zapłon w silniku 4-cylindrowym.

Witam Czy są tu jacyś ludzie mający pojęcie o elektronice w samochodzie a konkretnie o sposobie działania zapłonu i zechcieli by mnie oświecić. W starym rozwiązaniu był przerywacz, cewka zapłonowa i rozdzielacz na 4 cylindry. W elektronicznym rozwiązaniu mamy dwie cewki z podwójnym wyjściem obsługującą cylindry parami np 1-4 i 2-3. Za przerywacz robi czujnik położenia wału (angielska chyba CPS) z elektroniką która odpowiednio obrabia ten sygnał. Ale co robi za rozdzielacz. Co decyduje która para cylindrów dostaje iskrę. W znalezionych opisach sposobu działania zapłonu pojawia się czujnik położenia wałków rozrządu. Taki czujnik rzeczywiście może decydować która para ma dostać iskrę. Ale co jeśli takiego czujnika nie ma? Problem ten zainteresował mnie po wymianie wałków i ustawieniu rozrządu w nubirze. O ile czujnik CPS zlokalizowałem, to nie widać żadnych przewodów, czujników czegokolwiek przy kołach zębatych rozrządu. I tu moje umiejętności się kończą w żaden sposób nie mogę wymyślić skąd elektronika (ECM) wie do którego cylindra podać iskrę. Nawet uproszczenie problemu i podawanie iskry na pary cylindrów (1-4 i 2-3) nie mówi jak ECM wylicza która para ma mieć właśnie zapłon. Według mnie z ciągu impulsów z CPS można jedynie zorientować się że wał jest w jakimś położeniu skrajnym np. właśnie ma być iskra, ale cały czas nie wiem która para ma dostać iskrę. Świadomie pomijam kwestię przyspieszania zapłonu bo na tym etapie jest bez znaczenia. I jak czy ktoś wyjaśni mi problem ?

MArek

Reply to
ToTylkoJa
Loading thread data ...

Przy podawaniu iskry na każdy cylinder z osobna masz iskrę w danej świecy co drugi obrót wału i musisz wiedzieć, czy to jest obrót parzysty czy nieparzysty (sprężanie czy wydech) i bierzesz to z czujnika rozrządu.

Przy podawaniu iskry na dwa cylindry po prostu podajesz iskrę na daną parę świec raz na obrót wału i już. A wał jest na stałe połączony z korbowodami, więc wiadomo, w którym położeniu wału na górze są tłoki 1 i

4, a w którym - 2 i 3.

MJ

Reply to
Michał Jankowski

A co tu wyjaśniać? Jeśli iskra jest wywoływana parami a czujnik wału uznaje kąt zero dla GPZ cylindrów 1 i 4, to cewkę dla 1.4 odpala się tuż przed GPZ a dla 2 i 3 tuż przed 180 stopniami od GPZ. I tyle.

Jak wyznaczyć 180 stopni? Tarcza dla czujnika ma zęby i trzeba je liczyć. Dla GPZ są inne zęby, żeby właściwie zarejestrować GPZ.

Problem byłby przy 4 cewkach, choć i te można odpalać parami - szkoda tylko energii na to.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Ale co jeśli przy rozrządzie nie ma czujnika? Jak określić czy jest to obrót parzysty czy nieparzysty. Bo za to że przy wałkach rozrządu (u mnie w nubirze) nie ma żadnych czujników to gwarantuje.

MArek

Reply to
ToTylkoJa

Przecież już Ci to opisałem - nie ma znaczenia przy podwójnych cewkach, czy obrót jest parzysty czy nieparzysty. Strzał idzie w dwa cylindry - jeden w końcu suwu wydechu, gdzie spaliny są rozgrzane i łatwo się jonizują i świeca niemal nie stanowi przeszkody dla przepływu prądu, a w drugim w tym czasie kończy się suw sprężania i tu

- ze względu na wysokie ciśnienie na świecy iskra ma wyższą energię i następuje zapłon.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

[ciach]

Dla upewnienia się, że dobrze zrozumiałem. Mamy 4 iskry na obrót. Zaczynamy przy GPZ i jest para 1-4 (pierwsze 2 iskry) a przy GPZ+180 para 2-3 (kolejne dwie). W "starym" mechanicznym była tylko jedna. Ale chyba tak też będzie działać. Dzięki za wyjaśnienie.

MArek

Reply to
ToTylkoJa

Tak zrozumiałem. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedz. Po prostu wolno odświeżają mi się wątki, i najpierw zacząłem czytać ten.

MArek

Reply to
ToTylkoJa

Czasem dwie, czasem cztery. Jesli sa dwie, to rozwiazanie to nazywa sie wasted spark.

Ja spotkalem sie z okresleniami CKP (w odroznieniu od CMP na rozrzadzie).

W znanych mi systemach zawsze byl czujnik na rozrzadzie, nazywany tez czasami czujnikiem fazy, chyba zeby mniej intuicyjnie bylo. Wiem ze Hayabusa potrzebuje sygnalu od niego tylko podczas odpalania, jak silnik juz chodzi to mozna go odpiac - wyskoczy blad, ale komputer sobie wtedy juz wylicza z czujnika na wale.

Tez nie bardzo sobie wyobrazam, jak mialoby to dzialac bez CMP, przeciez wal kreci sie 2x szybciej niz rozrzad...

Reply to
Adam Wysocki

Ale mowimy o stopniach liczonych na rozrzadzie czy na wale? Bo jesli na rozrzadzie to sie zgadzam, ale wal kreci sie 2x szybciej...

Reply to
Adam Wysocki

Wlasnie dzieki tej "wasted spark". Iskrzysz w dwoch cylindrach naraz, w tym co trzeba istra jest, a w tym co nie trzeba - tez jest, ale nie przeszkadza.

J.

Reply to
J.F.

Na wale. I nie kombinuj - wszystko jest OK. Na jeden obrót wału silnika 4-suwowego, 4-cylindrowego przypadają dwa zapłony - co pół obrotu wału dokładnie.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Też sobie nie wyobrażałem ale oświecony przez kolegów już mogę to wyjaśnić. Ja zastanawiając się jak działa ten system w ogóle nie pomyślałem, że przecież producent silnika wie/decyduje o kształcie wału korbowego. Konkretnie o przesunięciu kątowym pomiędzy kolejnymi 'korbami'. I to jest kluczowy punkt. Jeśli kąt kolejnych 'wykorbień' to 0,180,180, 0 to zawsze mamy dwie pary tłoków ruszających się w tą samą stronę. Czyli jedna para ma sprężanie/wydech i tu może być iskra(w obu cylindrach naraz) a druga ssanie/pracę. Druga para będzie miała taką samą sytuację za 180 stopni. Wydaje mi się że gdyby 'wykorbienia' były ułożone 0,90,180,270 , to wtedy potrzebny był drugi czujnik.

MArek

Reply to
ToTylkoJa

W dniu 2015-11-19 o 13:19, ToTylkoJa pisze:

Zdaje się, że wtedy byłby problem z równym rozłożeniem cykli pracy.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:564dd008$0$22821$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2015-11-19 o 13:19, ToTylkoJa pisze:

Dokladnie. Chyba ze dwusuw.

Czterocylindrowy 4-ro suw wymaga 4 iskier w ciagu dwoch obrotow - czyli co 180 deg.

Cos mi chodzi po glowie, ze niektore silniki motocyklowe sie z tej zasady wylamuja i maja nierownomiernie.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.