Czujnik cisnienia

Witam

Z czystej ciekawości - jak sie komunikuje czujnik ciśnienia w oponie z centralką auta

- tzn. jak jest dokonywany odczyt ?

Chodzi mi o model montowany w feldze w miejscu klasycznego zaworu, bo doczytałem się że są tez już jakieś nowsze z zasilaniem bateryjnym w postaci "kapsla" przyklejanego do wewnętrznej strony opony

- ponoć umożliwiają (te nowsze) również monitorowanie temp. kapcia.

Pozdrawiam

Reply to
Waldek
Loading thread data ...

Wygląda na to że są zasilane bateryjnie:

formatting link
pzdr, j.

Reply to
Jacek Radzikowski

Pan Jacek Radzikowski napisał:

-- Obywatelu pułkowniku, na jakiej zasadzie działa czujnik promieniowania?

-- Na zasadzie baterii.

Obawiam się, że nie o to w pytaniu chodziło.

Reply to
invalid unparseable

Ech, tak to jest jak się czyta na szybko. Tutaj jest nieco więcej o komunikacji:

formatting link
j.

Reply to
Jacek Radzikowski

To jest takie wielkie?? Kiedyś jakiś mechanik mi sugerował, że czujnik jest w formie okrągłego zaworka wkręcanego w wentyl...

Reply to
Marek

Z tego by wynikło że radiowo na ~315 MHz gdzieś wcześniej spotkałem sie z info że odczyt odbywa się co ok. minute No ale mamy 4 koła (+ew. piąte w zapasie) i tu zagwozdka ze jakos muszą byc identyfikowane Kombinuje sobie, że centralka pobudza odbiornik w danym kole a ten odpowiada na sygnał (oszczedność baterii ? - bo zwykle nadajnik więcej żre od odbiornika)

U mnie akurat jest tylko pojedyncza sygnalizacja że coś jest nie halo w którymś kole ale domyślam sie że w bardziej wypasionych autach komp potrafi podać na którym kole jest kapeć ... No ale wtedy trza by go pewnie nauczyć które koło jest które :)

Pozdrawiam

Reply to
Waldek

Dnia Mon, 04 May 2015 10:31:42 +0200, Waldek napisał(a):

IMO źle kombinujesz. Prawdopodobnie jest b. prosty zegar/układ czasowy który co kilka minut włącza nadajnik, który to wysyła kodowany sygnał zawierający dane identyfikacyjne i wartość ciśnienia. Każdy jeden odbiornik zużywałby wielokrotnie więce energii niz prosty timer.

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik "Waldek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mi7ape$3h7$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

Kazdy ma swoj unikalny numer, ktory trzeba wpisac do komputera samochodu

formatting link
J.

Reply to
J.F.

A jak są 4 czujniki to jak są synchronizowane żeby wzajemnie nie nadawać w tym samym czasie? Bo prawdopodobieństwo zbieżności jest spore, szczególnie gdy kilka samochodów obok siebie w korku z takimi samymi urządzeniami...

Reply to
Marek

Nawiązując go tego art. ciekawe czy faktycznie wszystkie już nowe samochody (od 11.2014) sprzedawane w Polsce mają obowiązkowo zamontowany tpms.

Reply to
Marek

Dnia Mon, 04 May 2015 11:03:13 +0200, Marek napisał(a):

Jeśli stosunek czasu nadawania do jego okresu jest b. mały, to szanse że jeden nadajnik zakłóci inny są znikome. Takie rozwiązanie jest stosowane szeroko w systemach komunikacyjnych.

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup On Mon, 4 May 2015 10:56:46 +0200, "J.F."

Dyrektywa obowiazuje takze w Polsce ... ale to jest "all new models". Jesli auto bylo homologowane 5 lat temu i nadal jest produkowane, to nie musi miec.

Poza tym wymagany jest chyba ten

formatting link
Niby to samo, ale mozna mierzyc innymi metodami. Np porownujac dokladnie obroty kol, za pomocza czujnikow ABS.

Ciekawe jest to "The French Sécurité Routière, a road safety organization, estimates that 9% of all road accidents involving fatalities are attributable to tire under-inflation, and the German DEKRA, a product safety organization, estimated that 41% of accidents with physical injuries are linked to tire problems."

Hm, rozne mialem opony, ale zeby wypadek powodowaly, to nie pamietam. Moze w ciezarowkach. W USA to co innego - mieli swoj incydent Ford-Bridgestone.

Fakt, ze taki spadek cisnienia trudno zauwazyc w czasie jazdy.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2015-05-04 o 11:24, J.F. pisze:

Obroty kół? :-) Zabawny pomysł.

JK

Reply to
JK

JK napisało:

Jak jeszcze nie było GPS, to był system miejskiej nawigacji samochodowej bazujący na mierzeniu obrotów lewego i prawego koła -- wiadomo było, na którym skrzyżowaniu samochód skręca. Co jakiś czas, gdzie tylko mógł, kalibrował swoje położenie w oparciu o lokalny nadajnik radiowy czy też pętlę indulcyjną w asfalcie.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2015-05-04 o 17:17, Jarosław Sokołowski pisze:

Dalej chyba tak jest w co niektórych autach, które "nawigują dalej" po wjechaniu do długiego tunelu. Po wyjechaniu i złapaniu fixa pozycja jest aktualizowana.

Reply to
Jawi

Polecam odcinek "Sondy" p.t. "Jak po sznurku" z 1984r., można obejrzeć jak kombinowano takie wynalazki pre-gps.

Reply to
Marek

Jawi pisze:

Ale to już prędzej na podstawie danych z akcelerometru, który skubany potrafi być dokładny również bez podłączenia do kół. Albo nawet bez akcelerometru -- ja do nawigacji w samochodzie używam prostego tabletu, który w kilkunastokilometrowym tunelu dalej aktualizuje pozycję. Chyba zakłada, że prędkość się nie zmieniła, a ja jadę przez dziurę, którą on ma na mapie, a nie drążę skałę.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Mały Wóz pokazuje północ -- ma na dyszlu zamontowaną Gwiazdę Polarną. Ale Chińczycy zawsze muszą zrobić po swojemu, na odwrót.

Reply to
invalid unparseable

amerykanca z 2004 roku uczysz przykladajac mu silny magens do czujnikow w odpowiedniej kolejnosci

Reply to
m4rkiz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.