Detektory przewodów elektrycznych

Mam takie pytanie raczej laika, na jakiej zasadzie działają detektory przewodów elektrycznych, takie jak fazer777? Czy w przewodzie musi płynąc prąd czy wystarczy, że jest pod napięciem? Jak wypada ich dokładność, czy są względnie pewne czy mogą w jakichś okolicznościach oszukiwać?

Reply to
Kit
Loading thread data ...

Musiałem kiedyś wykryć jak w ścianie idzie przewód. Domowym sposobem podłączyłem cewkę od elektromagnesu zamiast mikrofonu przez wzmacniacz do słuchawek. Jeśli przewodem płynął prąd to w słuchawkach wyraźnie było słychać brzęczenie. Tym głośniejsze im większe było natężenie prądu. Przez przypadek podłączyłem do gniazdka zamiast czajnika elektrycznego służącego mi jako obciążenie malutką ładowarkę do telefonu komórkowego. Generowała ona takie zakłócenia, że można było wykryć przewód przez beton chyba z odległości 0.5 m.

Paweł

Reply to
Paweł

W sumie kabel elektryczny to zawsze kondensator i on się przeładowuje z każdą połówką sinusoidy, nawet jeśli nie jest podłączony. A dołączenie przetwornicy impulsowej to już całkiem powinno pomóc :) Radyjko, fale średnie lub długie. W ten sposób da się też świetnie wykryć błyskawice. Tylko trzeba ustawić na taką częstotliwość, coby jakaś elektronika nie zakłócała - czyli na czysty szum.

Do testowania radyjkiem dobrze wyłączyć komputer, telewizor. A sam pomiar wykonywać wieczorem, albo wcześnie rano, żeby zminimalizować zakłócenia z tła ( sąsiedzi itp ).

Reply to
gdL

gdL pisze:

Czyli taki tester wykryje przewód podłączony do instalacji elektrycznej ale nieobciążony żadnym odbiornikiem? Muszę w pewnym budynku poszukać puszek, w których jest napięcie ale niekoniecznie przepływa przez nie prąd. Mam jakiś tani wskaźnik, ale jest dla mnie mało wiarygodny. Może te fazery są precyzyjniejsze?

Reply to
Kit

Mają regulację czułości, musisz dobrać eksperymentalnie. Ja się nim bawiłem. Można go ustawić tak, że wykrywał mi nawet rury wodociągowe (nie wiem dlaczego), albo fakt zapalenia światła stojąć na środku pomieszczenia.

Reply to
Mirek

Użytkownik Kit napisał:

Fazer 777 wykrywa przewód pod napięciem ale prąd nie musi płynąć. Dzięki temu możesz wykryć miejsce przerwania przewodu fazowego a nie tylko przebieg sprawnego. Przerwy zera nie wykryje, no chyba że na chwilę zamieni się kable w puszce. Problem robi się, gdy z drugiej strony ściany jest duży metalowy przedmiot. U mnie kaloryfer powoduje piszczenie na sporym obszarze ściany. Używany z głową jest bardzo użyteczny. Maciek

Reply to
Maciek

Wykrywają pole elektryczne.

Wystarczy, że jest pod napięciem.

Ich dokładność jest żadna i niestety, zgodnie z prawami Murphy'ego maleje silnie, tym bardziej im bardziej ważne jest wykrycie w ścianie przewodu. Praktycznie (a praktykę z fazerem mam kilkuletnią) wygląda to tak, że znakomicie się nim wykrywa testowo poszukiwane przewody ze znanym położeniem, np. nad gniazdkiem, czy wyłącznikiem, ale ile razy chcę za jego pomoca znaleźć coś naprawdę, to się nie da za cholerę. Albo nie piszczy za diabła, albo piszczy w najprzeróżniejszych miejscach i nijak nie można dojść do ładu, zwłaszcza we wnętrzach typu bloki, gdzie dużo zbrojenia w ścianach itp.. Niestety, do takich robót potrzebny jest wykrywacz przewodów z prawdziwego zdarzenia (czyli markowy i drogi, te tanie są też do dupy).

J.

Reply to
Jarek P.

Użytkownik Kit napisał:

Różnie. Większość reaguje na pole elektryczne zmienne - tylko część reaguje na pole magnetyczne obciążonego obwodu. Problem z tymi drugimi że obwodu nieobciążonego nie wykryją, problem z pierwszymi - że jak instalacja ma spore upływy a ściany wilgotne to piszczą niezależnie od miejsca gdzie je przyłożysz... Na dokładkę stare rurki instalacyjne, blaszano - bitumiczne nieźle ekranowały i czasem czujniki pola elektrycznego i magnetycznego głupiały przy takich instalacjach.

Żeby naprawdę wiarygodnie rozpoznać co masz w ścianach to trzeba trzy czujniki (albo jeden pracujący na trzy sposoby) - czujnik zmiennego pola elektrycznego (przewody pod napięciem), czujnik zmiennego pola magnetycznego (przewody obwodu obciążonego) i czujnik metali (czyli wszystkiego co przewodzi). Inaczej możesz trafić na sytuację że okażesz się ślepy i głuchy...

Reply to
"Dariusz K. Ładziak"

Kit pisze:

Powinien się nadać. Najczęściej wykorystywałem fazera do szukania przewodów pod napięciem właśnie w puszkach - niesamowita wygoda, bo nie trzeba odizolowywać kabli. Niestety im dalej od przewodu tym słabiej "czuje" a jak zwiększysz czułość to łapie tło - ale IMO to kwestia doświadczenia w obsłudze.

Reply to
PH

Dnia Sat, 06 Jun 2009 23:00:46 +0200, Dariusz K. Ładziak snipped-for-privacy@waw.pdi.net> napisał:

najprosciej zrobic detektor podlaczajac do bramki jfeta np bf245 pare cm drutu, w drenie mozna dac leda, w zrodle opornik. Takie cos reaguje na pole elektryczne, prad nie musi plynac.

Reply to
yorgus

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.