Dokładność GPSa siedzącego kilka godz

Cześć. Troszkę OT.

Wystawiam GPSa w szczerym polu, na kilka godzin. Zbieram kazdy pomiar. Interesuje mnie tylko długość, szerokośc.

Jaką *praktycznie* dokladnośc mogę uzyskać uśredniając tysiące pomiarów z czasu wielu godzin? Ja wiem że teoretyczna dokladnośc wynosi 1-3m ale dla pomiaru dynamicznego. A ja mam uśredniany. Uzyskam więcej czy będzie bład stały który mi to uniemożliwi?

Interesuje mnie 1m :) A konkretnie chciałbym bez udziału geodetów ustalić czy przypadkiem ktoś mnie na ogrodzeniu nie oszukał :) Na 3 palce :)

Reply to
Sebastian Biały
Loading thread data ...

Google cię zbanowało ?

formatting link
he position of a fixed point was recorded for a whole week, in 30 seconds intervals. This should show the properties of the position error by GPS. The records are shown as scatter plots, histograms and with a list of characteristics

Reply to
sundayman

Dnia Tue, 05 May 2015 21:54:13 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

A bo to wiadomo jaki bedzie, na slupku geodezyjnym polozyc, czy jak ?

W szczerym polu odczyt bedzie krazyl po paru metrach, to usrednienie powinno dac przynajmniej o rzad wielkosci lepiej.

Uwazaj na tryb samochodowy - niektore jak polozysz, to nie zmienia pozycji.

Bedzie blad staly, chocby z aktualnego stanu jonosfery. Chyba ze usrednisz przez pare dob.

Przydalby sie geodezyjny odbiornik, one jednak dokladniejsze.

A potrafisz przeliczyc na wspolrzedne geodetow ? Oni chyba innych uzywaja, i juz na samym przeliczniku bedzie blad :-)

J.

Reply to
J.F.

nic nie osiągniesz. ja wykazałem błąd geodetów o całą klatkę schodową, ale powiedziano mi że linie podziału działek"dociąga" się do naturalnych granic. ToMasz

Reply to
ToMasz

Tą i kilka innych widziałem. Na zadnej nie ma informacji czy istnieje błąd pozycjonowania w postaci stalego offsetu, lub przynajmniej pływającego offsetu w dłuższym okresie czasu.

Reply to
Sebastian Biały

Kiedyś głupio zapytalem geodety z jaką dokladnoscią są ustawiane takie znaczniki to po 5 minutach wykładu okazało się że z nijaką. Tzn. nie wiadomo.

Ok, to powiedzmy że kilka dni, mam czas.

Przypuszczam że tak wiedza tajna nie jest.

O, pal sześć ten błąd, kolega ma w dzienniku budowy wpisane pomiary z dokladnością do trzech miejsc po przecinku, a używali tylko taśmy mierniczej, bo im tak wyszlo na kalkulatorach. Wiedza teoretyczna o miernictwie i matematyce a praktyczna jak mierzyć oborę w błocie po kolana to dwie odległe domeny. Takoż dowiedziałem się od znawcy tematu.

Reply to
Sebastian Biały

Nie o szarpanie z urzednikami chodzi. Chodzi raczej o zwycięstwo moralne :)

Reply to
Sebastian Biały

Tym bardziej nie mamy jak sprawdzic rzeczywistej dokladnosci :-) Ale od czasu wprowadzenia pomiarow satelitarnych, nie tylko GPS, wiele systemow koordynat mapowych uleglo korekcji lub zmianie :-)

Z duza dokladnoscia to jednak moze byc na granicy tajnosci.

