Doraźne zabezpieczenie

Dzień dobry wszystkim,

Mam taką sytuację - wynajęte mieszkanie w starej kamienicy, stan instalacji elektrycznej nieznany (prawdopodobnie po remoncie, bo skrzynka bezpiecznikowa "współczesna", więcej nie wiem, bo tam nie byłem). Zdarzają się skoki napięcia - ostatnim razem wybuchła żarówka i "spaliła się" listwa zasilająca (znów - znam tylko z relacji, nie oglądałem). Wezwany elektryk nie wykrył żadnych nieprawidłowości - napięcie w normie.

Co można doradzić zaniepokojonej lokatorce jako doraźne rozwiązanie? (Póki co, tylko zdalnie, bo będę tam dopiero za tydzień) Dobra listwa zasilająca z zabezpieczeniem przeciwnapięciowym do podłączania urządzeń elektronicznych? Jeśli tak, to jaka? Co jeszcze?

Pozdrawiam,

Reply to
Artur Stachura
Loading thread data ...

Artur Stachura pisze tak:

Jaśnie Pan Elektryk nic nie wykrył a Ty elektroników pytasz o pomoc? ;)

Reply to
PiteR

W dniu 2016-10-13 o 18:46, Artur Stachura pisze:

Może być marny N, jak sąsiadka włączy farelkę, zelazko czy piekarnik to u Ciebie wybuchają żarówki.

Wezwać go z powrotem niech dokładnie sprawdzi i podokręca N w rozdzielni.

Reply to
janusz_k

Użytkownik "Artur Stachura" snipped-for-privacy@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@localhost.localdomain...

Jaka żarówka? Taka klasyczna? Przy wzroście napięcia powinna się przepalić bez fajerwerków. Czy coś jeszcze uległo uszkodzeniu? Jeśli tak, to wygląda na "upalone zero". Jeśli nie, to była usterka w samej żarówce. Jako tymczasowe rozwiązanie do zastosowania dla laika jest zakupienie najdroższych listew przeciwprzepięciowych do wszystkich kluczowych urządzeń: pralka, lodówka, TV, komputer.

Reply to
yabba

W dniu 2016-10-13 o 20:20, yabba pisze:

Żadna listwa antyprzepięciowa, przynajmniej taka ze sklepu, nie wytrzyma stałego przyłączenia pod 400V. U nas w pracy rok temu upaliło się zero, listwy po prostu wybuchły, straty na kilkaset tysięcy. Instalacja była jeszcze z głębokiej komuny, teraz mamy nową :-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

A zatem konkluzja: zasadniczo instalacja do przeglądu, a dla poprawienia samopoczucia - zakup wybajerzonej listwy :-)

Reply to
Artur Stachura

Czytam grupę regularnie i wiem, że można tu znaleźć porady z wielu dziedzin :-)

Reply to
Artur Stachura

prawie wszyscy piszecie że "upalone" zero (albo N). Skąd więc "skoki" napięcia? Możecie to laikowi wyjaśnić?

ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu 2016-10-13 o 21:18, ToMasz pisze:

formatting link
ć, że bez zera odbiornik zasilany jest z dwóch faz.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2016-10-13 o 18:46, Artur Stachura pisze:

Doraźnie to można wyłączyć wszystkie urządzenia i nie używać ich do czasu ostatecznej naprawy.

Takie wahania napięcia są zazwyczaj efektem problemów z ciągłością przewodu neutralnego (zerowego).

Co to znaczy "Wezwany elektryk nie wykrył żadnych nieprawidłowości - napięcie w normie"?

Elektryk nie ma przyjść i pomierzyć napięcia, ale ma zajrzeć do każdej puszki, do każdej skrzynki, do każdego zabezpieczenia i przyłącza. Ma obciążyć obwody jakimś dużym odbiornikiem dużej mocy np. grzejnikiem i szukać gdzie się grzeją lub iskrzą styki. Sprawdzić każde połączenie.

