Dokładność PLL.

Cześć,

Mam generator GWM-5-1 o dający na wyjściu 5 MHz,a potrzebuję 4 MHz i 10 MHz. Jeśli zastosuję PLL na NE564 z dzielnikiem 1/8 to dostanę z VCO 40 MHz a stąd łatwa droga do 4 MHz i 10 MHz. Wg. producenta generator ma stałość ok. 10^-8 s po 2h pracy, czy taką samą stałość dostanę po powieleniu częstotliwości w pętli PLL?

A teraz drugie pytanie: chciałbym sprawdzić, jak dobrze moja pętla PLL działa. Czy pomiar licznikiem/częstotliwościomierzem stosunku generatora wzorcowego i strojonego generatora w krótkich i dłuższych odcinkach czasu da jakis sensowny wynik? Bo jeśli mój generator wzorcowy odpłynie, to strojony też za nim popłynie (a chcę tylko PLL sprawdzić); do tego ew. niestabilność gen. wewn. licznika/częstotliwościmierza nie wpływa na pomiar stosunku dwóch częstotliwości. Co o tym myślicie?

Reply to
Filip Ozimek
Loading thread data ...

Dlugoterminowo tak. PLL ci cyklu nie zgubi.

Natomiast krotkoterminowo to juz roznie moze byc. W tym przypadku to w okresie 200ns mozna sie spodziewac sporego ulamka cyklu. Ale to sie bedzie nazywalo szum fazowy a nie stalosc czestotliwosci :-)

A teoretycznie to PLL moze ci nawet zmniejszyc szum fazowy odniesienia. Co prawda w tym przypadku sie nie spodziewam zebys zrobil lepszy generator niz wzorcowy :-)

Nie. Moglbys zrobic dwie petle, doprowadzic do oscyloskopu i zobaczyc na ile zbocza wzajemnie plywaja. Albo PLL porownac z wzorcem.

Ale probowalem tak kiedys porownac dwa generatory na 555 ... skubane sie synchronizowaly, mimo ze wspolny mialy tylko kabelek masy :-)

J.

Reply to
J.F.

Witam,

Dnia 3-06-2006 (sobota), Filip Ozimek napisał(a):

A ja tylko zaproponuję odmienne rozwiązanie. Zamiast układu PLL, możesz sygnał 5MHz powielić x2 i dostaniesz 10MHz (tak się robi np. w liczniku KZ2026A firmy Zopan). Dalej możesz znów sygnał powielić x2 (albo 5MHz powielić x4) i dostaniesz 20MHz, które możesz podzielić :5 np. 7490 i uzyskasz 4MHz. Można też sygnał 5MHz powielić tylko x4 i podać na układ 7490 - wewnątrz jest podział :2 i :5 - dostaniesz więc 10MHz i 4MHz. Pytanie tylko czy przebieg musi być symetryczny, ile masz miejsca, jak bardzo nie lubisz cewek, itp. :) IMHO konstrukcja prostsza, bo przy PLL potrzebował będziesz dobry generator VCO (najlepiej również termostatyzowany).

Jeśli się postarasz to napewno. Wg mnie jednak przy tych dokładnościach potrzebował będzie stabilnego VCO (termostatyzowany?) i wąskiego filtru (odpowiedniego rzędu, odpowiedniej charakterystyce, itp.).

Reply to
Dykus

Dykus napisał(a):

A czy mógłbyś przybliżyć zasadę dzialania takiego powielenia? Jakieś elementy o charakterystykach nieliniowych i wyższe harmoniczne?

Miejsca jest dużo, bo to układ w labolatorium. Myślałem o jakimś generatorze z kwarcem z możliwością przeciągnięcia.

Masz na myśli filtr pomiędzy VCO a detektorem fazowwym?

Reply to
Filip Ozimek

J.F. napisał(a):

Jakoś nie mogę uwierzyć w pomiar na oko na oscyloskopie :-) Masz pomysł, jak można jeszcze mierzyć szum fazowy?

Reply to
Filip Ozimek

Witam,

Dnia 3-06-2006 (sobota), Filip Ozimek napisał(a):

Tu masz kawałek schematu (niestety, niskiej jakości, ale taki mam...) jak to jest zrobione fabrycznie. Generatorem jest właśnie GWM-5-1, którego sygnał jest powielany x2 i dalej doprowadzany do kaskady liczników :10 (jak to w liczniku częstotliwości):

formatting link
(~100kB)

O powielaczach możesz poczytać np. tu:

formatting link
strony 455, przy czym opisane głównie pod kątem zastosowania w radiotechnice...

Właśnie po to wg mnie miałby być ten wysokostabilny generator VCO, aby układ miał dobrą krótkookresową stabilność (wyznaczoną wtedy przez stabilność tego termostatyzowanego VCO). Z kolei długo terminową zapewni Ci PLL.

Tak, bo od niego jak wiadomo zależy w zasadzie całe zachowanie się pętli - na co pętla będzie reagowała, jak szybko, jak dokładnie, jakie błędy uzyskasz na wyjściu, jaki szum... itp. Przy czym ja się na PLL nie znam. :)

A co do pomiaru szumu fazowego - jeśli chodzi o pomiar szumu fazowego generatora, to jest on bardzo trudny do pomiaru, najłatwiej możesz go oszacować poprzez porównanie np. przy użyciu (bardzo dobrego) analizatora widma z szumem innego niskoszumnego generatora kwarcowego. W Twoim wypadku dosyć trudne... :) A jeśli porównać fazy dwóch generatorów - to może po prostu mierzyć (obserwować) napięcie na wyjściu detektora fazy? Przy czym ten też musiałby być dobry, tzn. poprawnie działać przy małej różnicy faz (m.in. małe i równe czasy propagacji, krótkie strefy martwe, tak to się nazywało?:)... Ale to mi się tylko tak zdaje... :)

Reply to
Dykus

Wyzwalasz jednym przebiegiem i widzisz na ile rozmyte sa zbocza drugiego przebiegu. Mozna tez cos ala figurki lissajou zrobic, albo nawet sume sygnalow obserowac - najlepiej jeden zanegowany.

podlaczyc sie do wyjscia detektora fazy z miernikiem True RMS ? :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.