Po 1 lipca 2017 nie miało być możliwości wysyłki deklatacji (m.in. VAT) za pomocą komputerów z WindowsXP. Ale wczoraj chciałem wysłać VAT-7 i myślę sobie; spróbuję. No i wysłałem, dostałem UPO. Zdziwiłem się, że zadziałało i aż zadzwoniłem do US aby upewnić się że dostali; dostali.
No i pytanie: czy to chwilowe czy coś im sie obsuwa, a może będzie można jednak używać XP? W całym internecie tylko wszędzie powtarzają, że nie można a tu "jak nie można jak można".
Może, ale z ciekawości otworzyłem program księgowy i jest komunikat, że nie można wysyłać e-deklaracji oraz JPK. Hmm, JPK nie wysyłam więc nie sprawdzę ale może i tak jest, dziwne.
Win-XP nie jest już "pielęgnowany" przez MS, i dlatego nie przybywa mu "łatek" na znalezione (w tym przede wszystkim przez hakerów!) dziury w systemie. Dlatego nikt, i nic nie gwarantuje jego odporności na włamanie, więc korzystanie z XP w połączeniach internetowych jest wielce ryzykowne. Włamywacze mogą Ci podejrzeć wszystko co wysyłasz, w tym loginy i hasła, np. do konta bankowego. W zasadzie mogą Ci spenetrować cały Twój ruch sieciowy, i zawartość kompa takoż.
Z tego względu jeśli ktoś (a raczej bot) tam "z drugiej strony drutu" zada sobie trud, aby wykryć jakiej wersji Windy używasz, to np. banki natychmiast wyrzucą Cię z sesji, oczywiści w trosce o bezpieczeństwo Twoje, ale i własną d***ę. I to samo *powinny* robić boty różnych urzędów, czy nawet sklepów netowych, i wszędzie tam, gdzie dbają o bezpieczeństwo Twoje, i swoje.
Win XP można używać z dala od sieci, a jeśli z netem, to raczej już tylko do grup dyskusyjnych, jeśli ktoś nie może się rozstać z zasobami w Outlook-Expressie...
Użytkownik "JaNus" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:59720618$0$15192$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Win-XP nie jest już "pielęgnowany" przez MS, i dlatego nie przybywa mu "łatek" na znalezione (w tym przede wszystkim przez hakerów!) dziury w systemie. ______________________________________________________ Od czasu kiedy MS ogłosił, że nie będzie wspierać XP (bodajże kwiecień 2014) wyszło do dzisiaj ok. 260 poprawek na jakieś 850MB. :-) Można to nawet sprawdzić w usłudze
formatting link
w dalszym ciągu wspiera bankomaty, które są na XP, można aktualizacje pobierać ręcznie albo zmienić XP na PosReady i sam się będzie aktualizował. :-)
Użytkownik "JaNus" <bez@adresu> napisał w wiadomości news:59720618$0$15192$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Ja nie łażę po stronach z gołymi psitami, cyckami i tak dalej. Nie podglądam warezów bez bardzo wzmożonej uwagi i towarzyszących temu zabezpieczeń. Jakby mi bank wywalił sesję, to ja bym wywalił taki bank z listy swoich instytucji finansowych (najlepsze, jak odpalając IE8, dostaję komunikat typu "Używasz nieaktualnej przeglądarki, zaktualizuj przynajmniej do wersji Internet Explorer 6, lub nowszej", taka "osobliwość"). Raz nawet chciałem położyć chuja na North z Koszalina, bo strona nie odpalała. A była po prostu nieco zbyt nowoczesna, inna przeglądarka odpaliła natychmiast.
Nie mam problemów z daleko poważniejszymi zasobami netu. Używam XP przestawionego na POS, z przełącznikami /3GB i /PAE (mam 4GB). Niebawem reinstalka, bo się kilka lat temu jakieś składniki pogmatwały i obecnie BSoDy wywala mi po angielsku, choć system jest polski, czasem cuś-tam brzęknie (problem ze sterem grafiki), choć po zrobionej naprędce instalce naprawczej, uspokoiło się. Prędzej miewam problemy z nieodtwarzającymi się zasobami w przeglądarkach (i nie zawsze jest to używana przeze mnie Opera
12.18), fejs zresztą na IE uruchomi się wyłącznie w trybie mobilnym. Sprzęt sprawny, działa tylko to, co ma działać, od kilku lat nie miałem żadnego aktywnego śmiecia, bo pasywnie, to schodziły, jak binarki z newsów ciagnąłem. Ale AV czuwał i utrącał przy samej D4.
