Dziwne zachowanie nowej baterii w laptopie.

Loading thread data ...

Kalibracja bedzie potrzebna. Moze jest w setupie, ewentualnie laduj do pelna i jeszcze troche dluzej, rozladuj do dna, naladuj do pelna,

J.

Reply to
J.F.

generalnie tak. One maja wbudowany monitor ladunku ktory plynie do/z baterii. Ale samorozladowania nie jest ten monitor dokladnie policzyc.

No i masz taki efekt ze monitor mysli ze bateria ma 85% a naprawde ma duzo mniej. Ladujesz krociutko [twoj blad], rozladowujesz. Monitor zlicza od 90% w dol .. a potem napiecie baterii spada gwaltownie, to monitor rozpoznaje i wyswietla 7%. Ale przynajmniej juz poprawnie zna stan baterii.

troche niepokojace jest pozniejsze ladowanie - tak jakby rzeczywista pojemnosc baterii byla mniejsza niz zapisana w monitorze. Ten mysli ze wplynelo 66% nominalnego ladunku, a napiecie baterii rosnie juz za bardzo. Byc moze chinska i wiecej nie bedzie.

Te monitorki sa na tyle inteligentne ze obliczaja sobie aktualna pojemnosc baterii [nie stopien naladowania] na biezaco, ale w tym celu potrzebuja rozladowania od pelna do pustego, lub ladowania. Moze po prostu producent wpisal za duzo poczatkowo.

Poszukaj jakiegos Smart Battery Monitor, moze ci wyswietli co sie dzieje w rejestrach baterii, bo windows oczywiscie ma swoja inteligencje.

J.

Reply to
J.F.

Cześć! Rozładowuj raczej pod dosem albo czymś mniej zaawansowanym, bo windows potrafi za szybko wyłączyć. Może być set up - to coś po włączeniu komputera - to z instrukcji. Trzy cykle powinny wystarczyć. Ponieważ mój laptop jest tak naprawdę desk topem, czyli nigdzie z nim nie chodzę, to zawsze był podłączony do prądu, wiec trzy lata nie robiłem pełnego cyklu. Zachowywał się zgodnie z instrukcją, czyli pojemność spadała do

95% i następowało doładowanie do 100%. Tak w kółko. Aż po 3 latach miałem kłopoty z włączeniem - musiałem 20 sekund trzymać przycisk włącznika, żeby się włączył. No cóż - zespuł się (tak myślałem) ale zauważyłem, że na samej baterii włączał się normalnie, tyle że zanim wystartował windows, już trąbił o niskim stanie baterii i migał czerwoną diodą. To mnie oświeciło. Rozładowałem w set up a ładowałem na wyłączonym komputerze. Pierwsze ładowanie było nerwowe, bo pół godziny nie zapaliła się żadna dioda. Te cykle są naprawdę potrzebne, powiedzmy raz na rok. Mój na baterii chodzi ok. 1,5 godziny. Maciek
Reply to
Maciek

Ogolnie bardziej bym wierzyl tej diodzie. Windows korzysta z innych rzeczy i niekoniecznie najlepszych.

J.

Reply to
J.F.

Cześć! Moja rada pochodzi z instrukcji. Można np. włączyć logowanie przy uruchamianiu laptopa i zostawić na ekranie tego logowania. Wtedy na pewno nastąpi rozładowanie do końca. Być może producent nie chce radzić działania polegajacego na wyłączeniu komputera bez zamknięcia windowsa. Zwykle nic się nie dzieje ale ... W sumie wszystko sprowadza się do kilku cykli pełnego ładowania i rozładowania, żeby elektronika w baterii i laptopie ustaliłą sobie poziomy. Raczej nie ma tutaj efektu pamięciowego, jak w akumulatorach NiCd. Co ciekawe komórke zawsze doładowuję po powrocie z pracy - codziennie. Żadnych cykli, bo telefon ma zawsze być dostępny. Po problemach z laptopem rozładowałem jej baterię do zera, znaczy do napięcia odcięcia, do wyłączenia aparatu. Okazało się, że nie ma problemów - trzymała jak 3 lata wcześniej cały 1 tydzień. Tutaj instrukcja nie wiem czemu polecała takie działanie. W obu przypadkach są akumulatory LiIon. Laptop Aristo, komórka Nokia. Maciek

Reply to
Maciek

Wlasnie chcialem napisac ze komorke masz Nokie. Oni jakies dobre ogniwa wsadzali. Inne wyraznie traca na pojemnosci.

Aristo wsadzal kiedys Panasonic .. no i nie wiem czy przestal, czy wrecz odwrotnie - bo krocie zarobil na sprzedazy zapasowych :-)

J.

Reply to
J.F.

Znaczy się mam Panasłoniki w laptopie, bo po tych 3 cyklach powróciły do pierwotnej 1,5 godziny pojemności. Czy właściwie powrócił cały układ ładowania, rozładowania + baterie, bo trudno tutaj to osobno rozpatrywać. Ostatnio jakiemuś Chińczykowi komórka wybuchła w kieszeni - pewnie miał tanią, chińską baterię ... Ciekawe jakiej firmy? Maciek

Reply to
Maciek

To chyba nie masz. Panasonic po roku uzywania nie jest juz taki dobry.

moze tej

formatting link
Choc oni raczej robia dosc dobre baterie, tzn przynajmniej mi nie wybuchla.

J.

Reply to
J.F.

Wiesz - Chińczyk Chińczykowi nie równy. Otwarłem telefon i sprawdziłem - Nokia made in China. Nie rozbijałem obudowy akumulatora, żeby sprawdzić, co w nim siedzi. Nie sprawdzałem też akumulatora laptopa, bo właśnie z niego piszę ;-) Zamawiasz wyrób zgodny ze sztuką inżynieryską, wszystkie materiały trafiają do ogniwa we właściwych ilościach, to dostajesz, tylko dużo zapłacisz. Jak chcesz najtaniej, z maksymalną oszczednością, to też Ci zrobią ale efekty będą, jak w równolegle ciągnącym się wątku o akumulatorku do komórki z pojemnością "deklarowaną" 4000mAh :-) Księgowy musi wyliczyć czy bardziej się opłacają procesy sądowe, odszkodowania, reklamacje ale tanie zamówienie. Czy raczej zamówienie partii naprawdę dobrych wyrobów za duuuużo większe pieniądze. Z przykroscią stwierdzam, że coraz częściej wyroby projektuje księgowy a nie inżynier :-( Maciek

Reply to
Maciek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.