Części elektroniczne - sklep [offtop]

W dniu 2020-09-18 o 17:04, Piotr Gałka pisze:

Ja kupuję różnie elementy i w szczególności do reanimacji jakiegoś sprzętu. Zdarza się dość często, że danego elementu nie ma w TME czy innym sklepie a na Allegro jest. Ostatnio szukałem kondensatorów Nichicon 220/63. Z rozpędu kupiłem w TME innej firmy bo takich nie było i okazało się że są za duże i nie pasują, pomimo że niby powinny. Znalazłem takie TYLKO na Allegro. Specjalnie nie zwracałem uwagi na wielkość w TME bo zawsze pasowało.

Gdyby to był sklep stacjonarny, to od razu widać, ze coś nie gra i element wydaje się większy/mniejszy, bo go widzisz w naturze.

TME wymaga często np zakupu 5szt minimum i OK ale jesli to element na jeden raz to co mam zrobić z pozostałymi 4?

Te stany się jak widzisz różnią. Co innego projektowanie a co innego serwisowanie. Na potrzeby serwisu, często starsze elementy w ogóle nie występują w sklepie internetowym (ostatnio końcówki mocy do wzmacniacza Krell) , które kupiłem na Allegro. W sklepie stacjonarnym bardzo często występują jakieś starocie i chwała im za to, że jeszcze mają.

Do serwisowania nie używa się kart katalogowych w sumie. Wymienia się podzespół na taki sam, chyba że go nie można kupić, wtedy się coś dobiera.

Reply to
LordBluzg®
Loading thread data ...

W dniu 2020-09-19 o 12:30, LordBluzg® pisze:

Gromadzić w uporządkowany sposób, aby jak będzie taka potrzeba mieć jeszcze szybciej niż w sklepie stacjonarnym.

Rozglądając się w ramach tego Smart - 'co by tu jeszcze...' kupiłem (do pracy) trochę pudełek tego typu:

formatting link
Obecnie powoli je wypełniam starając się uzyskać jako taki porządek.

Przyjąłem do wiadomości. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

użytkownik sundayman napisał:

Przeca oni biorą z TME i doliczają se %.

Czemu zlikwidowali? Widocznie dla nich odbiór osobisty jest zawracaniem dupy. Koszt obsługi jednego zawracacza dupy wyjdzie im ponad 2,5pln. Choćby na chju stanęli, to żaden kurier nie da im takiego rabatu na jednej przesyłce. Postaw się na ich miejscu, albo na miejscu drobnego handlarza. Czemu mariteksy i inne hurtownie wprowadziły minimalne zamówienie?

Bo taki alojzy swego czasu złożył tam zamówienie 180 pozycji x 100 szt. rezystorów. Kompletujący płakał jak realizował.

150 pozycji x wtedy bodaj 0,30 groszy = 45pln = mariteks nic nie zarobi.

Robimy se model, ot drobny sklepikarz prowadzi sprzedaż rlc. Przychodzi do niego zawracacz dupy i prosi o 10 pozycji po 10 rezystorów. Chłop jest stratny jak nic! Na rezystorach chłopina zarobi 50 groszy, natomiast koszt obsługi wyniesie 3-5pln. Przy braku klientów licznik też bije, tyle że do tyłu:)

formatting link
I to jest biznes!

Reply to
alojzy.nieborak

użytkownik Piotr Wyderski napisał:

In the 1940s and 1950s, television receivers were very complex pieces of equipment, often containing upwards of 30 vacuum tubes

Cofnijmy się jeszcze dalej:) cyt. The first integrated circuit. I uwaga! Ta daaaam:

formatting link
ć wydaje mi się, że w jakiejś gazetce widziałem radioodbiornik tej firmy na dwóch lampach w jednej bańce.

To zależy od sposobu liczenia, tj. liczymy TYLKO koszt komponentów, czy całościowo od A do Z tj. od fazy koncepcji poprzez projekt/zamawianie/montaż aż po serwis. Księgowy liczy całościowo od A do Z i najczęściej wyjdzie mu taniej niż na dyskretnych. Janusz biznesu liczy tylko koszt elementów dyskretnych z pominięciem własnego czasu, dlatego korpo pozostanie korpo, a Janusz pozostanie Januszem.