Czesc jawna jest tutaj

formatting link
Milego czytania :-)

Ja tam nie wiem, ale tasma miernicza ma podzialke do milimetra (chyba ze nie ma), to te trzy miejsca wydaja sie usprawiedliwione :-)

Zreszta fizycy szkoleni w bledach, podaja np tak ladunek elektronu

1.602176565(35)×10^−19 C

I rozumiec to trzeba +/-35 ... u mnie w szkole to by wysmiali :-)

A geodetow, przynajmniej tych madrzejszych, nalezy jednak podziwiac. Oni naprawde duze dokladnosci uzyskiwali.

formatting link
In 1946 the Commonwealth Science Congress recommended a yard of exactly 0.9144 metres for adoption throughout the British Commonwealth. This was adopted by Canada in 1951. The United States, the United Kingdom, Canada, Australia, New Zealand and South Africa signed a treaty agreeing to the same standards on 1 July 1959. This gives an inch of exactly 25.4 mm. However, the United States retains the 1/39.37 definition for survey purposes creating a slight difference between the international and US survey inches; the difference is 2 millionths of the US survey inch.[29] This is approximately 1/8 in a mile.

I im przeszkadza/lo ...

Osobiscie to jestem bardzo ciekaw jakie sa dokladnosci poziomic uzywanych w teodolitach/niwelatorach. I na ile mozna wierzyc np oficjalnej wysokosci polskich Rysow.

Bo GPS pokazuje istotnie inna, i teraz pytanie - na ile to kwestia grawitacji, a na ile dokladnosci pomiarowej.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2015-05-06 o 17:45, Sebastian Biały pisze:

czyżby się znowu znalazł specjalista - po jaką cholerę geodeci kupowaliby odbiorniki GPS po paręnaście tysięcy, pomiar wykonywaliby przez pół godziny i całą sesję wysyłali do "ośrodka obliczeniowego" i po dwóch dniach mieliby dane "do trzech" miejsc po przecinku z takim dziwnym dopiskiem, że współrzędne określone są z błędem średnim +- 5 cm - i jeszcze za możliwość wykorzystania danych oraz stacji referencyjnej muszą płacić - skoro to wszystko można zrobić gps samochodowym? a z dokładnością do metra to można krokami i na drugim brzegu rzeki.

JanT.

Reply to
JanT.KRK

W dniu 2015-05-05 o 22:59, ToMasz pisze:

oto następny specjalista - nie wie o czym mówi ale mówi czyżby ... na prezydenta?

JanT.

Reply to
JanT.KRK

Nie wiem. Byc może z tych samych przyczyn co audiofile kupujące kable do prodiża za paredziesiąt tysięcy w celu słuchania gramofonu.

Dlatego padło pytanie: czy istnieje stały błąd pomiaru uśrednionych pozycji GPS. Może trzeba uśredniać nie godziny a dni. A jesli po takim uśrednieniu błąd istnieje- to dlaczego i gdzie można znaleźć informacje o aktualnym bładzie w mojej okolicy?

A u Ciebie jak widać zamiast odpowiedzi wyłacznie działanie na logikę "przeciez miliony geodetów nie mogą się mylić". No więc *dlaczego* kupują odbiorniki GPS za parenascie tysięcy? Żeby pracować offline różnicowo z referencją? To chyba nie wymaga kilkunastu tysięcy tylko prostego logowania czas/miejsce. Czy się mylę?

Reply to
Sebastian Biały

Czyżby oznaczało to że całe pokolenia geodetów robiły fuszerkę?

Co to jest duża dokładnośc? 1m to dużo?

A w środku opis xmla...

W warunkach in vitro :) W terenie krzaki nie stanowią problemu dla dokładności promilowej.

A z ciekawości na ile inną? Bo wczoraj słyszalem że Everest opadł o kilka cm. Jak to sie obecnie mierzy?

Reply to
Sebastian Biały

Widac inna skala trudnosci to podzielic dzialke w miescie na 4, a inna to wytyczyc autostrade przez las...

O ile pamietam reklamowki:

- odbiorniki sa jednak lepsze, stosuja nieco inne metody pomiaru (fazowe czy jakos tak) i osiagaja lepsze dokladnosci,

- maja gotowe funkcje do pracy roznicowej/referencyjnej. Co z tego, ze mozesz sobie sam program napisac - geodeci to geodeci, nie informatycy.

