czym rozbujać kawał żelastwa ?

Takie jest zagadnienie. Mamy solidny kawałek metalu - powiedzmy 2 kg. Ten element jest - przykładowo - częścią maszyny, podlega określonym drganiom (w zakresie do np. 2kHz, drgania o amplitudzie rzędu 1mm max)

Mierzę sobie za pomocą przymocowanego do tego elementu akcelerometru drgania w 2 osiach.

I chciałbym w warunkach laboratoryjnych odtworzyć ten ruch. Czyli - zapodać nagrane przebiegi i "czymś" napędzić ten element.

Pytanie - czym ? Są jakieś do tego typu zadania elementy ? No bo musi to mieć wystarczającą moc , żeby element np. 2 kg. wprawić w ruch z częstotliwością do 2kHz, i z wystarczającą amplitudą.

No i żeby się dało odtworzyć zapisany przebieg w danej osi - coś jakby np. siłownik elektryczny, ale dla takiej częstotliwości... ?

Reply to
sundayman
Loading thread data ...

po zastanowieniu mogę zmniejszyć wymagania - masa elementu powiedzmy

200-300g.

To jednak nadal za dużo dla elementów typu "cewka z magnesem" chyba...

Reply to
sundayman

i jeszcze dodam - element metalowy, ale niekoniecznie magnetyczny - np. ze stali nierdzewnej. Albo w ogóle nie metalowy - czyli z jakiegoś tworzywa.

Reply to
sundayman

W dniu 2016-07-07 o 03:22, sundayman pisze:

mysle, ze to dobry kierunek, tylko kwestia wielkości cewki i prądu przez nią przepuszczanego

a.

Reply to
Artur Miller

W dniu czwartek, 7 lipca 2016 03:16:06 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:

KUp se kątówkę w markecie. Załóż tarczę, wyszczerb ją troche. Przyklej ten element do niej. Włącz.

Co wygrałem? :)

Reply to
sczygiel

W dniu czwartek, 7 lipca 2016 09:01:00 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Ah, widze wymaganie o nagraniu przebiegu. No to nie było odpowiedzi :)

Reply to
sczygiel

W dniu 2016-07-07 o 03:16, sundayman pisze:

Ja myślę, że na początek to powinieneś oszacować jaka moc jest potrzebna (to się da policzyć), a potem można się zastanawiać co dalej.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

Raczej mlot udarowy. Trzeba by było poddac operacji chirurgicznej, wyodrebnic element odpowiedzialny za dygotanie i probowac nim sterowac. Z tym, ze 2 kHz moze byc nieosiagalne

Reply to
tomekp

Dnia Thu, 7 Jul 2016 03:16:03 +0200, sundayman napisał(a):

Może po prostu głośnik? Tylko przy takich masach, to będzie musiał być BARDZO duży głośnik.

Reply to
Yakhub

Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nlkas0$nc4$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

A w maszynie co go tak napedza ?

Jesli zelastwo, to elektromagnesy dosc silne sa - ale tez solidnego wzmacniacza wymagaja. "Voice coil" jak nazwa wskazuje - 2kHz potrafi, ale sily juz mniejsze.

Zapewne w maszynie nie sa to dzikie drgania, tylko oscylacje wlasne - wtedy i silownik moze byc slabszy, ale dochodzenie do wyniku dluzej potrwa, a i regulator prosty nie bedzie.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości grup

6000 obr/min to 100Hz. jak znajdziesz katowke co ma 25k rpm, to bedzie raptem 400Hz.

Musisz troche popracowac nad pomyslem :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2016-07-07 o 03:16, sundayman pisze:

Rozpędzić jakąś tarczę. Zaciskać z f2kHz szczęki, które przeniosą te drgania dalej.

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2016-07-07 o 10:36, J.F. pisze:

No to pięć kątówek. ;-)

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Zawsze można wyszczerbić w kilku/kilkunastu miejscach.. byle symetrycznie.

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

Jak symetrycznie to nie będzie się telepotać. :-) Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu czwartek, 7 lipca 2016 10:36:31 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

No w sumie racja. Ale sam wirnik w kątóce sie troche szybciej kręci. Ale i tak nie tak szybko aby było 2kHz :)

Reply to
sczygiel

użytkownik sundayman napisał:

2kHz, x60s = 120.000rpm, tyle to osiąga małe wrzeciono do borowania. O silniku zapomnij. 2kg to ma głowica do spawania plastiku ultradźwiękami, a ruch o 2 rzędy mniejszy.

Znaczy zejdź na ziemię z wymaganiami:) Pewnie ostanie się na głośniku szerokopasmowym co to da wychylenia duże dla małych czestotliwości i mniejsze wychylenia dla wyższych.

Reply to
bronek.tallar

Dosc standardowe testy przy produktach dla motoryzacji, np. przemiatanie czestotliwoscia od kilku Hz do 2kHz,

Wychyelenie zalezne od czestotliwosci ( ustalone g)

Mozna poogladac sprzety np tu:

formatting link
Male ani tanie nie bedzie :( Koncowka mocy z ktora pracowalem, miala chyba 600A pradu wyjsiciowego.

Najlepsze, ze to naprawde wzmacniacz akustyczny, po podlaczeniu walkmena "shaker" o srednicy ok. 1m udawal calkiem dobrze glosnik ;)

Marcin

Reply to
marcin.tomasz.bawolski

W dniu 2016-07-07 o 11:40, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Ale ultradźwięki to też o dwa rzędy w drugą stronę. :-)

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Am 07.07.2016 um 03:16 schrieb sundayman:

Nie wiem, czy uda mi się to w jakichś publikacjach znaleźć, ale jakieś

10 lat temu koledzy z Kanady mieli tego typu ustrojstwo do pomiarów astronautów. Technicznie rzecz biorąc były to voice coils, czyli w sumie głośniki, ale bez membrany, za to bardzo masywne. Do niskich częstotliwości (jakieś 100Hz) są też wibratory silnikowe (są też takie głośniki). Naprawiałem im toto, ale nie wiem, jaka firma to wyprodukowała.

Waldek

Reply to
Waldemar

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.