Elektronika dla początkującego

Witajcie. Chciałbym zgłębić tę wspaniałą sztukę, jaką bez wątpienia jest elektronika, jednak nie wiem zbytnio od czego zacząć. Mógłby ktoś doradzić jakąś odpowiednią lekturę, która tłumaczyłaby wszystko w miarę od podstaw, opierając się jedynie na podstawowej wiedzy, jaką wpaja się ludziom w I klasie liceum?

Również byłbym wdzięczny za podanie linków do jakiś FAQ etc., abym wiedział gdzie szukać odpowiedzi na podstawowe pytania, które bez wątpienia wynikną podczas czytania lektury. Wiem, że równie dobrze mógłbym zapytać o to google.pl, ale chyba wolałbym jakieś sprawdzone linki, gdzie mam wszystko podane tak, aby było to przejrzyste dla początkującego, a przewijanie się przez gąszcz informacji w poszukiwaniu niezbyt sprecyzowanych zagadnień może być w moim wypadku naprawdę trudne.

Z góry dziękuję za rady, opinie, sugestie

Pozdrawiam Theriel

Reply to
Theriel
Loading thread data ...

brać studencka chwali sobie sztukę "elektroniki", ale ona jest strasznie droga...

Reply to
bezrobotny

Jak chcesz cos sie nauczyc o elektronice to podstawowe prawa ohma , kirhoffa , i pojecia. Musisz takze zrozumiec jak dziala dioda i tranzystor , kondensator i opornik. Pozniej to oznaczenie elemenrow(schematy) i probowac rozumiec od najprostrzych urzadzen jak dzialaja , mozesz rownoczesnie probowac budowe takich urzadzen stopniowo zabierajac sie za trudniejsze, ale nie przesadzaj ze skokiem bo to ze zbudujesz jakis migacz nie oznacza ze zaraz zbudujesz wzmacniacz , o chyba ze na tda... Ja bynajmniej tak robilem i cos tam juz wiem:] pozdrawiam

Reply to
ledka

ledka napisał(a):

To już mam za sobą, szkoła podstawowa #-].

No i tutaj dochodzimy do mojego problemu: Szukam źródła, w którym np: byłoby opisane wszystko krok po kroku, najlepiej poprzedzone zadaniami (np: poznajemy tranzystor, kondensator i jest dane zadanie "zrób układ, który zrobi to i to", ja mogę sobie kulturalnie przećwiczyć i utrwalić to co było napisane, a później ewentualnie sprawdzić ze schematem, jaki zaproponowali autorzy książki itd.)...

Na dzień dzisiejszy dorwałem w internecie książki:

1.ELEKTRONIKA ANALOGOWA (Konspekt wykładu dla studentów kierunków Wychowanie Techniczne Informatyka)
  1. Elektronika Inaczej (niektóre wyrywki)
  2. Elementy i układy elektroniczne (cz.1 i cz.2)

Ale tak na pierwszy rzut oka to są one trochę... przepełnione zbyt dużą ilością konkretów, a jeśli chodzi o faktyczne kupowanie książek, to wolałbym wydać pieniądze na coś, co jest godne tych pieniędzy...

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc Theriel

Reply to
Theriel

bezrobotny napisał(a):

Brać studencka chwali, ale pytanie, czy dla osoby, której podstawy elektroniki wychodzące poza zakres fizyki w szkole podstawowej (czy też w gimnazjum, jak kto woli) nie są znane, będzie ta książka łatwą w zrozumieniu ?

P.S.A cena to swoją drogą...

Pozdrawiam Theriel

Reply to
Theriel

Użytkownik "Theriel" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news:d5b84e$187$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...

Polecił bym "Elektronika łatwiejsza niż przypuszczasz" Dieter Nuhrman, można trafić czasem na allegro 4 tomy. Potem trzeba by jakąś książkę z Teorii Obwodów, np. Szbatin Osiowski - to już podręcznik studencki. albo coś do technikum elektronicznego, żeby się dobrze zapoznać jak to płynie prąd,... co to żyrator :-) itd ... Potem Sztukę elektroniki, a potem już specjalizowane książki do tego co będziesz chciał robić. Ja zaczynałem od Jak czytać schematy elektroniczne :-),

Pozdrawiam Łukasz

Reply to
Ukaniu

Z całym szacunkiem... nie dość że od razu na druty, to jeszcze w tym wydaniu.... lepiej już chyba tak jak radziłeś, zacząć od dobrych nieraz książek do techników.

