- Vote on answer
- posted
13 years ago
Drukowanie na laminacie
- posted
13 years ago
O ile pamięć mnie nie myli, to taki pomysł pojawił się już kiedyś na grupie. No i proszę, ktoś zakasał rękawy, zmodyfikował drukarkę żeby płasko prowadziła laminat, zmodyfikował układ ładowania podłoża i okazało się że ścieżki 2-milsowe ścieżki są w zasięgu ręki:
pzdr. j.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Trochę opisów:
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Witam Jacek Radzikowski pisze:
No szkoda ale nie jest to problem tu została użyta drukarka Lexmarka ale kilka starszych drukarek HP bez problemu się nadają np HPLJ 4L, IIIP. Ale najważniejszą sprawą którą nikt nie pisał do tej pory a przynajmniej ja nie zauważyłem jest toner. Musi być albo oryginał albo bardzo dobrej jakości alternatyw chodzi o czerń. Ostatnio robiłem sobie toner do 1100 specjalnie do druku żeby uzyskać właśnie mocną czerń i sądzę, że nawet przez termo transfer jestem wstanie zrobić cieniuteńkie ścieżki. A co do druku bezpośrednio na płytce to jest kłopot dużo poważniejszy niż płasko przechodząca kartka (płytka) płytka jest pokryta miedzią to raz a dwa to jest bardzo gruba. Często już na 200 gramowym papierze toner nie chce się trzymać bo dolna elektroda nie jest w stanie wystarczającą ilość ściągnąć z bębna a utrwalanie nie zdąży w grzać w karton i wszystko schodzi.
Pozdrawiam WojtasW
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Autor pisze że do ładowania płytki jest chwilowo połączany zewnętrzny zasilacz HV (3kV), bo wbudowany nie miał wystarczającej wydajności, a płytka po drukowaniu trafia na chwilę do piecyka. Fuser z drukarki podgrzewa na tyle, żeby toner nie spadał z laminatu.
pzdr. j.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
WojtasW przemówił ludzkim głosem:
Jest, Jacek podał link do forum.
Z opisu wynika, że gość dołożył zewnętrzny zasilacz 3kV, do tego toner jest przypiekany nie w drukarce, tylko w piekarniku.
Jak dla mnie to pomysł jest niezły, ale nie bardzo wiem jak wycentrować płytkę przy druku dwustronnym, a nie widzę sensu robienia płytek jednostronnych z tak cienkimi ścieżkami.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 04.05.2010 20:22, Jacek Radzikowski pisze:
Drukuję laserówką HP LaserJet 1000 na papierze podkładowym z etykiet samoprzylepnych. Jedno przejście przez laminator i 100% tonera przechodzi z kartki na miedź. Kartka wychodzi czyściutka. Żadnego maczania w detergencie. 5mils nie próbowałem, ale 10mils wychodzi jak brzytwa.
P.S. Ciekaw jestem jaka jest trwałość bębna światłoczułego przy tej metodzie wydruku bezpośredniego. Laminat z miedzią jest jakby trochę twardszy od kartki papieru ;-)
Pozdrawiam Grzegorz
- Vote on answer
- posted
13 years ago
To akurat fragment mojego maila. Wysłałem go zanim znalazłem forum.
Z opisów na forum wygląd, że autor robił eksperymenty z pytkami dwustronnymi. W ostatnim paragrafie w
j.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Grzegorz Kurczyk pisze:
Kiedyś jak kopiarki były tylko analogowe kolega miał klienta który robił kopie na blachach do czego nie wiem ale bęben wystarczał dosłownie na kilkanaście kopii ale jemu to sie i tak opłacało. Przy laminacie będzie podobnie najgorzej jest z krawędziami w kopiarkach widać od razu jak klient robi na A4R. W drukarkach mają problemy lekarze drukujący recepty bo bęben nie wystarcza nawet na połowę swojej żywotności a to tylko kartka :).
Pozdrawiam WojtasW
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Jak zaczynałem zabawę z tonerem, eksperymentowałem trochę z folią do rzutników. Efekty były takie sobie, ale może dlatego że nie miałem jeszcze opanowanej technologii. Chyba trzeba będzie powrócić do eksperymentów.
j.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
A ja dzisiaj kolejną scieżkę 25 mils łatałem, bo... pekła i prototypowy zasilacz nie działał...