Co zaś się tyczy pytania wątkotwórcy? Albo sklep znosi jajka, albo nie.

Ogólnie padło kilka tysięcy drobnych sklepików z prostego powodu, CRT i inne RTV umarły śmiercią naturalną a wraz z nimi zapotrzebowanie na podzespoły do nich, na ich miejsce wskoczyły ajfony/laptopy i inne LCD. Łezka się kręci jak se przypomnę te kolejki przed stoiskiem ze schematami na wolumenie:) 20 czy 15pln za jeden schemat! Era przedinternetowa:)

Nu ale ajfony/laptopy i inne LCD wymagają innych narzędzi i podzespołów do naprawy. Potrzebne są szybki, ekrany, wkrętaki, programatory, wyświetlacze. Ile tam biorą za wymianę szybki/ekranu od jednego ajfona? Pewnie więcej niż 5 dyszek za szybkę gdzie zaległy się pajączki.

Koszta. Uśredniony koszt obsługi jednego klienta na poczcie wynosi ok. 2,5pln. Ile rezystorów musi sprzedać drobny sklepikarz żeby zarobić te 2,5pln w czasie w którym pani z okienka poczty PL obsłuży jednego klienta?

Żadne AVT, żaden maritex czy tme nie utrzyma się z handlu RLC. Drobnica może być tylko dodatkiem do pozostałego asortymentu na którym da się zarobić.

Reply to
alojzy.nieborak

użytkownik Piotr Gałka napisał:

Spis podzespołów w ekselu piękna rzecz! Bo jak się nie ma czegoś spisanego, to tak jakby się tego nie miało.

Reply to
alojzy.nieborak

W dniu 2020-09-19 o 12:59, Piotr Gałka pisze:

...a po 10 latach zwyczajnie wyrzuca się wtedy górę niepotrzebnych elementów :)

Właśnie, masz "pułapkę" smart :) Podobna trochę do pułapki innego sklepu internetowego. Chodzi o to, że asortyment w sumie niewielki i później jest kupowanie na siłę, lub przeliczanie ile kasy wydasz na przesyłkę, jeśli nie "dobijesz" do 40 zł. Progiem jest często magiczne 10zł...ale razy 100 zakupów to już 1 tys, Ok, masz towar względnie potrzebny ale gromadzą się też niesprecyzowane zapasy czegoś, co może się przyda.

Stacjonarne sklepy elektroniczne, często mają większy asortyment i w zasadzie, jeśli do sklepu masz blisko, to szybszy dojazd i czas jest rekompensatą za dłuższy czas czekania i opłacenia przesyłki, co w przypadku serwisowania urządzeń ma swój wymiar bo klient czeka i tupie nogami, dlaczego tak dłuuugo :)

Reply to
LordBluzg®

W Łodzi nie ma lepszego - tzn. jeśli chodzi o stricte elektronikę, a nie "barszcz mydło i powidło", jakie jest np. u Zieleniewicza.

W Wektonie mają praktycznie wyłącznie części + trochę aparatury pomiarowej, jakieś elementy IT, kable.

Ja ich traktuję jako pogotowie ratunkowe, kiedy nie mogę czekać na TME. Oczywiście, na stanie mają tylko część asortymentu, ale często to mi ratuje dupę.

Co do innych miast nie mam pojęcia, bo 99.8% zakupów robię w TME, Farnellu, RS-Components, Piekarz. A potem inne tego rodzaju wysyłkowe, jeśli w tych 4 nie ma.

Reply to
sundayman

Oczywiście. Teraz dodatkowo postawili biurowiec cały udekorowany panelami LED, które wyświetlają animacje :)

Ogólnie, kopara mi opada zawsze. Pamiętam jak zaczynali od łóżka polowego na "bazarach" na Zjazdowej. To jest dopiero rozwój firmy :)

Ale ja się nie dziwię. Szkoda tylko, że miła pani, która tam wydawała czasem towar już tego nie robi. Raz ją spotkałem na targach potem :)

Reply to
sundayman

To trwało zbyt długo. Na obiór osobisty czekało się kilka godz od złożenia zamówienia.

