Elektrownia PV

Czytam sobie...

formatting link
"Słoneczna instalacja będzie dostarczać ilość energii umożliwiającą zasilanie około 100 gospodarstw domowych przez cały rok"

100 domów to jakieś 2-3 ulice. Nie znam liczby domostw w tym mieście, ale te 100 domów to chyba jakieś promile.

4,5 melona minus 4 z dopłaty to mamy 500 tys.zł które powinny się zwrócić. Zakładając, że jeden dom płaci 150zł miesięcznie za prąd 'konwencjonalny' i niech za ten 'słoneczny' zapłaci tyle samo to:

150zł * 100domów * 12m-cy = 180tys.

500tys / 180tys = (prawie) 3 lata.

Nie jest źle, ale ktoś to musi obsługiwać, konserwować, naprawiać, a może i gromadzić gdzieś energię (? może oddaje do sieci w dzień). Powiedzmy, że dorzucamy kolejne 3 lata jako zwrot zainwestowanych 500tys. No ale te pozostałe 4 miliony skąd? Zabrane wcześniej ludziom bo przecież nie wyrosły na jabłoni. UE to taki bankomat. Dzieci myślą, że pieniądze biorą się z bankomatu.

4 mln / 500 tys = 8 (razy dłuższy czas zwrotu)

6lat * 8 = 48 lat zwrotu tych 4,5 milionów. Ale tyle te ogniwa na pewno nie wytrzymają. No może będą miały 5% początkowej wydajności. Połowa tego czasu to też abstrakcja.

Wniosek: prąd 'konwencjonalny' jest za tani... Ja to napisałem? Bieda jak się tak stanie! 3/4 domostw mogłoby popaść w mniejsze lub większe tarapaty finansowe, nie mówiąc o przemyśle! No może łatwiej będzie tym, co mają tarkę do prania, jedną izbę do oświetlenia, nie są uzależnieni od telewizora i komputer nie jest ich narzędziem pracy. A no i wodę mogą nabrać ze studni wiadrem.

Nie siedzę w temacie tylko tak sobie rozważam. Może popełniam gdzieś gruby błąd? Chyba że w artykule jest coś nie tak. Może oprócz zasilenia tych 100 domów mają też działać pompy dla całego miasta?

Michał

Reply to
Michał Lankosz
Loading thread data ...

ie siedzę w temacie tylko tak sobie rozważam. Może popełniam gdzieś > gruby błąd? Chyba że w artykule jest coś nie tak. Może oprócz zasilenia > tych 100 domów mają też działać pompy dla całego miasta? >

Tu nie ma nad czym rozmyslac UE to bankomat i korzystaja z niego wszelkiej masci urzedasy i cwaniacy! Zamiast tych domow mogl byc zlomiany MIS ale na to pewnie UE nie dala by kasy a tak to cel zbozny to i kasa sie znalazla. Nie wazne ze przeplacone 1000%!

Ciezko zyc w tym kraju normalnemu czlowiekowi bo to co sie tu dzieje to sie w pale nie miesci.

Reply to
ZeNek

Dnia Mon, 15 Oct 2012 14:24:22 +0200, Michał Lankosz napisał(a):

[-]
[-] Popełniasz. Po 15 latach jakieś 20% mniej.
Reply to
Jacek Maciejewski

W dniu poniedziałek, 15 października 2012 14:24:23 UTC+2 użytkownik Michał Lankosz napisał:

W calym rozumowaniu jest pare grubych bledow.

  1. Nie 500kzl a 4500kzl. To z tych 3 lat na zwrot inwestycji powoduje ze okres ten wzrasta do prawie 30 lat. Te 4,5 banki gdzies zostaly zabrane i nie beda spozytkowane. Dlatego nie liczymy "kreatywnie" a normalnie.

