Dodatkowe piny USB na płycie głównej

Użytkownik "Osadnik" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:fufca1$285$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

Może bezpieczniej - śledźza ~5 zł

Włodek

Osadnik pisze:

Aleś się wyraził, już wszyscy wiedzą o co chodzi ;) Jakie kropki, gdzie te gniazdka a gdzie ich nie ma?

No to w końcu A7N8X-E czy A7N8X-E-Deluxe? bo to dwie inne płyty. Wersja deluxe ma z tyłu po 2 gniazdka (podwójne, razem 4 dziurki USB), razem z 2ma sieciówkami. Wersja nie-deluxe ma tylko jedną sieciówkę i tak samo jak zwykła 2x 2usb (usb12, usb34), na front panel jest wyprowadzone złącze idc oznaczone USB56 i to wszystko - razem 6 usb w tej płycie.

Osadnik pisze:

Szczerze mówiąc, nie wiem po co Ci tyle USB :)... masz łącznie 6 portów, to z reguł wystarczy... potem możesz stosować huby, zwłaszcza jak masz jakieś niewymagające urządzenia (mysz, klawiatura, starsza drukarka itp) albo urządzenia, których rzadko używasz... Generalnie ja też mam płytę A7N8X i mam koło tych pinów do USB także piny do... fire-wire!! Jeśli Ty mówisz o tych kropkach, to nijak nie da się zrobić z tego USB :)... A nawet jeśli są gdzieś jeszcze piny do USB - to pewnie poza złączem brakuje też jakiś rezystorów, albo nawet scalaka, który tym steruje...

Generalnie moim zdaniem nie ma sensu próba dorabiania kolejnego złącza USB do płyty głównej... jeśli jest to złącze Fire-Wire to i tak nic z tego nie wyjdzie (podeślij zdjęcie fragmentu płyty albo napisz w jakiej odległości i w którą stronę od pinów USB masz te "kropki" to Ci powiem, co ja mam w tym miejscu)... a jeśli nawet są to wolne piny do USB, to pewnie też czegoś jeszcze brakuje... zainwestuj w tę kartę albo huba...

Pozdrawiam Konop

Konop pisze:

Piny wewnętrzne, potrzebuję podłączyć czytnik kart. A nie ma za bardzo gdzie, bo mam przedni panel z którego korzystam - tam są dwa USB i oba zajęte. również rozchodzi sie o to że nie wszędzie na tej płycie mam USB2.

Z firewire korzystam, ale .. one są w użyciu. chodzi mi o te plamki na wyprowadzenie 2x5 nad USB56.

Hmm to skąd w sumie wg Windows występuje 10 portów USB?

Kurcze - zabunkrowałem już kompa - ale zajrzyj w miejsce gdzie jest USB56 (te od przedniego panelu).

I poprawka co do nazwy płyty - tak Deluxe - nie wiedziałem ze to ma jakieś większe znaczenie poza nazwą.

BartekK pisze:

Deluxe

I o to sie rozchodzi. Mam front panel podpięty ale nad frontpanelowym usb jest jeszcze jakby miejsce na kolejne takie złącze.

Włodzimierz Wojtiuk pisze:

Nie chodzi mi o wyprowadzanie standardowe w postaci Gniazda USB-A. Tylko

2x5 pin wyjście by podłączyć czytnik kart.

Osadnik pisze:

widac to wyżej (po prawej) to USB34 czyli zdublowane z gniazdkiem które jest z tyłu płyty.

Masz 2 proste wyjścia - hub usb (choćby nawet obciąć mu wtyczki/gniazdka i zabudować go wewnątrz komputera, właśnie pomiędzy twój front-panel i czytnik), albo dodatkowa karta na pci, to teraz kosztuje kilka-naście zł...

Osadnik pisze:

No ale te kropki są podpisane jako USB34, więc (tak jak już tu pisali) jest to pewnie zdublowane złącze z płyty głównej... może niektóre wersje miały z tyłu tylko 2 złącza, za to 4 w obudowie?? :)... Najlepsze wyjście to będzie jednak HUB (przerobiony) albo karta USB... ewentualnie zmień płytę na A7V600-X (może inne wersje niż X też mogą być ;P)... miałem taką poprzednio i miała właśnie wyprowadzone 2 złącza tego typu w środku :)...

Pozdrawiam Konop

Użytkownik "Osadnik" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:fufgtb$1nj$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl... Zamontuj wtyk od frontpanelu tak aby zajmowal tylko 1rzad usb - i tak bardzo rzadko korzysta sie na raz z dwu wejsc usb z prozdu , drugie zlacze bedziesz mial wtedy wolne na czytnik. pzdr

Przemek pisze:

Czytnik ma jedno z przodu USB - ale wiszące tam kabelki sa okropne, dlatego to ma służyć na pendrajwy czy inne dongle.

Zeby Windows zobaczyl te porty nie potrzebne sa zadne elementy zewnetrzne. OS tylko enumeruje urzadzenia, one sie pojawia jesli fizycznie istnieje realuzujacy je uklad, niekoniecznie musi to byc gdziekolwiek podpiete. A wracajac do tematu. Po pierwsze sprawdz ile twoj chipset ma portow USB (chipset a nie plyta). Jesli gdzies wyczytasz, ze rzeczywiscie 10, a nie

8 to jest pewna szansa, ze to jest miejsce na dodatkowe USB. Inna mozliwosc to omomiarka i sprawdz przejscia pomiedzy tym niewlutowanytm gniazdkiem oznaczonym USB34 a prawdziwym portem USB34. Jesli masz przejscie na pinach A i B to jest to tylko zdublowany ten sam port. Jesli przejscia nie ma, to przy wlaczonym Windowsie podacz przez rezystor chyba 1k domniemana linie A USB do +5V. W Windows powinien wtedy wyskoczyc dymek, ze znaleziono nowe urzadzenie USB i blad, ze nie zidentyfikowano urzadzenia. To ostatecznie ci potwierdzi, ze masz funkcjonalne USB w tym miejscu, zostanie wtedy tylko wlutowac gniazdko, co moze nie byc proste i bezpieczne dla plyty.

Jeszcze zauwazylem cos ciekawego na tej fotce. Zauwaz, ze powyzej tych "dziurek" na gniazdo nie masz tego czarnego elementu, ktory wystpeuje nad gniazdem USB56 i obok innych gniazd USB. Czyli nawet jesli to jest oddzielny port to i tak ci nie zadziala.

Standard - ma bazie jednej płyty robione są różne modele.

Model tańszy zawierał 1 ethernet oraz 2 usb na back panelu. Dodatkowe 4 porty usb w środku. W komplecie pewnie 1 śledź. Chcesz więcej potów - dokup śledzia.

Deluxe posiada bogatszy back panel.

Przeniesienie tych usb do środka wymaga gimnastyki, tak na oko jumper usb_pw34, kondzior, filtr, oscylator i pewnie trochę drobnicy.

"Taniej" wyjdzie dodatkowa karta pci z wewnętrznymi portami usb.

Jest też opcja extreme. Nforce2 obsługuje 8 portów usb, czyli jeszcze 2 można z chipsetu wyprowadzić. Ciekawe, czy są podlutowane do czegokolwiek.