- posted
13 years ago
czym stabilizowac napiecie z alternatora albo pradnicy ( wiatrak)
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Nie wiem jak od Jelcza, ale generalnie alternator jest OK.
Tak jak w samochodzie przez regulator napięcia podłączyć altka do akumulatora. A z aku ciągnąć 230 V przez przetwornicę, lub oświetlenie bez przetwornicy.
Obroty trzeba by podwyzszyć zwykłym przełożeniem np. kołami zębatymi bo najczęściej za wolno wieje. No i jeśli Altek ma z 500W to trzeba odpowiedniej wielkości wiatrak, bo jak będzie za słaby to nie da rady rozkręcić alternatora.
Pozdrawiam
Jacek
- Vote on answer
- posted
13 years ago
To się dowiedz, bo to najprostsze rozwiązanie. Dokładniej: wybieracie między kupieniem regulatora od samochodu a zrobieniem takiego kropka w kropkę funkcjonalie identycznego urządzenia, co zawsze kończy się na "drożej". Jeśli znajomy ma uzasadnione przeciwwskazania dla użycia regulatora z samochodu, to możliwe, że wyklucza (być może nieświadomie) tym samym użycie alternatora w ogóle.
Marek
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Dnia Mon, 17 May 2010 09:33:11 +0200, Michał napisał(a):
To weź mu wyperswaduj bo to jedyna sensowna ekonomicznie opcja. Oczywiście, ten alternator musi pracować na baterię akumulatorów.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Marek Lewandowski pisze:
Być może ma złe doświadczenia z regulatorami w samochodzie (z powodu np. awaryjności) i ma nadzieję, że jak mu ktoś zrobi to będzie lepszy i pewniejszy...
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Jacek Maciejewski pisze:
Tia, mechanikowi to niby można coś wyperswadować o prądzie :)
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Kris_gor pisze:
No tak, ale taki regulator siadał po tysiącach km, a w ciężarówkach pewnie jeszcze dłużej działał! Ciężko by było go wykończyć taką "elektrownią"...
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Użytkownik Marek Lewandowski napisał:
No nie tak "kropka w kropkę" bo robiąc regulator samodzielnie mozna mu trochę rozszerzyć zakres działania w stronę niskich obrotów. Ale to już jest bicie piany, trzeba naprawdę sporej wiedzy o zachowaniu się obiektu regulowanego żeby sobie z tym poradzić (bo sama elektronika robiąca "coś" to pryszcz - ważne jest właśnie owo "coś" do zrobienia. Tak więc chyba najbezpieczniej jednak jest skorzystać z rozwiązań sprawdzonych.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Użytkownik Konop napisał:
Pomijając fakt że w co nowszych alternatorach regulator jest po prostu wbudowany w szczotkotrzymacz i jak się nie kupi regulatora to się nie ma szczotkotrzymacza - chyba ze uszkodzony regulator rozebrać...
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Gorzej Darku, czasami wymaga sterowania z kompa pokładowego, inaczej nie dygnie.
Miłego. __ Irek.N.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Użytkownik Irek N. napisał:
Czyli bez kontrolera CAN nie idzie?
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Z can-em nie widziałem jeszcze, ale sterowany sygnałem ala PWM - dosyć często. Jest też odmiana robiąca chwilowo za silnik, ale to już nie należy alternatorem nazywać chyba ;)
Miłego. __ Irek.N.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Użytkownik Irek N. napisał:
No ale z alternatora silnika nie zrobisz nie dobierając się do uzwojeń stojana - to jakby ciut więcej niż regulator prądu wzbudzenia. Trzeba uzwojenia przez trójfazowy falownik (jeśli dorywczo - można na chama prostokątem ale jeśli do dłuższej pracy to już trzeba sinus robić bo straty w rdzeniu oraz szarpanie momentem przy prostokącie są znaczne). Inna sprawa ze przy odpowiednim sterowaniu falownik można rozbudować do dwukierunkowego konwertera AC-DC i trochę energii oszczędzić na spadkach napięcia (na mosfetach w tym zakresie napięć mogą być mniejsze niż na diodach)
- Vote on answer
- posted
13 years ago
- Vote on answer
- posted
13 years ago
System który oglądałem był połączeniem alternatora i rozrusznika. Budową oczywiście nie przypominało to ani jednego, ani drugiego... Ot po prostu trochę elektroniki mocy podłączonej w zasadzie szynoprzewodami (zintegrowane z mechaniką na sztywno) do silnika 3f (pewnie synchroniczny). Jedyne co mnie trochę rozwaliło to koło pasowe - już widzę rozruch przez paseczek. :)
Miłego. __ Irek.N.