o takich wymiarach i knopkach przyłączeniowych, jak na tym zdjęciu (acz na nim to nie aku, lecz bateria):
formatting link
Pytam o "dobrą" ale gdzieś tam mnie wątpliwości nachodzą, że zbyt długo takiego aku nie po-używam. Bo prymitywne, bez-balansowe rozładowywanie, a potem ładowanie kilku ogniw składowych, szeregowo połączonych, musi prowadzić dość szybko do sytuacji, gdy jedne ogniwka zachowują pełną żwawość, podczas gdy inne ulegają zużyciu, tym szybszemu, w im gorszym są stanie. Stąd też do zespołów ogniw stosuje się balansery, lecz dana dziewięciowoltówka żadnych niezbędnych do balansowania wyprowadzeń nie ma.
Sensowność użycia aku zamiast klasycznej baterii wynika z tego, że alarm rowerowy, do którego mam to użyć, strasznie szybko zjada prąd w stanie dowolnym, czyli nawet gdy nie jest uzbrojony. Niepotrzebnie kupiłem taki na pilota, bo "klawiszowy" najpewniej taki żarłoczny nie jest.
Czy ktoś używał aku 9V, i wyczaił dobrą do nich ładowarkę? Oczekuję opinii zarówno "za", jak i negatywnych.