Do Gargomela w nawiazaniu do watku "uziemienie, zerowania i inne zabezpieczenia w RTV"

Loading thread data ...

Jacek "Plumpi" pisze:

Zasilacze komputerów, jak każdy zasilacz impulsowy posiadają na wejściu filtr przeciwzakłóceniowy (często taki filtr posiada również stosowana do komputera listwa), którego kondensatory połączone z przewodami czynnymi L i N i mające punkt wspólny połączony z obudową zasilacza (komputera), mają impedancję pozwalającą na przepływ prądu o wartości kilku mA (powyżej progu czucia, a poniżej zadziałania ZRP). Prąd ten zamyka się normalnie poprzez przewód ochronny do PE. Bez połączenia z PE obudowa komputera ma potencjał równy około połowie napięcia sieci i potrafi nieźle kopnąć ale nie zabija. Nie świadczy to o braku separacji części czynnej (sieciowej L i N) i strony wtórnej niskonapięciowej, bo ta na pewno jest zapewniona. O klasie ochrony I świadczy sama wtyczka sieciowa (3 stykowe złącze w zasilaczu), bo klasy pierwszej nie oznacza. Jakby była inna np. II to byłby na tabliczce znamionowej kwadrat w kwadracie, a takowego nie ma. Aby uniknąć nieprzyjemnego kopania należy zawsze uziemiać obudowę komputera (zawsze może się zdarzyć, że np. kondensator w filtrze ulegnie uszkodzeniu - przebiciu, a wtedy na obudowie będzie nie pół napięcia a całe i to mogące porazić śmiertelnie).

Pozdrawiam

AS

Reply to
AS

AS pisze:

Ja się z tobą zgadzam, ale co rozumiesz przez to:

bo ja wielokrotnie zwierałem masę DC komputera (czarny kabel) z obudową i żadnej reakcji w stylu zawieszenie, uszkodzenie. Nic. Komputer działa jakby nic się nie stało, więc "część wtórna" w ogóle nie jest odseparowana galwanicznie od sieci.

Co prawda mam komputer "uziemiony" do N, i nie sprawdzałem, co by się stało, gdyby w nieuziemionym komputerze (takim ze 110Vac na obudowie) zewrzeć masę do obudowy, ale podejrzewam, że też nic, bo to 110Vac jest prawdopodobnie nałożone na wszystkie szyny zasilające komputer.

Więc nie ma separacji galwanicznej pomiędzy częścią AC a DC zasilacza.

Muszę kiedyś spróbować uruchomić komputer z fazą na obudowie, ale spodziewam się, że też nie będzie żadnych niezwykłych zjawisk.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Czy w/g Ciebie odseparowanie galwaniczne dotyczy również uziemienia? Bo chyba nie myślisz , że na obudowie komputera jest neutralny a nie ochronny???

Jak chcesz podłączyć fazę na obudowę? Jeśli zamiast do gniazdka , pozostawiając jednak podłączone tam L i PE to natychmiast zrzuci różnicówkę.

IYIS

Reply to
IYIS

IYIS pisze:

Separację galwaniczną rozumiem tak, jak to ma miejsce w zasilaczach typu transformator + mostek Graetza. Tam autentycznie strona wtórna jest odseparowana od pierwotnej. Natomiast w zasilaczach komputerowych takiej separacji nie ma, uziemienie jest wspólne z masą DC. A jak masz gniazdko TN-C to na obudowie masz N a nie PE.

Dziękuję za błyskotliwe wyjaśnienie działania różnicówki. W życiu bym na to nie wpadł, że zwarcie L-PE wyrzuci różnicówkę. Podobno jak układ planet będzie pomyślny, to nawet wyrzuci nadprądowy.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Tomasz Wójtowicz pisze:

Zależy co kto rozumienie przez odseparowanie. Owszem komputer nie ma pływającej części DC (typu floating). Jest odseparowana i nie ma takiej opcji by nie była (urządzenie nie przeszło by badań zgodności) od przewodów czynnych sieci czyli L i N ponieważ nigdy nie wiadomo gdzie trafi faza a gdzie zero. Natomiast ujemne bieguny dodatnich napięć zasilających i dodatnie bieguny ujemnych napięć tworzące tzw. masę płyty są połączone z obudową, a obudowa ma połączenie ze stykiem uziemienia ochronnego. Separacji nie było w starych lampowych telewizorach z czasów PRLu. Separacja nie oznacza przerwy w przewodzie ochronnym, a jedynie oddzielenie części czynnej.

Pozdrawiam

AS

Reply to
AS

Niezwykłych nie, ale ciekawe się zdarzają. Miałem przypadek braku połączenia sieciowego (LAN) w jednym z komputerów. Czary programowe nie dały rezultatu. Pomogło podłączenie obudowy komputera do kaloryfera. Diagnoza: teraz podłączy pan komputer do gniazdka z bolcem i będzie działać. Obudowa komputera podpięta jest na sztywno z masą strony wtórnej zasilacza.

Reply to
Desoft

Ta, chwytam kiedys za wtyczke od etherneta koncentrycznego .. jak mnie nie p* ...

Okazalo sie ze pare pokojow dalej wesoly elektryk podlaczyl bolec do fazy. I co ? I nic - podejrzewam ze trwalo to wiele dni.

a gniazdo koncentryka w ethernecie izolowane od obudowy.

J.

Reply to
J.F.

silisz sie na ironie a ogromu wlasnej ...indolencji nie widzisz. kup sobie zasilacz ATX za 10 zloty, rozkrec, obejzyj go uwaznie i wroc do dyskusji

Reply to
worlin

Ale po co to karmisz i wyciągasz z killfile?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

In the darkest hour on Mon, 18 May 2009 07:06:56 +0000 (UTC), worlin snipped-for-privacy@noaddress.com screamed:

Zasilacz ATX za 10 zł to jako przycisk do papieru może się przydać. A wtedy szczegóły wewnętrzne się nie liczą; tylko waga.

Reply to
Artur M. Piwko

Użytkownik "Artur M. Piwko" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@buziaczek.pl...

Oj taki za 10zł to mógłby pofrunąć razem z tym papierem. Raczej się nie nadaje do tego celu :)

Reply to
Jacek "Plumpi

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.