Użytkownik "nom" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news:597276c6$0$5164$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Jak pracowałem w Almie '07/08, to kasy pędzone były XP. Wie ktoś, jak teraz? Tesco miał wówczas na kasach NT4 chyba Workstation, a serwer sklepowy W2k. Kaufland natomiast Linuxa, nie podejrzałem na jakim distro.
Nie do końca prawda - aktualizacje dotyczące złośliwego oprogramowania na pewno działały jeszcze kilka miesięcy temu - niedawno zmieniłem systemm z XP i comiesięczne aktualizacje cały czas przychodziły. Ostatnio załatali WannaCry
W dniu 2017-07-23 o 22:17, RoMan Mandziejewicz pisze:
No ale zapewne aż tacy wyrywni do łatania *wszystkich* dziur systemu, to MS chyba nie jest. Np. takich, które nie zagrażają kasom, czy bankomatom, a jedynie tym dinozaurom, co to nie chcą kupić najnowszego kompa z jedenastą Windą... A tak BTW: mam pod strzechą stareńką maszynę (odpalaną z rzadka), nic wyżej XP na tym nie ruszy, a jeśli dajmy na to dałoby się postawić choćby Vistę, to nie urządza mnie ona, bo chcę zachować programy, które "wyżej XP nie podskoczą" ;) A pytanie brzmi: XP się zbiesiło, i zastanawiam się nad reinstalacją O-eS'a, lecz nie wiem, czy ona zostanie zaakceptowana przez ludzi z Redmond? Bo, jak słyszałem, są jakieś problemy z aktywacją systemu, nie działa już taka via internet, i konieczna jest telefoniczna. Doprecyzowując: nie wybiorę instalacji "całkiem od nowa", lecz "naprawczą", czyli częściowe tylko zaoranie niektórych, co bardziej newralgicznych (z jakiegoś-tam "punktu widzenia") elementów. Czy taka re-instalacja naprawcza wymagać będzie aktywacji, i czy da się ją uzyskać bezboleśnie? Za wszelkie porady będę głęboko wdzięczny.
Windziarz ze mnie słaby, nie używam tego systemu. Ale jak kiedyś stanąłem przed zadaniem przeinstalowania XP, to wyguglałem jak się do tego zabrać. Kopiuje się jeden czy dwa pliki z systemowego katalogu w bezpieczne miejsce, formatuje cały dysk, instaluje całość od nowa, a potem nazad kopiuje te pliki na swoje miejsce. To kopiowanie jest odpowiednikiem aktywacji. Myslę, że wyguglanie nazw plików nie będzie żadnym problemem.
W kwietniu 2017 udało mi się wysłać deklaracje spod xp. Co ciekawe w 2016 nie udało się (był jakiś problem z pluginem do acrobata), w międzyczasie robiłem kompletną reinstalację acrobata (pełnego).
Współczuję. Ale osobiście nie sądzę, żeby takie strony stanowiły jakiekolwiek zagrożenie. Dopóki ograniczasz się do przeglądania stron poważnych producentów.
Użytkownik "robot" snipped-for-privacy@onet.pl napisał w wiadomości news:ol4fom$r1l$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...
Czego?
Wystarczy, że ci ręka zadrży w niewłaściwym momencie... i nie zarzekaj się, że nie... Na szczęście, kilka pornodialerów świadomie obadałem sobie, jak już miałem SDI - wiedziałem, że mi nie naliczy. Jednak zdarzyło mi się, że odrobinę za szybko nacisnąłem enter na czymś już nie tak mało nieprzyjaznym, nie poprzedziwszy tego naciśnięciem F8, właśnie, ręka zadrżała. Tym razem walka była dość upierdliwa, na szczęście z sukcesem, innym razem może nie być już tak pomyślnie. Wolę nie sprawdzać, czy dana cipcia z obrazka nie ma jednak jakiejś "rzeżączki". O uruchomieniu kodu ze spreparowanego obrazka, nadmieniam, że z prawomyślnej strony, nie wspomnę. AV mam na takie właśnie wypadki, gdy ręka zadrży.
A po co mi oglądać czyjeś genitalia? Więc nie ogladam żadnych. Wolę oglądać elektronikę, urzadzenia elektroniczne, itd...
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.