elektrostatyka

Natrafiłem na pewien zaskakujący dla mnie problem. Mam w maszynie detale z chyba polipropylenu na których ma być kładziona kartka papieru wielkości 1cmkw, kartka podawana jest ssawką i przytrzymywana też ssawką (od dołu przez detal). W momencie wyłączenia podciśnienia kartka czasami (powiedzmy 20% przypadków)wyskakuje ze swojego miejsca za sprawą elektrostatyki (klei się wtedy do konstrukcji metalowej maszyny). Pierwotnie założyłem że powodem naładowania się powierzchni detalu na którym jest kładziona jest przepływ powietrza, ale okazuje się że nie, detal podczas ładowania na miejsce, nawet przy wysypywaniu z kartonu już jest naładowany (czuć wkładając rękę do świeżo otwartego kartonu). Szukam zatem jakiegoś sposobu pozbycia się tego ładunku, zjonizowane powietrze, może jakiś układ z elektrodami, a może wręcz przeciwnie - wykorzystać tą elektrostatykę do przyklejenia karteczki? Pytanie tylko jak? Możecie coś podpowiedzieć?

Na ten moment składam powielacz i spróbuję karteczki ładować przeciwnie, ale jakoś bez wielkiej nadziei :(

Irek.N.

Reply to
Irek N.
Loading thread data ...

Miałem kiedyś podobny problem. Doraźnie zastosowałem taki preparat w aerozolu zapobiegający elektryzowaniu się elementów. Działał ale tylko przez pewien czas. Troche pomagało zwiększenie wilgotności w pomieszczeniu. Spróbuj może trochę pary wydobywającej się z czajnika w pobliżu maszyny rozwiąże problem.

Paweł

Reply to
Paweł

Wiesz, nie mogę w DTR-ce napisać: Zasilanie: 230VAC, 0.63MPa + 1litr H2O/h ;-) Nawilżacz to trochę słabe rozwiązanie w przemysłówce :(

Miłego Irek.N.

Reply to
Irek N.

Irek N. pisze:

Pozostają jeszcze styki zbierające ładunki. Tak sobie myślę, że może UV spowoduje jakąś jonizację i przepływ ładunków.

Paweł

Reply to
Paweł

Nie wiem jak detale plastikowe sa podawane, ale moze jest tam mozliwosc wsadzenia grzebienia z cieniutkich drucikow zeby zewrzec ladunek do masy? Albo ssawke podajaca detale psiknac jakims sprayem do ekranowania obudow?

Reply to
Jerry1111

kserograf to potrafi, nie trac nadziei :-)

J.

Reply to
J.F.

Są niestety szurane... ;) A tak na serio, zrobiłem docisk z pianki przewodzącej (typowy nośnik dla układów wrażliwych na statykę) i niestety nie pomogło. Tak jak gdyby cholerstwo produkowało ładunek w sposób ciągły. Dowiedziałem się natomiast, że można do materiału z którego są zrobione dodać preparat antystatyczny. Może to być rozwiązaniem, ale dowiem się nieprędko niestety, a projekt nie może czekać.

Miłego Jerry. Irek.N.

Reply to
Irek N.

Jarek, masz na myśli rozładowywanie bębna?

Miłego. Irek.N.

Reply to
Irek N.

Witam Irek N. pisze:

Bęben jest rozładowywany "lampkami kasującymi" ale to chyba Ci nie pomoże. Ale w kopiarkach jest inny system rozładowywania ładunków elektrostatycznych na wyjściu kopiarki jest metalowa listwa z włoskami które ocierają się o kartkę na całej długości, listwa oczywiście jest zmasowana.

Pozdrawiam WojtasW

Reply to
WojtasW

Problem stary, znany i upierdliwy ;-)

Problem ten rozwiązuje się najczęściej za pomocą dejonizatorów, tyle że w praktyce dobranie odpowiedniego dejonizatora, elektrod itd. wymaga czasem nieco poeksperymentowania. Zobacz sobie linki poniżej:

formatting link
te gotowe rozwiązania nie są tanie.

pozdrawiam

Reply to
Piotr D.

Ja sie juz w sumie pogubilem jakie sa teraz systemy kopiarek/drukarek, ale ladowanie papieru chyba w niektorych ma miejsce.

J.

Reply to
J.F.

Witam J.F. pisze:

W kopiarce ładuje się bęben ładunkiem elektrycznym tak żeby toner się przykleił do niego a potem kolejna elektroda umieszczona pod kartką ściąga toner na kartkę i tu następuje też naładowanie kartki ale jako skutek uboczny a na wyjściu kopiarki za wałkami utrwalającymi jest grzebień zmasowany który rozładowuje kartkę ale jak kartkę się przepuści kilka razy przez kopiarkę to za bardzo i to nie pomaga bo kartki się kleją do siebie.