Reply to
Uzytkownik

ToMasz pisze tak:

Miedzy fazami jest 400v. Jeśli będa włączone dwie jedankowe żarówki

100W to napięcie rozłoży się po równo na żarówkach po 200v. A jeśli będzie to czajnik 2000W i telewizor 100W to chyba domyślasz się jak napięcia się rozłożą.

Po za tym jest to niebezpieczna sytuacja bo przy dwuprzewodowej starej instalacji na lodówce, pralce itd pojawia się napięcie, które może zabić.

Reply to
PiteR

Doraznie to dolaczyc ten przewod przy ktorym nie swieci sie wskaznik z neonowka do stalowej rury do wody.

Reply to
Zenek Kapelinder

To ostatnie zdanie mi się podoba. Teraz będę wiedział, czego od "fachofca" wymagać. Dla jasności - to nie moje mieszkanie i nie mój elektryk :-)

Reply to
Artur Stachura

Kilka lat temu w programie "Usterka" pokazano "elektryków". Ogłaszali się w gazetach. Zakres ich prac sprowadzał się do sprawdzenia bezpieczników, wygłoszenia głupawego tekstu i zainkasowania niewielkiej gotówki "za przyjazd". Z zachowania mogłem odnieść wrażenie, że to bezdomni, a osobnicy trudnią się taką nowoczesną formą żebractwa. K.

Reply to
John Smith

John Smith napisał:

Że niby żebractwo unplugged już niemodne i mało skuteczne?

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2016-10-13 o 23:07, Zenek Kapelinder pisze:

Może lepiej nie. Ostatnio gdzie nie spojrzę, to dojścia już plastikowe. Nawet u rodziny na wsi "zabitej dechami" wymienili - do licznika dochodzi plastik.

Jeśli ktoś tego nieświadomy uziemi instalację (bo w budynku/mieszkaniu jeszcze rury stalowe), to będzie jak jakieś dwa lata temu u szwagra: piecyk gazowy zaczął "kopać".

Reply to
Adam

W dniu 14-10-2016 o 00:11, Artur Stachura pisze:

Miałem w mieszkaniu tak, że dawało się zauważyć, że światło czasem trochę pomiga jak się np. czajnik włącza, czy wyłącza. Zdarzyło się kilka razy w ciągu kilku dni i potem 3 miesiące spokoju. Za jakiś czas znów i znów długo nic. Po otwarciu przez elektryka zaplombowanych osłon obwodów przed licznikiem od razu było widać, że z przewodu zera spłynęła izolacja. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "John Smith" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ntq49p$6vb$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Tylko wiesz - program mogl byc rezyserowany, a "fachowcy" to aktorzy, albo i bezdomni - im nie zalezy na opinii ...

J.

Reply to
J.F.

No właśnie zależy im na opinii, kasę muszą wyrwać przed odejściem. Gdyby frajer (klient) zorientował się, że ma do czynienia z oszustem to by zapłacił? Ja w podobnych sytuacjach nie płacę. Przyjdzie z miernikiem za 20zł, pomierzy napięcie w kontakcie, większość ludzi się nie zna. Dobra gra aktorska, łapie kasę i wychodzi. Kto go zapyta o uprawnienia SEP? Nawet jeśli, to odpowiedź też ma. K.

Reply to
John Smith

W pomieszczeniach urzadzenia typu rury jak metalowe, wanny, zlewozmywaki itp powinny byc na tym samym potencjale i jest to potencjal ziemi. Mialem w reku kran do umywalki ze srubka do podlaczenia uziemienia. W temacie jest o bloku a nie domku czyjegos szwagra. W bloku rury metalowe i nawet jak rura dochodzaca do bloku plastikowa to metalowe rury sa uziemione. Teoretycznie na wykorzystanie rur jako uziemienia potrzebna jest zgoda wlasciciela rur. Praktycznie to nikt sie o taka zgode nie stara jak nie jest kopalnia, fabryka czy duza firma. Nie ma najmniejszego problemu i zadnych zagrozen jak zrobic tak jak napisalem. Jesli masz jakies inne wiadomosci to napisz co w bloku moze byc nie ten teges. Krowa nie jestem i moge zmienic zdanie.

Reply to
Zenek Kapelinder

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.