Czy Atmel nadaje się do WC ?

Masz rację, takich głupich procków microchip chyba nie ma. jak na razie nie spotkałem.

Użytkownik "józek" snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news:d172er$4ic$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

moze dales przez pomylke External Clock ?

Myślę, że na pewno. Z początku można się pogubić, gdy programmed = 0

W taki razie wystarcza zapodanie na chwilę zegaraz zewnętrznego i przeprogramowanie fusów.

Nie obwiniaj atmela za swoja glupote.

pzdr Tomek

Użytkownik "józek" snipped-for-privacy@vp.pl napisał w wiadomości news:d172er$4ic$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Atmel zupełnie nie potrzebnie wykonuje nerwowe ruchy i wprowadza niezupełnie dla mnie zrozumiałe ciagłe zmniany. Dotyczy to sczegónie fuse'ow i protokolow programowania. Ciagle zmiany konczą sie tez czesto niedopracowanymi kostkami z wiekszymi lub mniejszymi wpadkami. Microchip oferuje kosci o wiele bardziej przewidywalne i stabilne. Po ogromnej fascynacji w Polsce Atmelem wiele firm przekonuje sie do PIC'w dlatego wlasnie ze sa przewidywalne, odporne na zklocenia i wydaje sie ze lepiej dopracowane. ja osobiscie uzywam PIC'ow i polecam -sczegolnie PIC18Fxxx Pzdr

Prawdopodobnie nie wystartował zewnętrzny kwarc. Najprościej - bez wyjmowania układu z podstawki podaj na jedną nogę XTAL (zerknij do doc, nie pamiętam którą) sygnał z generatora kwarcowego pare MHz i odpal BASCOMa.

PS. Używam BASCOM'a do modyfikacji fuse - robi się to w nim dość wygodnie i szybko.

Użytkownik "szlovak" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:d174h9$r82$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

A ja zraziłem się do PIC-ów raz na zawsze (koło 1992 r)

1. Programator dostarczony przez Microchipa palił każdy włożony procesor przy wykonaniu funkcji Blankcheck - dopiero, jak go przerobiliśmy to przestał.
2. Przez 3 miesiące nie udało nam się znaleźć naszego błędu, który powodował, że przerwanie było nie odbierane mniej więcej raz na 1000 razy (bo to nie był nasz błąd).
3. Znaleźliśmy jeszcze 2 inne błędy w wewnętrznej budowie i opisaliśmy je dokładnie.
4. Mimo to Microchip nie odpowiadał na faxy wysyłane do USA (nie mieliśmy jeszcze internetu).
5. Nie dotrzymaliśmy terminu umowy.

Po roku udało się od nich wydębić erratę w której były opisane wszystkie znalezione przez nas błędy i jeszcze 3 inne. Przez następne co najmniej 5 lat w ich procesorach nadal były takie bzdury tylko, że już opisane w dokumentacji. Na przykład, jak chcesz na jednym porcie mieć zarówno piny wyjściowe jak i wejściowe, z których chcesz odbierać przerwania to musisz na zewnątrz dołożyć kilka bramek synchronizujących przerwanie. Potem to już nie wiem, bo pojawiły się Atmele z flashem (a na coś takiego czekaliśmy od 10 lat).

P.G.

Ciekawe

Taka firma musi zweryfikowac czy to padnięta jest jakaś seria czy konkretny model procka zanim wypuści errate.

No ale po tych kilku latach chyba nikt nie zmuszał do korzystania ze starych procków, kiedy pewnie wyszły nowsze też w tej firmie?

Zawsze są jakieś podknięcia. Szczerze mówiąc nie programowałem nigdy niczego oprócz AT90S8515. Wydawało mi się dziwne że programator na port równoległy tylko programuje procesor kiedy do bitów konfiguracyjnych potrzeba drugi programator . Mówię o Funcard , i progamach do niego. Poza tym wersje na programowanie szeregowe były droższe wielokrotnie (procki rodziny 51).

Szczerze mówiąc kto się przyzwyczaji do jednej firmy to już z niej korzysta. Teraz zrobiłem ICD2 i praktycznie każdy procesor microchipa z w miarę nowych/najnowszych (ale niekoniecznie) można programować/debugować nim.Nie musze sie męczyć już JDM który zawsze ma problemy pod XP. Czy jest coś typu ICD2 na atmele?

Pozdrawiam Adam

Użytkownik "Sebastian Bialy" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał:

Tylko że koledze najprawdopodobniej nie chodzi o to, że procesor nie działa, ale że nie działa SPI. Mam ten sam problem z Atmega32 - jeśli te same piny wykorzystam jako pojedyncze I/O, nie ma problemu, jest na nich 0 albo 5V. Jeśli próbuję użyć SPI, zamiast 5V jest niecałe 1,5. I ni chu chu nie wiem dlaczego...