- no i taki drobiazg - zapamietuja nie tylko pozycje, ale z ktorych satelitow obliczona. Dzieki temu stacja referencyjna moze uwzglednic blad tych samych satelitow.

A moze po prostu zwykly biznes - Trimble sprzedaje dobre odbiorniki, drogie, ale z marka, klient zadluza sie, ale kupuje, cene przerzuca na swoich klientow - i wszyscy sa zadowoleni - tzn Trimble i geodeci :-)

J.

Reply to
J.F.

Gdyby inne metody pomiaru dawały lepszą dokładnośc - miałbyś je dzisiaj w każdej komórce. Wniosek: mam je w mojej komórce. Ponadto lepsze - to znaczy że maja mniejszy bład dynamiczny?ja też mogę uśredniając pomiary. Interesuje mnie błąd gruby pochodzący z miejsca gdzie nie mam dostępu.

A czyli 0 problemu.

A czyli 0 problemu.

W efekcie może sie okazać że w środku siedzi ten sam scalak co w moim telefonie. No może antena trochę lepsza. Hmm...

Reply to
Sebastian Biały

W dniu 2015-05-06 o 18:44, JanT.KRK pisze:

a Ty z pisu? zamiast jojczeć, ze bzdury gadają, powiedz cos mądrego... bo na razie to "mam dowody, ale ich nie pokażę"...

@
Reply to
Artur Miller

Niekoniecznie. Ta inna metoda moze wymagac bardziej skomplikowanego sprzetu, pradozernego, oblozonego patentami. No dobra, pierwszy powod nie jest juz istotny, ale reszta pozostaje.

To nie tylko usrednianie. Zobacz np

formatting link
Kiepsko objasnili o co chodzi ... ale skoro tak sie wysilili, to moze to jednak zaleta ?

Ktora np pomaga bardziej przy pomiarze referencyjnym, albo przy chodzeniu ze stale wlaczonym odbiornikiem w czasie sesji, wiec niekoniecznie masz to w komorce.

Niby zero, ale dopoki sie nie pojawi taki program na komorke, to mozna kasowac po 10 k$ :-) A kto ma go napisac - ambitny student czy zwolniony pracownik firmy ? :-)

100% problemu. Popularny chipset da ci informacje o pozycji i sile sygnalu z satelity. Ale nic nie ujawni na temat tego jak te pozycje policzyl.

A taki geodezyjny moze zapisze ze "policzono na podstawie sygnalu z satetow nr 1, 5, 7, 12, 15, 21, 23, sygnal z satelitow 18 i 25 odrzucono, bo za bardzo odstawaly od sredniej". A majac taka informacje mozna przeliczyc pozycje ze stacji referencyjnej uzywajac tych samych satelitow.

Antena jak najbardziej lepsza. Gdzie masz antene w swojej komorce ? Nawet nie wiesz. Wiec dochodzi 5cm niepewnosci :-)

A tak z ciekawostek: a) jeden ze starych i tanich chipsetow przetwarzal sygnaly z czestotliwoscia niecalych 5MHz. Jak oni uzyskali precyzje lepsza niz ~60m ? Cud. czy obecne chipsety do komorek maja wieksza predkosc ... troche watpie. Skoro 5MHz wystarcza, to po co podnosic :-)

b) kiedys zlapalem cos takiego

formatting link
formatting link
o 19:47:55 Zulu (czyli UTC) nastapilo zaparkowanie pod niewielkim daszkiem stacji Neste i tankowanie ... a pozycja jak widac plynie sobie dalej - o ~170m.

Pare minut pozniej wyjechalem najblizsza droga na ulice Bardzka, a odbiornik potrzebowal jeszcze minuty aby wrocic do precyzji. Jesli dobrze widze, to PDOP i HDOP caly czas na poziomie kilku metrow.

11 satelitow w zasiegu, sygnal calkiem silny. Nawigacja Lark Freebird 35.7 lub 35.8. Z trybem samochodowym - tzn zatrzaskuje pozycje na postoju ...

