UP! kosztuje ok. $1500. Mam taką na biurku i jestem całkiem z niej zadowolony. Drukarka drukująca z żywicy była na kickstarterze za niecałe $2500
UP! kosztuje ok. $1500. Mam taką na biurku i jestem całkiem z niej zadowolony. Drukarka drukująca z żywicy była na kickstarterze za niecałe $2500
Oooo, potaniała. Poprzednio jak ją widziałem była duuużo droższa ;)
To był kickstarter. Teraz pewnie kosztuje nieco więcej.
j.
W dniu 16.06.2013 23:33, J.F. pisze:
Nie wiem, jak wam, ale mnie wyprodukowane przez te kombajny trójwymiarowe przedmioty jakoś do nazwy "wydruk" nie pasują. :)
Użytkownik Grzegorz Tomczyk napisał: [..]
Zaproponuj nazwę, zobaczymy czy będzie adekwatne i się przyjmie.
Roznego przemyslowego badziewia w postaci granulatu jest od cholery. Worki 50kg. Trzeba by przerobic konstrukcje z podajnika drutu na podajnik slimakowy. Wyszlo by bardzo tanio. A np. granulat jaki stosuja producenci plastikowych obudow. Jak juz mialbym robic takie cudo to wg. pomyslu z pierwszego linka tj. sypki material + topienie materialu laserem 808nm.
Leming Show napisał:
Do tego trzeba mieć żyłkę majsterkowicza.
Tak, pewnie.
Pytanie pomocnicze: Jakie ziarno ma granulat.
To zrób to porządnie ;) Świat będzie naprawdę zadowolony jak dasz plany działającego prototypu.
IMHO zupełnie niepotrzebnie wygenerowałbyś sobie dodatkowe problemy związane z transportem granulatu.
Jeśli szukasz oszczędności na kosztach filamentu to łatwiej byłoby zrobić maszynkę do jego produkcji.
Click ->
Piotrek
Kółko zębate jakie potem zrobił to od razu do śmietnika się nadawało. Prościej i taniej było wyrzucić surowiec przez przerobieniem.
Trudno powiedzieć co chciał wydrukować. Może to była ozdoba na choinkę?
Piotrek
Też tak sądzę. Dokładność modelu jest prawdopodobnie wielokrotnie lepsza niż wszystkie metody "drutowe". Ponadto w sporym stopniu (jeśli nie całkowicie) eliminuje potrzebę stosowania podpór w modelu.
Jedyny poważny kłopot jaki widzę, to sam materiał - czyli odpowiednio drobny "proszek". No i oczywiście w sensownej cenie i dostępny.
Prawdopodobnie granulat do wtryskarek będzie zbyt gruby, pytanie co jest stosowane oryginalnie ?
Użytkownik Leming Show napisał:
Albo przetopić sobie granulat na żyłkę
A zrobilo sie juz urzadzenia 2D, jedno 1050dpi, drugie 2540dpi, bo byla potrzeba. Dla drukarki 3D takiej potrzeby nie widze to i nie robie, wiem ile czasu potrzeba na rysowanie elementow. Nie ma dokladnosci bez sztywnosci, a ta kosztuje. W 2D problemem nie sa wymiary tylko ustawienie skosu tak aby kwadrat byl kwadratem a nie rombem, z 3D przewiduje jeszcze wieksza zabawe ze zgraniem calosci. Dokladnosc 0,2mm w jednej osi to pryszcz, w 2D troche zabawy, w 3D pewnie tydzien roboty przy pierwszym prototypie. Patrzylem na patenty lpkf, tych co zdejmuja warstwe miedzi z laminatu laserem CO2, optyka jest poza zasiegiem szaraka. Dlatego moje urzadzenia sa jakies 5-10x wolniejsze od przemyslowych i 2x mniej dokladne.
Na filmie widac ze warstwa ladnie sie kurczy, proszek powinien pochlaniac czesc swiatla, mysle ze nie jest to cos robione pod zamowienie producentow drukarek 3D, raczej cos z marketu budowlanego. Pytanie co chcemy uzyskac, cos elastycznego czy sztywnego:) Pyli to cholernie, zastosowanie domowe raczej odpada. Zawsze mozna zastosowac gips polewany woda (chyba), gdziec w necie przwijal sie projekt jak ktos wysterowal jakims LPCxxxx glowice epsona. Tylko ze to kupa czasu potrzebna.
też sądzę, że to jakiś przystosowany gotowiec.
Pewnie i jedno i drugie by się przydało, ale przede wszystkim materiał w rodzaju jakiegoś tworzywa sztucznego w rodzaju np. PS. To do większości typowych zastosowań zapewne.
To myślę mało praktyczne. Rzeczywiście laser IR chyba najlepszym rozwiązaniem + coś "roztapianego". A czy w domu ? Może i nie, zależy zresztą co kto w domu robi :)
On 17/06/2013 20:18, kk wrote:> Wyglada na to, ze juz nie dlugo bedzie mozna sobie takie cos nabyc do > ... zabawy (edukacyjnej). >
Zobacz co ta potrafi... Kosztuje 700 funtow:
Niewiele - .25mm na wysokość. Patrząc na wygląd jest to reprap na sterydach (rama z kształtek alu zamiast pretów gwintowanych).
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.