Dzwonek elektrostatyczny

Facet - Ty naprawdę masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem i z analizą wielkości fizycznych. Eksperyment Nasiłowskiego to przepuszczanie przez drut impulsu prądowego rzędu kilku _tysięcy_ Amperów. Co to ma do np. zwykłego domowego bezpiecznika topikowego?

Pozdr Portal

No i co? Jaki opór będzie miała pętla zwarcia? Nawet licząc, ze wsadzisz gruby kawałek drutu bezpośrednio w gniazdko będzie powiedzmy 0.5Ohm, czyli niecałe 500A.

W sensie "zwęglony bałagan" jest skutkiem porwania przewodnika na fragmenty a nie jego stopienia?

Zależnie od przeciążenia. Wybuchnięcie bezpiecznika jest bardzo rzadkim zdarzeniem (zwłaszcza w typowych bezpiecznikach domowych wypełnionych piaskiem) a nie typowym sposobem zadziałania.

Pszemol, nie badz taki brutalny bo sie fajnie czyta ;-)

W dniu 24.05.2012 21:24, Anerys pisze:

Niekoniecznie, jakby jeszcze przyciąganie elektryczne też tak zawyżyć :)

Użytkownik "Cezary Grądys" snipped-for-privacy@wa.onet.pl> napisał w wiadomości news:4fc2891c$0$26684$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Może i nie, trudno w biegu oszacować, w każdym razie siły były by niewąskie, a szyny zasilające w centrali telefonicznej, to musiały by być chyba żywicą twardszą od betonu izolowane, coby śrubek nie pozrywały w przypadku poboru większego prądu, a uzwojenia w silnikach, to też koniecznie pod epidianem jakimś, coby się nie pozrywały niekoniecznie od siły odśrodkowej... :) Z drugiej strony, kilka rzeczy mgło by być niezwykle łatwe, np. silnik liniowy do normalnych pociągów, bierzesz zwykły aku samochodowy, czynisz odpowiednią zwojnicę i prujesz "pajezdem" tak stówką, niskim kosztem :)

(oczywiście wiem, że wyżej ch.. się nie podskoczy, ale tak miło czasem pomarzyć) :)))