Pan J.F napisał:
Jak byłem w liceum, to nam jeden pułkownik na lekcję PO przyniósł licznik Geigera a do niego źródło promieniowania w ołowianym opakowaniu z odsuwaną klapką. W pracowni fizycznej chyba też takie były. Znajomy miał ćwierćkilowy słoik z azotanem toru przeznaczonym do produkcji rzeczonych koszulek żarowych do lamp gazowych (na