  1. jak juz zostalo powyzej wspomniane panele sie degraduja. U nas moze ciutke mniej niz w srodziemnomorzu czy w kaliforni ale jednak. Trzeba liczyc ze po 20 latach ich wydajnosc spadnie o 20-30-50% (w zaleznosci od jakosci).

  2. Pisarz nie napisal jaka jest moc nominalna i maksymalna. Smierdzi mi to uproszczeniem i w praktyce to nie bedzie 100 domow przez caly rok a tylko 40-60.

Automatyka jest na tyle dobra ze jak sie przetwornica i falownik nie zepsuja to pracowac bedzie bezobslugowo. Ale nie wiem czy te urzadzenia podpadaja pod ROHS wiec moze byc tak ze jednak beda padac...

Inaczej ujmując: Skoro nikt tego nie kupuje za swoje to jest to nieoplacalne gówno.

Reply to
sczygiel

Dnia Mon, 15 Oct 2012 14:24:22 +0200, Michał Lankosz napisał(a):

Ale tez jakby kazdemu na dachu wystawic 100m^2 ogniw, to by sie polowa uzbierala.

Nawet bez dotacji unijnej to by finansowo bylo na granicy oplacalnosci - wiec calkiem niezle.

Sprzataczka do mycia ;-)

No wlasnie - tu IMO najwiekszy problem - narobi pradu w lato w dzien, jak nikt nie potrzebuje, a w dlugie zimowe wieczory co ?

ale elektrownia konwencjonalna czy atomowa tez kosztuja, i tez ktos musi dac kredyt.

Czeskie porazenie sloneczne

formatting link
To juz 2.5 roku minelo, ciekawe jak to tam teraz wyglada - jesli naprawde osiagneli 3.5GW, to bardzo ciekaw jestem stabilnosci ich sieci. Na polskiej rezerwie jada ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2012-10-16 01:03, J.F. pisze:

Jakaś bzdura. 300MWh rocznie za 4,5 mln zł, to dawałoby 33 lata spłaty gdyby utrzymanie elektrowni nic nie kosztowało i całość z opłat za energię (około 0,45 zł/kWh) trafiałaby do inwestora. Przy założeniu że sprawność nie spadnie z czasem. W praktyce to rzeczywiście producent zielonej energii dostanie 0,47 zł//kWh ale to tylko dzięki temu, że dostaje dopłatę w wysokości 0,27 gr/kWh za certyfikat eko. Czyli przedsięwzięcie przez ponad 30 lat będzie w 60% na utrzymaniu podatników. Pod warunkiem, że miałoby zerowe koszty utrzymania.

Elektrownia szczytowo-pompowa, ale to powoduje straty.

Tak, dwa bloki po 900 MW w Opolu są budowane za 11,5 mld zł. Wymnóż sobie przez przeciętną zdolność produkcyjną 6000 MWh/MW i wyjdzie ci, że za milion złotych dostajesz możliwość produkcji 940 MWh rocznie czyli za

4,5 mln wyjdzie około 4200 MWh. To jest 14 razy więcej.
Reply to
Mario

W dniu 2012-10-15 14:55, Jacek Maciejewski pisze:

W dniu 2012-10-16 00:47, snipped-for-privacy@gmail.com pisze: > 2. jak juz zostalo powyzej wspomniane panele sie degraduja. U nas > moze ciutke mniej niz w srodziemnomorzu czy w kaliforni ale jednak. > Trzeba liczyc ze po 20 latach ich wydajnosc spadnie o 20-30-50% (w > zaleznosci od jakosci).

Chodziło mi o ten dłuższy czas 30..48 lat. Może przesadziłem. Jednak widać, że pogarszanie z czasem sprawności wydłuża okres zwrotu.

Michał

Reply to
Michał Lankosz

W dniu 2012-10-16 00:47, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

W pierwszej części rozważyłem zwrot dla samego inwestora, czyli na jak długo zamraża środki ze swojej kieszeni. Każdy Polak dokłada się po 10 groszy.