Pozdrawiam WojtasW

Reply to
WojtasW

Użytkownik Paweł napisał:

Jak spowoduje jonizację to spowoduje i ozon. Jak spowoduje ozon to spowoduje przyspieszoną korozję wszystkiego wokół i konieczność stosownej wentylacji (przyjdą PIP z Sanepidem, pomierzą zawartość ozonu w pomieszczeniu roboczym i każą przerwać pracę...). NIerokujące rozwiązanie.

Pozostają - nawilżacz albo dodatkowe mechanizmy zdejmujące ładunki - ale to jest rzeźba w gównie, właściwym rozwiązaniem jest wyeliminowanie materiału tworzącego ładunki elektrostatyczne. Po prostu ten element musi przewodzić - czy będzie wykonany z metalu, czy z plastiku antyelektrostatycznego (przewodzącego na tyle dobrze żeby elektrostatykę odprowadzić a na tyle źle żeby ryzyka porażenia prądem nie powiększać) czy tez sama jego powierzchnia zostanie stosownie spreparowana. Błąd tkwi w początkowych założeniach konstrukcyjnych.

Reply to
"Dariusz K. Ładziak"

Tak sobie mysle ze moze zwykla gabka antystatyczna wystarczy do 'obmacywania' podejrzanego elementu? Gabka w koncu ma w nazwie 'antystatyczna'...

Oczywiscie trzebaby ja uziemic, ale jesli detale sa naladowane w pojemniku, to naprawde moze pomoc.

Reply to
Jerry1111

Rozwiązaniem okazało się wykonanie elementu z tworzywa przewodzącego prąd. To właśnie o niego trąc detal się ładował. Nowy materiał zupełnie nie elektryzuje detalu. Coś w rodzaju ertalonu, ale z domieszką sadzy - nawet nie droższe od zwykłego, za to ślicznie przewodzi prąd. Dwie igły z miernika dotknięte do płaskiej powierzchni to kilkadziesiąt kilo. Położone na płasko - kilkanaście, zaskakująco dobrze :)

Miłego i dzięki wszystkim za pomoc. Irek.N.

Reply to
Irek N.

Nie, to nie powietrze, naprawdę elektrostatyka. Karteczka potrafiła wyfrunąć i _trwale_ przykleić się do przykładowo siłownika. Vacum mam opanowane, niestety w pewnym momencie muszę zdjąć podciśnienie trzymające aby coś z karteczką w detalu zrobić (zgrzać konkretnie) i wtedy karteczki najczęściej odlatywały, albo jak grzałka się zbliżała - nagle poczuły ochotę do przyklejenia się do grzałki - ale z boku, od góry - gdzie popadło :)

THX. Pozdrawiam, Irek.N.

Reply to
Irek N.

Wiesz z.e próbowa?em nawet zmywakiem _ociekaja;cym_ woda;? Roz?adowywa?em powierzchnie; na która; k?ad?em, ale pod spodem detalu nadal by? ?adunek i wiu... karteczki nie ma przy byle ruchu :) Jak sie; trafi?a kropelka na powierzchni - to najcze;s'ciej przyklei?a karteczke;, teraz az. z.a?uje; z.e nie nakre;ci?em video. W kaz.dym razie tak jak Darkowi pisa?em - rozwia;za?o sie;. Dodatkowo do tworzywa z którego jest detal moz.na dodac' preparat antystatyczny - bardzo skuteczny (mam detale z takim dodatkiem), wie;c raczej s'pie; spokojnie :) Z niefajnych rzeczy - jak jest wilgotno na dworze, to nawet bez tych przewodza;cych dodatków dzia?a przyzwoicie, a poniewaz. ostatnio jest wilgotno, wie;c definitywne testy wyjda; pewnie jak klient odpali ogrzewanie :)

Mi?ego, Jerry. Irek.N. ps. nie sposób wszystko przewidziec', czasami wykonujemy maszynerie; gdy jeszcze nie ma na czym zrobic' próby... taka branz.a.

Reply to
Irek N.

Piotr D. pisze:

potwierdzam. ja polece telefon do firmy SMC i kontakt z doradca. moga przyjechac ze sprzetem na test jesli jestescie gotowi na zakup takiego rozwiazania.

ps. nie pracuje w SMC. :)

Reply to
Psychik

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.