miejsce na klucz, żeby awaryjnie otworzyć. Albo jest ukryte gniazdo, żeby nietypowym wtykiem podłączyć zewnętrzną bateryjkę.

Reply to
yabba

yabba pisze:

Jakie znowu "nie ma prądu"?! Przecież to jest na baterię! Nie tylko po to, żeby nie ciągnąć bezsensownych kabli do drzwi, ale tównież po to, by dwudziesty stopień zasilania nie był straszny.

Tak, wszystkie systemy inne niż bateryjne są bez sensu.

Nadmierna ostrożność nie nigdy nie wadzi. Potrójny system bezpieczeństwa jest rzeczą dobrą. Ale nie stoi w sprzeczności z tym, by nie tylko elektryk i ślusarz w zespole R&D producenta zamków byli inteligentni, ale elektronik również. Mikrokontroler powinien być zaprojektowany tak, by po *pierwszym* wykryciu słabnięcia zasilania odblokowywał zamek zaraz po każdej próbie jego zablokowania. Aż do utraty zasilania związanej z wymianą baterii. Oczywiście w praktyce to nigdy nie powinno mieć miejsca -- jeśli prognozowana żywotnośc baterii wynosi pięć lat, to i tak hotel stać na zakup paluszków i rutynową wymianę co rok albo dwa.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Mam nadzieję, że nikt tak nie robi bo to byłby bardzo głupi pomysł, drzwi nie powinny zostać otwarte bo ktoś zapomniał wymienić baterię. Drzwi nie są zatrzaśnięte na amen ale tylko do wymiany baterii.

Reply to
Marek

Cena powala :-)

Reply to
Marek

Użytkownik ToMasz napisał:

Cześć,

Najpierw przeczytaj Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU), w tym wykluczenia z odpowiedzialności ubezpieczyciela - o ile się ubezpieczasz. Jeżeli z lektury tego dokumentu wynika że masz mieć np. dwa atestowane zamki w drzwiach, to po prostu musisz je tam mieć i muszą posiadać atest. Nie są wykluczone zamki elektroniczne ale po prostu musisz spełnić wymogi ubezpieczyciela. Wykluczone są samoróbki. W trakcie kradzieży powinny być w pozycji "zamknięte", bo inaczej likwidator z przyjemnością odmówi wypłaty odszkodowania. Wszelkie wątpliwości rozwiewaj pytając ubezpieczyciela na piśmie. Nic na gębę.

Jeżeli chcesz zabezpieczać obiekt, do którego mają wstęp osoby postronne, np. klienci, pracownicy sklepu, biura, warsztatu usługowego, to tu mają niebagatelne znaczenie przepisy przeciwpożarowe. Np. drzwi na drogach ewakuacyjnych po uaktywnieniu alarmu ppoż muszą być swobodnie otwieralne - żadnych szyfrów, przykładania identyfikatorów. To tylko jeden z wymogów.

Reply to
Maciek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.