Nie tylko RoHS. Nie wierzę, żeby gdzieś się nie upalił czy przekorodował kabel, panel się rozszczelnił, coś pękło, coś poprawić, dorobić (bo np. ptaki załatwiają się gdzie nie trzeba), konserwować powierzchnię paneli, zabezpieczyć przed złodziejami (monitoring), kosić wokół czy naprawić dach pod panelem też trudniej, inne? Chociaż z mojej perspektywy obsługa dużo prostsza niż innych elektrowni

- nie trzeba sypać węgla, wymieniać filtrów, smarować, wymieniać łożysk, wozić i składować odpadów. (wszystko to już zrobił producent ogniw ;)

To są takie nowoczesne pomniki?

Michał

Reply to
Michał Lankosz

Dnia Mon, 15 Oct 2012 14:24:22 +0200, Michał Lankosz napisał(a):

A propos - tak sie to robi w Kaliforni:

formatting link
formatting link
Niestety - linki sie pozmienialy i jak ktos ciekawy arykulow posrednich, to musi po autorze wyszukiwac.

Tylko ze tam calkiem inne warunki niestety sa, i ta ma to spory sens.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Tue, 16 Oct 2012 01:46:20 +0200, Mario napisał(a):

Ale to juz blisko oplacalnosci

I przy zalozeniu ze prad nie wzrosnie z czasem, a wzrasta :-)

Mozna jednak zaoszczedzic na kosztach dystrybucji, jesli postawisz sobie w ogrodku czy na dachu hali.

Dla wszystkich chetnych tych elektrowni nie starczy. W Polsce zyjemy, gor nie mamy.

Tak bedzie ? Bo rok ma 8766 godzin, a zapotrzebowanie na prad w nocy spada. Remonty, konserwacja ... stanie w rezerwie ...

Ale tez ... te elektrownie budowali cos 10 lat. 10 lat placisz coraz wieksze odsetki, a zysku nie ma :-)

I tory trzeba, i kopalnie trzeba zbudowac ... no dobra, do atomowki nie trzeba, ale polisa OC za to jaka droga :-)

Tak czy inaczej - w skali kraju sloneczne elekrownie raczej nie sa przyszloscia.

J.

Reply to
J.F.

W dniu wtorek, 16 października 2012 07:09:37 UTC+2 użytkownik Michał Lankosz napisał:

Niestety taki sposob liczenia jest dosyc szkodliwy. Co to jest 10gr? Nic. Tyle ze takich groszówek zbiera sie tyle że dzień wolnosci podatkowej wypada u nas w czerwcu.

Instalacje elektryczne jesli dobrze zamontowane i nie narazone na skrajne temperatury i wilgoc to w sumie jest bezobslugowa. Szczegolnie jesli jest projektowana z mysla o trwalosci. Odpowiednio dobrane srubki, podkladki i odpowiednio zmontowane/zalutowane polaczenia sa bardzo trwale.

A zanieczyszczenia? Jak patrze na swoj dach to w sumie nie jest upstrzony niczym oprocz kurzu a i tego na wyzszych pietrach tez duzo nie ma.

Dobre porównanie. Tylko na naboje sie ich przetopic nie daje ;)

Reply to
sczygiel

W dniu wtorek, 16 października 2012 08:23:13 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Eeee tam. Gostek te panele kupil po znajomosci i dosyc duzy rabat dostal, potem dzieciaki mu sie wyniosly z domu i w sumie wychodzil na zero. A kalifornia gdyby ja przeciagnac do europy wyladowala by w izraelu.

Skoro w kalifornii jest jako tako to u nas bedzie slabo.

Tak to juz wole placic na instytuty badawcze niech ciezko mysla nad lepszymi ogniwami. Taniej wyjdzie.

Reply to
sczygiel

W dniu 2012-10-16 22:42, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Otóż to! Grosz do grosza i nie ma kokoszy.

Michał

Reply to
Michał Lankosz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.