efekt nieba - gdzie kupic swiatlowod, jakie zrodlo swiatla?

witam, namierzylem u klienta ciekawy temat ( widze ze na alegro tez sie sprzedaje:) ) zrodlo swiatla, do niego wlozone wlokna swiatlowodu, efekt dosc ciekawy. pytanie - czy takie wlokna mozna wydlubac z jakiegos przewodu swiatlowodowego? jesli tak, to jak sie oznacza takie przewody - ilosc i grubosc zyl, tak jak normalne? np 10x0,5mm?po wydlubaniu srodka beda takie wlasnie wlokna? czy jako zrodlo swiatla moze byc zwykly led np 3W cree, ew. jakies p7 ? bede wdzieczny za jakies informacje:)

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Michał pisze:

Kup kabelek optyczny do przesyłania dźwięku (toslink) - będzie prościej i bezpieczniej. To plastik a nie szkło (jak w światłowodach telekomunikacyjnych). Jak do efektu świetlnego to wystarczy w zupełności, w końcu na wiele kilometrów światła nie będziesz chyba przesyłał.

Reply to
Adam Dybkowski

Przejdz sie do jakiegos Leroy Merlina czy innego podobnego, a nawet w normalnych supermarkietach moga miec zylke jako elementy wzmacniajace do jakichs tam robotek. Wedkarska tez moze sie nadac. Po prostu sprawdzic.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Niestety nie nada się - nie ten materiał (przezroczystość, współczynnik załamania). Trzeba kupić światłowody oświetleniowe (plastikowe) albo zrobić gwiazdy z diodek SMD, Ja mam zrobioną namiastkę - ponaklejane punkty z folii fosforyzującej (ze znaków ewakuacyjnych). Jak zgaszę światło mam przez kilkanaście minut rozgwieżdżony sufit.

Mire.

Reply to
Mirek
Reply to
invalid unparseable
Reply to
invalid unparseable

On Sun, 16 Aug 2009 13:55:35 +0200, kk napisał:

Bzdury.

Moze sie wbic, prawda, do samej kosci, paskudnie ropieje, ale nic ponadto.

Reply to
Verox

Oczywiście że z tym dostaniem się do krwiobiegu to bzdury. A żeby się wbił to musi być spełnionych tyle warunków na raz że jest to prawie niemożliwe. Co nie znaczy ze komuś się nie przytrafiło. Jak w drewnianym kościele może komuś cegła spaść na głowę to i w skali globu takie przypadki wbicia się światłowodu muszą się zdarzyć. Żywy człowiek jest skutecznie zabezpieczony przed takimi zdarzeniami. Jak rośnie na skórze nacisk w jakimś miejscu to komórki zaczynają się ściskać żeby nie dopuścić do przebicia. Tak jest zabezpieczony również układ pokarmowy. Dlatego bez problemu można pogryźć i połknąć szklankę. Mnóstwo ostrych krawędzi a bezboleśnie wylecą z drugiej strony i nic w środku nie poprzecinają. Jeśli jednak się przebije to napisałeś że ropieje. Ale nie ropieje od szkła tylko od bakterii jakie na nim i na skórze były. To że ropieje to dobrze. Bo zostanie wypchnięte na zewnątrz samo. A jak by było czysto i by nie ropiało to się torbiel robi. Jak jest niedaleko skory to taka torbiel po pewnym czasie wyłazi na wierzch. Miałem wbity w rękę odprysk od młotka. Nawet nie wiedziałem że sobie go wbiłem. W momencie wbijania nic nie poczułem bo bardzo szybko się przebił. Zobaczyłem tylko że mi krew leci. Żadnej infekcji nie miałem bo pomimo tego ze młotek był brudny to był czysty pod względem bakteriologicznym. Po kilku latach odprysk sam wyszedł. Przez ten czas nie miałem żadnych dolegliwości bo odprysk był mały i się torbiel zrobiła. Taka grudka wielkości łepka od zapałki. Tam gdzie wyszedł nie ma najmniejszego śladu. Tak samo by było jak by komuś wbił się kawałek światłowodu.

Reply to
kogutek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.