I tyle mozna wierzyc GPS :-(

Przyjmujemy ze porzadny odbiornik tak nie dziala, czy zapraszamy znajomego geodete pod daszek ? Bo jak mawial tow Stalin - zaufanie jest dobre, ale kontrola lepsza :-)

J.

Reply to
J.F.

Czekaj bo się nie zrozumieliśmy. Wątpie żebym miał pomiar fazowy, ale nie wątpię że mam bardzo nowoczesny. Ponieważ pomiar fazowy jest w stanie zejśc do mm to mnie to mało obchodzi, interesuje mnie gruby błąd. W zasadzie powinienem postawić odbiornikna dachu i poczekać z rok żeby ocenić pływanie pozycji na długim odcinku. I chyba tak zrobie ze zwykłej ciekawości :P

Śjakiś nerd. Co to za różnica.

Ale on chyba liczy tak samo.

IMHO to jest dalej osiągalne, informacja o tym które satelity brały udział w pomiarach są dostępne. Gdybamy jednak co w "centrum referencyjnym" się znajduje, może jakiś brodaty matematyk liczy na kartce.

Mam starego rikaline, jeszcze z wyjściem po UART. Nigdy nie aproksymowal pozycji, jak zrobiłeś stop, to był natychmiastowy stop. Mam też innego na bluetooth, zachowuje się mniej więcej podobnie. Natomiast GPS w mojm starym telefonie wykazuje bezwładność. Jakies 3-4 sekundy sobie płynie. IMHO zależyod odbiornika.

Jak juz mowiłem chodzi o moralne zwycięstwo :P

Reply to
Sebastian Biały

Jak masz punkt o dokładnie znanych współrzędnych to możesz te parametry wyznaczyć, na dokładność GPS wpływ ma przede wszystkim jonosfera.

Reply to
AlexY

W dniu 2015-05-06 o 20:56, Sebastian Biały pisze:

Może lepiej na 11 lat cyklu słonecznego? A jeszcze lepiej uśrednić za trzy takie cykle? Tylko czy sąsiad już nie zabierze ziemi przez zasiedzenie? :P Moim zdaniem geodeta - za punkt bierze ~50zł, ale być może za mniej niż

200zł nie przyjedzie. Albo mapka geodezyjna i pomiar taśmą mierniczą od charakterystycznych punktów. Chociaż ostatnio, będąc w starostwie, jakiś gość przede mną gadał z urzędniczką - twierdził, że transformator na mapce jest w innym miejscu niż w rzeczywistości... Ciekawe jak bardzo innym.
Reply to
Michał Lankosz

Ale ja o zaletach geodezyjnego odbiornika, za duze pieniadze :-)

Czy w komorkach jest GPS dobry czy pradooszczedny ... zdania sa podzielone :-)

Jak satelitow odbieranych jest wiecej niz 4, to mozna liczyc na wiele sposobow :-) W popularnym protokole NMEA o sposobie obliczen nie ma nic.

IMO - w NMEA nie ma.

Takie centrum mozna sobie kupic, matematyk sie tam nie zmiesci :-)

Tryb samochodowy pewnie. Uczciwy odbiornik jednak troche plywa.

Ale ja nie o tym. Tu przyczyna byl daszek na stacji. Naprawde malutki. Ale ... 11 satelitow odbieranych. Swietne warunki do policzenia bledu pomiaru. A jednak odbiornik nadal meldowal wysoka, kilkumetrowa dokladnosc pomiaru (HDOP), mylac sie jednoczesnie o kilkaset.

Automapa ma wsrod parametrow opoznienie odczytu z odbiornika. Domyslnie ustawione na 1.3s ... i wydaje sie dosc dobra wartoscia :-)

Ale powyzej tez nie o to chodzi - po wyjechaniu spod daszka jeszcze przez minute poprawial dokladnosc rzeczywista - bo meldowal oczywiscie ciagle bardzo wysoka.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.