Hm...czy mogę poprosić o autora ? Bardzo by mi się przydało coś takiego - patrz archiwum :)

Pozdrawiam, Antey

Reply to
Antey

Nie kupuj, jesli nie musisz - chyba że z wyprzedaży :) Za cenę dobrej książki masz niezłe używanie w bibliotekach i na ksero :) I ucz się pilnie fizyki ( i matmy...to się zawsze przyda). Do tego dobre są repetytoria dla kandydatów na studia, zdających fizykę na maturze... im starsze, tym lepsze :)

Ksiązka stara, lecz _rewelacyjna_

- "Elektronika w Pytaniach i Odpowiedziach" (J. Chabłowski, W. Skulimowski ). W sam raz na początek.( kupiłem za złotówkę ). W formie pytań i odpowiedzi - takie drukowane FAQ :)

Jest takie coś jak "Elektronika" J. Watson (WKŁ, seria Wiedzieć Więcej) ale kosztuje połowę tego co "Sztuka Elektroniki" (Hill, Horowitz) a jest znaaaaacznie uboższa... Sz.E to w zasadzie kurs, Elektronika to taki przewodnik. W biblotece przeczytać można i jedno, i drugie, od "Elektroniki" zaczynając.

W sieci polecam :

formatting link
- na wszystko...
formatting link
- na wprowadzenie do potrzebnej potem matematyki

Pozdrawiam, Antey

Reply to
Antey

Użytkownik "Antey" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:d5e5t2$d35$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Witam, Prawda chyba lepsze książki dla techników, ja osobiście lubię Szabatina Osiowskiego :-), Elektronika bez drutów się nie obejdzie niestety, i to zaawansowanych, no oczywiście jeśli chce się być dobrym ;-)

Jak zajadę do domu to zobaczę, pamiętam buraczko czerwona okładka, z tym że chyba "Jak czytać schematy radiowe" oj dawno to było :-), teraz chyba pozycja kompletnie nie przydatna, choć ja z lubością wracam do książek z lat 60 mimo iz urodziłem się 20 lat później. Właśnie sobie uświadomiłem jaka naprawdę była moja pierwsza książka, taka w zielonej okładce, oj pamiętam te rysunki, taka opowiastka dla dzieci, przybliżająca działanie układów,(hmm, tytułu już nie pamiętam ale coś ala ABC radio dla dzieci...) hahaha czytałem o lampach i superreakcji z dobie Z80, z tąd chyba to zamiłowanie

Pozdrawiam Łukasz

Reply to
Ukaniu

Użytkownik "Theriel" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news:d5aice$dab$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...

poszukaj "Elektronika łatwiejsza niż przypuszczasz" Dietera Nuhrmana (tak jak już tuaj radził Ukaniu) - to była książka która mnie zainteresowała elektroniką i wprowadziła w podstawowe pojęcia (7 lub 8 klasa podstawówki).. potem chyba kupiłem "Układy scalone w pytaniach i odpowiedziach" (czy jakoś tak..) - dzięki tej pozycji poznałem bramki logiczne, sam przerobiłem podstawy algebry boolowskiej, a nawet kombinowałem proste układy z siatek Karnaugh'a (wtedy byłem chyba w 1 klasie liceum) :). W końcu i tak elektronikiem nie zostałem bo po kupnie komputera skrzywiło mnie w kierunku informatyki :) Ale dzięki wcześniejszym zainteresowaniom lutowałem różne przełączniki na płycie Amigi :), w 2 klasie LO "wyrobiłem sobie oko" u fizyka licząc proste zadanka w pamięci (tzn na kalkulatorze :)), było mi łatwiej na studiach i nawet teraz czasem strzępki starej wiedzy się przydają.

Podstawy nie sa takie trudne trzeba tylko iść kroczek po kroczku.. myślę że jak zaczniesz od Nuhrmana to będzie OK. Masz teraz w wielu sprawach łatwiej.. prosty multimetr cyfrowy kosztuje grosze.. dla mnie taki przyrząd był wtedy nieosiągalny i mogłem jedynie pomarzyć sobie przeglądając reklamy w Radioelektroniku :)

PZDR Shaman

Reply to
Shaman

Jako pragmatyk, a przy tym lokalny patriota, wolę książki duetu Wolski&Uruski.

A to jest oczywiste. Niemniej rzucać ludzi na coś takiego na samym początku, to raczej średni pomysł - szczególnie że matematyka teraz, to nie ta co kiedyś :O/

Niemniej dziękuję za trop :O) Jakoś się znajdzie :)

Pozdrawiam, Antey

Reply to
Antey

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.