Uwaga, crospost.
The problem is... — są dwa budynki oddalone o /circa/ 125 metrów. W pierwszym stoi FunBoX-2, karmi treścią najbliższe PC-ty i smartfony. A potem są dwie ściany, następnie spora przestrzeń, a po tych metrach jest domek myśliwski. Prąd do niego dochodzi z pierwszego budynku. Jak, najtańszym kosztem, zapewnić internet w tym drugim budynku?
Repeater? jaki? Z anteną kierunkową? A czy to wystarczy aby jakiś laptok "chwycił sygnał", i to w te, i nazad? Czy w tym domku musi być jakiś "punkt pośredniczący", aby nie trzeba było do smartfona podpinać... anteny Wi-Fi?
Czy może puścić sygnał netowy kablem 230V? Jakich rozwiązań należy wziąć pod uwagę? No i jaką kasę na to przygotować...