I te pojemniki zrobione z posklejanych pudełek od zapałek...Wieś gminna niesie że te sławne pojemniki można obejrzeć w gabinecie prezesów.....

Reply to
Marek

W dniu 2020-09-19 o 13:25, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Dotychczas miałem spis, ale czasem ze spisu wynikało, że coś mam tylko nie wiedziałem gdzie bo z biegiem czasu mnożyło się różnych pudełeczek z torebkami strunowymi w których coś przyszło - obecnie już całkiem wyblakłe nalepki. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2020-09-21 o 11:30, Marek pisze:

Ja sobie takie pojemniki robiłem w dzieciństwie (czyli lata 70-te) systematycznie zbierając pudełka. Te co wtedy zrobiłem używam do dziś, z tym, że opisy ołówkiem i asortyment ostatnio zmieniłem - kiedyś cała szafka tranzystorów od BC107 w górę a ostatnio w części jakieś MOSFETy, a dalej nazbierałem trochę różnych LVC1G bo zdarzyło mi się je użyć w czymś co nie dawało się zaprojektować bez wykonania prób. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Złożyć trzeba było do 10 rano - a odebrać było można chyba po 12 do 17. Na miejscu czekało się jakieś pół godzinki - i to było spoko. Jak się ma nóż na gardle - bo nikt "normalny" tak nie kupuje przecież - to nie ma problemu.

I nie raz bym z tego nadal korzystał w takiej podbramkowej sytuacji. Ale rozumiem, że dla nich jest to zawracanie dupy nie warte zachodu.

Reply to
sundayman

To trzeba zacząć zawracać dupę innym. :-) Zawsze mnie zastanawiało, że Januszowi z TME nie chce się iść po dwa oporniki, a Johnowi z Mousera/DigiKey chce. Ja nawet chętnie dopłacę za to, by im się zachciało godząc się na stosowny haracz za MoQ 1 sztuka, bo wolę mieć dwa niepotrzebne oporniki w nieudanym prototypie niż 98 niepotrzebnych oporników w szufladzie.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Sadzę, że u Johna obowiazuje model budowania trwałych relacji z klientem (obowiazuje niejako z rozpędu, albowiem w dzisiejszych czasach nie jest niezbędny, no ale przyzwyczajenia, taka swoista kultura kapitalizmu), a u nas mozna mieć klienta w D..e! i jeszcze nikomu to specjalnie nie zaszkodziło, tradycji zabrakło... nosicieli tradycji skutecznie wytępiono i tyle.

Włodek

Reply to
invalid unparseable

Nie jest lepszym, bo jest tam bałagan i nie ma takiego wyszukiwania, jak w TME, ale biorąc pod uwagę koszty przesyłki jest zdecydowanie tańśzym.

Tak, w takim przypadku lepiej kupić w TME, choć są sprzedawcy, którzy mają bardzo duży asortyment.

Jak mam PDF, to też :)

Ile kosztuje taka seria z montażem, jak to się liczy? Od elementu, od punktu?

Czemu tak? Wilgoć? Za mały prąd i nie dochodziło do samooczyszczania?

Karta może i jest dostępna, ale nie u sprzedawcy, nie ma też dokładnego symbolu, żeby znaleźć. Takie realia Allegro...

Reply to
Queequeg

Ja mam takie:

formatting link
I takie:

formatting link
Nakupowałem tego a i tak nie mam czasu, żeby wszystko uporządkować :( Natomiast jak już wkładam coś do tych organizerów (tych dwóch wyżej), to obowiązkowo jest to wpisane do komputera.

Reply to
Queequeg

Dlatego trzeba mieć przegródki :) Ja mam jedno pudełko na rzeczy do posortowania i staram się, jak mnie weźmie, faktycznie je sortować.

Reply to
Queequeg

Przybliżysz?

Reply to
Queequeg

W dniu 2020-09-21 o 19:53, sundayman pisze:

Skąd się biorą 'podbramkowe sytuacje'? Serio pytam bo nie kojarzę abyś się zajmował serwisem. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W przegródka nadal nie wiesz co masz, ja zaraz opisuję flamastrem te strunowe torebki, zanim znikną napisy.

Reply to
Janusz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.