Witam
Chciałbym w miarę dokładnie mierzyć napięcie przetwornikiem A/C wbudowanym w mikrokontroler. Nie robię miernika sześcio-cyfrowego ani niczego takiego, tylko wskaźnik napięcia do zasilacza... . Chcę osiągnąć najwięcej co się da przy stosowaniu rezystorów 1% lub 0,5% i wstępnej kalibracji. Zależy mi głównie na tym, żeby to nie pływało znacząco wraz ze zmianą napięcia zasilającego, wraz z upływem czasu itp. Powinno być też w miarę stabilne temperaturowo, choć wiem, że tu cudów nie osiągnę... . Z pewnych względów pasowałby mi mały STM32, który posiada przetwornik 12bit. Niestety, mniejsze układy tej rodziny nie posiadają oddzielnego wejścia VREF, napięciem odniesienia jest napięcie z pinu "Analog Vdd". Dodatkowo, pin ten musi mieć taki sam potencjał jak "Digital VCC". Podpowiedzcie mi proszę, jakiego stabilizatora użyć, żeby to napięcie miało w miarę stałą wartość, nie fiksowało za bardzo przy zmianie temperatury (w końcu stabilizator sam się grzeje!), przy upływie czasu i przy zmianach napięcia zasilającego... Jedyne, co udało mi się odnaleźć, to LP2951-02, ma dokładność 0,5%. To w sumie OK, ale muszę go i tak popsuć rezystorami, a dodatkowo ma mały prąd wyjściowy, co może mi przeszkadzać (w końcu muszę dać 1 stabilizator na Vcc i AVcc, więc już może też na resztę układu?). Może znacie jakieś lepsze układy? Zależy mi głównie na tej stabilności, bo jednorazowo to i tak to będę kalibrować ;)... Nie chciałbym jednak, żeby po załączeniu 3 LEDów nagle wskazanie zmieniły mi się o 200mV lub 10mA ;)... A może lepiej rozgryźć ten problem za pomocą jakiś sprytnych rozwiązań układowych?? Tylko wiecie, głupi MCP320x kosztuje coś ok.
10zł, więc żadne drogie rozwiązania nie wchodzą w rachubę ;)... A może po prostu zastosować inny procek, który ma możliwość podłączenia zewnętrznego napięcia odniesienia??Z góry dziękuję za sugestie.
PS Tak jeszcze teraz pomyślałem, że mogę mierzyć za pomocą ADC jakieś zewnętrzne napięcie referencyjne i na tej podstawie obliczyć napięcie odniesienia przetwornika?