Z treścli listu wywnioskowałem, że po konfiguracji fusebitów od rezonatora przestał reagowac na SPI (więc pewnie się nie wzbudzał). Ale mniejsza to to :)

On Wed, 16 Mar 2005 09:29:30 +0000 (UTC), "szlovak" snipped-for-privacy@o2.pl wrote: [.....]

I to jest błąd. Jeśli znasz coś innego niż oklepane 51, PIC czy AVR (i masz w tym doświadczenie), to masz szansę otrzymać za swoją pracę wyraźnie więcej biletów NBP niż ktoś, kto tego nie zna.

BTW. Założyłem że pisząc "firma" miałeś na myśli rodzinę procesorów. No bo np. taki Atmel to oprócz AVR robi również zabytkowe MCS51. :-)

Regards, /J.D.

Użytkownik "szlovak" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:d18u9p$h1j$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

VPP wytwarzali bezpośrednio przetwornicą impulsową. Z 5V na 12V przechodziła po drodze przez 25V i to wystarczało. Mamy jeszcze ten programator gdzieś w szafie (duża skrzynia). W niektórych przystawkach wstawili Zenerkę na VPP i to pomagało, ale w przystawce do DIP nie było.

Nowe (sprawdzaliśmy przez kilka lat) miały to samo tylko, że już opisane w dokumentacji. Najprostsze rozwiązanie to nie mieszać pinów wyjściowych i wejściowych na jednym porcie. Ale wtedy kiedy tego potrzebowaliśmy to nie wiedzieliśmy i nie raczyli poinformować, a co to za przerwanie, które dodatkowo trzeba sprawdzać programowo, czy przypadkiem nie przyszło - żadne przerwanie.

Nie wiem, używamy tylko programatora szeregowego.

P.G.

No znam właściwie pice najlepiej. Ale nie ma zasadniczej różnicy z atmelami jeśli chodzi o działanie hardware'u. Bierze się pdfa czyta , ustawia odpowiednie bity , testuje , poprawia i to wszystko. Zeby tylko się nie złapać na blokadę SPI :-)

Mówiąc firma mam na myśli firmę. Różnice (pomiędzy producentami) w możliwościach i cenie nie są duże generalnie.

Mówiąc "nowe" mam na myśli procesory o innym oznaczeniu, nowe, inne modele. Że jeśli coś było źle w procesorze X to bierze się nowszy Y który jest już inny, ma nowe możliwości.

Czasami lepiej zostawić stare modele w spokoju , bo błędy można często ominąć. A tu microchip zmieniłby produkcję i wielu mogło by się mocno zdziwić.

Ja też mówię o nowych modelach - nadal miały tak, że jak któreś piny portu były wyjściowe to o przerwaniach na innych pinach tego portu zapomnij. Ale było dawno, i bardzo dokładnie to nie pamiętam. P.G.

Użytkownik "Piotr Gałka" snipped-for-privacy@CUTTHISmicromade.pl napisał w wiadomości news:423807fd$ snipped-for-privacy@news.home.net.pl...

powiem szcerze nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tymi przerwaniami? Moze dokladniej opiszesz problem? W PIC16 istniej pewne zagrozenie przy operacjach czytaj-zapisz modyfikuj na rejestrach portu m moga wystapic problemy po zmianie kierunku w rejetrze TRIS - jezeli sie zna mechanizm tego typu rozkazow to nie ma problemu. Ale jezeli w tym tkwil problem to nie ma to nic wspolnego z mechanizmem przerwan., tylko ze zla procedura obslugi przerwania, lub wogole z bledem w oprogramowaniu.

ICD jest nie tylko programatorem ale tez emulatorem sprzetowym, ktory mozna sobie teraz zrobic samemu - kolega Szlovak zrobil - wiecej informacji mozna znalez na polskim forum Microchip'a

Tomasz Jabłoński napisal(a):

Sluchajcie, a czy na PICe jest juz jakies sensowne C i czy Microchip wykonal update slynnej architektury PICa?

Użytkownik "Marcin E. Hamerla" snipped-for-privacy@Xpoczta.Xonet.Xpl.removeX> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

pewnieze sa dosc dobre kompilatory : dla PIC16 Hi Tech , CCS, CC5X itp CCS mozna kupic w Gammie dosc tanio jak na profesjonalny kompilator. i czy Microchip

Sa 2 rodziny starsza PIC16 i nowsza PIC18 - architektura jak architektura niewiem dlaczego slynna ? Dla PIC18 jest dostepny dobry kompilator MPLAB C-18 Microchipa - duza zgodność z ANSI C

Tomasz Jabłoński napisal(a):

Slynna z powodu szlachetnej prostoty, kora niektorzy myla z pospolitym prostactwem.