Czujniki polozenia

Potrzebowałbym czujniki położenia liniowego (potencjometry) o skoku

200mm, ale nie takie za dwieście euro tylko dużo tańsze i mniej trwałe (spokojnie wystarczy 50 tyś. przebiegów). Tolerancja i liniowość też nieistotna. Da się gdzieś coś takiego kupić? I nie jednorazowo. Albo optyczne, gotowe... potrzeba pięć bitów rozdzielczości.
Reply to
Janko Muzykant
Loading thread data ...

Janko Muzykant napisał:

Pięć bitów na 20 centymetrów? To będzie po 6 milimetrów na bit. Można sobie taki enkoder wydrukować na płytce i wlutować 32 fototranzystory czy inne fotoelementy. Albo nawet zwykłe styki zrobić i pozłocić. Skoro to nie jest pojedyncza sztuka, to pewnie da się wręcz integrować czujnik z resztą konstrukcji (to jakieś skrzypce z gonta, czy co?).

Reply to
Jarosław Sokołowski

sundayman napisał:

Fakt, też można. Można też użyć kamery od myszy optycznej -- są metody, by dobrać się bezpośrednio do oglądanego przez nią obrazu, a nie tylko do mysich sygnałów. Można analogowo -- naklejony klin czarno-biały a do oglądania jedna fotodioda (fototranzystor nie jest dość liniowy).

Reply to
Jarosław Sokołowski
Reply to
Robert Wańkowski

Można wręcz użyć po prostu myszki - przecież ona wykrywa własny ruch po powierzchni.

Reply to
Krzysztof Rudnik

Pan Krzysztof Rudnik napisał:

Ale ona wykrywa ruch względny, a nie bezwzględne położenie. Po 50 tysiącach przesunięć wte i nazad, świadomość położenia może ulec zachwianiu.

Reply to
Jarosław Sokołowski

sundayman napisał:

Owszem, zabawy. Ludzie czasem się tak bawią:

formatting link

Zawsze w takich przypadkach trzeba zaczynać od przeanalizowania warunków mechanicznych. Bez tej wiedzy niczego mądrego nie można doradzić.

Reply to
Jarosław Sokołowski

sundayman pisze:

I tak założyłem na początku, ale mam obawy co do dokładności - ktoś to będzie potem składał, źle zlutuje i bida. Urządzenie jest dość krytyczne, bo to medycyna i sprzedawane na całym świecie. Tak na marginesie, nie 5, a 12 fototranzystorów - a co ze stanami przejściowymi? :)

Obecnie robię 31 czujników w szeregu (jeden port musi wypluć, co zobaczył) - duża tolerancja, brak stanów nieustalonych, jeden mikroprocesor z czterema portami... ale wolałbym rezystora, byłoby prościej...

Uprzedzając - kalibracja wykluczona, położenie trzeba znać zawsze (inaczej zrobiłbym enkodera i po sprawie).

Reply to
Janko Muzykant

Janko Muzykant napisał:

I w medycznym urządzeniu sprzedawanym na całym świecie dwieście euro stanowi problem?

Jak to co? Kod Graya znany jest od lat. Zakładałem, że to wiedza podstawowa.

Wspomniany czarno-biały klin oglądany przez szczelinę przez fotodiodę ma wszystkie zalety rezystora.

A nie jest wielką tajemnica co to takiego ma być?

Reply to
Jarosław Sokołowski

Jarosław Sokołowski pisze:

Razy cztery... Problem nie jest, ale lepiej jak coś jest tańsze o półtora tysiąca.

Zaćmienie :) Ale odpada tak czy tak. Minimum dokładności jest konieczne.

Owszem, tylko mamy dodatkowe luty, elementy itd. Potencjometr jest jeden, a przetworniki a/d gratis siedzą...

Łóżko z siłownikami.

Reply to
Janko Muzykant

Janko Muzykant napisał:

To jakieś grube nieporozumienie. Czy z tego, że jakiś siłownik ma

20 centymetrów, musi wynikać, że czujnik położenia też ma miec tyle? Przecież cała konstrukcja poruszana siłownikiem (jaki by on nie był) wykonuje jakieś złożone ruchy, a w przypadku łóżka bodaj w przy każdym siłowniku coś tam się waha na jakiejś osi, a tam można (jeśli naprawdę trzeba) odczytał położenie choćby obrotowym potencjometrem (ale zwykle się okazuje, że lepiej czymś innym).

Ostatnio sporo chodziłem po różnych szpitalach. Wszędzie tam były łóżka z siłownikami. Pacjent (lub pielęgniarka) nadusza na pilocie przyciski +/- dla kilku stopni swobody i puszcz kiedy uzna to za stosowne. Bo to nigdy nie jest tak, że ktoś naukowo wyliczył, że plecy mają być pod kątem 37,13°, a rzyć na wysokości 62,1 cm od podłogi. Jak jest zbyt płasko, to się podnosi aż będzie dobrze. Chyba że chodzi o pamięć kilku ustawień. Ale to raczej w fotelach samochodowych, w łóżkach medycznych coś mi to wygląda na mało przydatne.

Reply to
Jarosław Sokołowski
Reply to
Robert Wańkowski
Reply to
Robert Wańkowski

Jarosław Sokołowski pisze:

Byłeś, widziałeś, wiesz... W_tym_wypadku_ potrzeba liniowego mierzenia 20cm i każde inne rozwiązanie będzie niepotrzebną komplikacją.

No właśnie, Tobie wygląda :) To nie jest do końca to, o czym myślisz, ale nie mam za bardzo uprawnień do dokładniejszych opisów owego urządzenia.

Reply to
Janko Muzykant

Mogę Ci zrobić projekt czujnika położenia. W promocyjnej cenie 15 tysięcy złotych + VAT oczywiście. Za tą kasę dostaniesz dokumentację konstrukcyjną. działający jeden egzemplarz i przeszkolenie ( również w formie pisanej ) jak go składać. Narzędzia i przyrządy nie wchodzą w cenę.

Reply to
kogutek

kogutek pisze:

Kiedy właśnie zrobiłem sobie sam :)

Reply to
Janko Muzykant

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.