Czego to ludzie nie wymyślą... aukcja allegro bezpiecz

Litości. Tekst pisany przez sklep.

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa snipped-for-privacy@lechistan.SPAMPRECZ.com> napisał w wiadomości news:50210d42$ snipped-for-privacy@news.home.net.pl...

Jak spylał na wagary, to jak miałby przejść? :)

<przerysowane> Prosta próba - spytać taką nastoletnią dziubdzię, w jaki ciuch się dziś ubrać, a spytać, jak policzyć bezpiecznik w mieszkaniu, by nie wywalił od włączenia więcej, niż 10 żarówek - beee... meee... nie wiem... eee... I na drugi dzień zobaczysz ją upindrzoną w różne tusze, makijaże, to to potrafi... A zwykłe dolanie płynu do chłodnicy, czy spryskiwacza, będzie dla niej magią na miarę Dawida Kotkina... znaczy się (pseudo) Copperfielda... </przerysowane>

(I się nie zdziwię, jeśli lalunia na różnych forach będzie wkurwiona szukać rozwiązania, że jej taka pomarańczowa lampka z ikonką lampki oliwnej się miga i przeszkadza w jeździe... niedawno właśnie czytałem, że się komuś w taki właśnie sposób rozpłynął silnik - lampka migała, to ją zakleił, by po oczach nie waliła)

Nie czytasz miedzy wierszami: Sygnał cyfrowy wysyłany kablem HDMI jest sygnałem elektrycznym, który podlega wszystkim prawom fizyk

Jesli tak sadzisz, to moze mi powiesz skad bierze sie "gliczenie" na DVB-S.. Przecie tam jest cyfrowka, jest lub nie ma? Tak samo z DVB-T...DVB-C...

Naprawdę uważasz mnie za idiotę, który przez ponad 40 lat praktyki nie poznał podstaw? Ja się zajmowałem pomiarami teletransmisyjnymi w czasie, gdy wielu czytelników tej grupy nie było jeszcze na świecie. Jeszcze za komuny. Od tamtego czasu prawa fizyki nie uległy zmianie.

Najbardziej rozbawiło mnie rzekome śnieżenie cyfrowego obrazu.

Nie wiem, co nazywasz gliczeniem.

Po drodze jest czysto analogowe łącze radiowe. Z czysto analogową modulacja fazy i poziomu (QAM).

j.w. Słaby poziom _analogowego_, modulowanego sygnału z nadajnika oznacza problem z jego dekodowaniem. Na HDMI nie masz modulacji - przesyłany jest cyfrowo strumień danych. Po raz kolejny: trzeba się naprawde postarać, żeby to spieprzyć.

To przeczytaj dalej.

"Zbyt mały przekrój i słaba czystość miedzi przewodnika lub oszczędności w ekranowaniu powodują osłabienie sygnału elektrycznego. Wszystko to przekłada się na zakłócenia lub przekłamania kolorów, ostrości, kontrastu widoczne dopiero, gdy dwa takie same urządzenia podłączymy różnymi kablami HDMI."

TMDS zawiera 8 bitów BCH na każde 32 piksele. W jaki sposób chciałbyś zakłócić taką transmisję, żeby przekłamane były kolory, ostrość, lub kontrast?

Taki kit można wciskać w sklepie albo na allegro a nie na pme.

Czyli uwazasz ze nie da sie go zaklócić? Ze przerwa w strumieniu danych nic a nic nie wplynie na dekodowany kontent? To po co sprzedaja taki kable, mogli by to robic na skretce lub kawalku drutu od lampki.. Dyskusja jest o tym, czy mozna zrobic taki kabel, z ktorym beda problemy. Widocznie nie widziales jeszcze lub masz za mala stycznosc z tym, ja potwierdzam, sa problemy.

Czytaj miedzy wierszami, wiem ze polowa z tego tekstu to smiech na sali, proba wytlumaczenia zawiska, nie majac o tym pojecia..

Z tego, że z powodu zakłóceń są przerwy w strumieniu. Ale chyba nie chcesz porównać połączenia kablowego z łącznością radiową?

A konkretnie co się rozjeżdża?

Nie każ czytać między wierszami jakiegoś bełkotu tylko wyjaśnij, co konkretnie chcesz przekazać.

Da się. Ale nie tak jak analog. To zupełnie inna skala zakłóceń. Jak zakłócisz sygnał cyfrowy tak, że nie będzie odbierany, to po prostu nie będzie odbierany. Nie będzie zmian kontrastu, nie będzie śnieżenia, po prostu sygnał nie będzie odbierany albo będzie przerywany.

Poza tym żeby zakłócić sygnał cyfrowy, trzeba się bardziej postarać. Więc kit z pozłacanymi złączami sklep może sobie włożyć pod poduszkę.

Sprzedają, bo ludziom da się je wcisnąć.

HDMI przed 1.3 miało maksymalny pixel clock 165 MHz, 1.3 ma 340 MHz.

Zgadzam sie z tym ze nie bedzie oblawow takich jak przy transmisji analogowej. Chce tylko udowodnic ze sa kable marnej jakosci, na ktorych beda problemy. Tyle. Rozmowa zaczela sie od tego, ze nie waro kupowac drogich kablo, ale przegiecie w druga strone (czytaj 5 zeta za kabel z Chin) moze przyniesc rozczarowanie.

kupowanie kabla za grosze moze (nie musi) spowodowac, ze nie bedzie dzialac.

Wszystko się da zakłócić i wcalę temu nie zaprzeczam. Piszę wyraźnie: trzeba się naprawde postarać, żeby to spieprzyć.

Ależ oczywiście, że wpłynie - pojawi się przerwa w odbiorze i zostanie utracona część informacji djąca bardzo charakterystyczne efekty. Natomiast nie będzie to ani śnieżenie ani "przekłamania kolorów, ostrości, kontrastu widoczne dopiero, gdy dwa takie same urządzenia podłączymy różnymi kablami HDMI".

A po co sprzedają kable głosnikowe za grube tysiące za metr?

Ale nie takie, jak cytowane. To sa bzdury!

Problemy z błędnie wykonanym kablem zobaczysz od razu. To nie są subtelności. To jawne przerwy, zacięcia, pikseloza, utrata całych ramek. Bardzo charakterystyczne objawy.

Ok, jak kabel nie łączy, to nie będzie działać. Jak łączy, to będzie. Proste. Nie będzie zakłóceń, nie będzie pogorszenia jakości z powodu tego, że kabel łączy tylko trochę.

Poza tym wątek zaczął się od różnicy kabla za 20 zł vs 70 zł, ten pierwszy solidny, ale normalny, ten drugi pozłacany, dający "lepszą jakość obrazu".

W jaki sposón na kablu od długości bliskiej dlugości fali zegara ma się "rozjechać" zegar? Jitter staje się mierzalny przy połączeniach na setki kilometrów.