- posted
16 years ago
dziwne zachowanie multimetru METEX
- Vote on answer
- posted
16 years ago
- Vote on answer
- posted
16 years ago
- Vote on answer
- posted
16 years ago
Powitanko,
Jesli przemiennego, to moze prostownik na op-ampie.
Pozdroofka, Pawel Chorzempa
- Vote on answer
- posted
16 years ago
- Vote on answer
- posted
16 years ago
Cześć! Nawet jakbyś podał typ miernika, to też byłby problem ze zgadywaniem. Miałem w pracy dziwnie działający miernik. Najpierw poszły standardowe czynności, czyli sprawdzenie baterii, czyszczenie styków przełącznika, oglądanie płytki, czy coś nie pękło (np. płytka, ścieżka, element), czy elementy się nie stykają między sobą lub zwierają do ścieżek. Następnie schemat miernika, bądź data sheet samego scalaka przetwornika A/C i obcinam wejście od reszty układu. Na to wejście podałem regulowane napięcie od 0 do 200mV, bo tego właśnie wymagał układ. Jak podam 120mV, to na wyświetlaczu powinno być 120. Zresztą tak właśnie działa miernik. Całą resztę roboty odwalają dzielniki, boczniki i przesunięcie przecinka. Okazało się, że wskazania pływają, więc doszło do wymiany układu - jednego z typowych ICL 710x. X = coś tam :-) Nie pamiętam dokładnego typu. Po wymianie miernik zadziałał. Do roboty. Poszukaj schematu czegoś na układzie, jaki masz w mierniku. Maciek
- Vote on answer
- posted
16 years ago
Maciek pisze:
No jasssne. W ten sposób nad naprawą miernika za 100 zł spędziłeś 8 godzin + koszt części. :-|
Czasem opłaca się najpierw pomyśleć nad wyrzuceniem czegoś do kosza i kupieniem nowego. Bo wychodzi taniej.
- Vote on answer
- posted
16 years ago
- Vote on answer
- posted
16 years ago
Po pierwsze mniej więcej godzinę, po drugie miernik nie pochodził z targowiska i był w owych czasach dość drogi. Po trzecie złożyłem zamówienie i przy następnej dostawie wymieniłem scalak. To było drugie pół godziny. Normalnie, seryjnie naprawiałem elektronikę przemysłową. Tu było tylko coś innego, niż zwykle. Koszt układu był minimalny w porównaniu z ceną miernika. Potem chdził jeszcze długie lata. Nie każdy kupuje najtańszy szmelc, żeby od razu wyrzucać. Maciek