cyna z kalafonią

czy cyna (ołowiowa) z kalafonią ma jakiś termin ważności? jeśli tak to ile ten okres ważności typowo wynosi?

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

W dniu 2017-07-10 o 19:20, wół, wół roboczy, wół dojno roboczo obronny 'POPIS/EU pisze:

Tak, ma. Dlatego warto trzymać ją w lodówce.

Reply to
Jawi

no nie wiem, żarty se urządzasz z niesklasyfikowanego przez kc-ue na poparcie?

Reply to
invalid unparseable

Pan Jawi napisał:

Akurat w przypadku cyny (bezołowiowej) nie jest to najlepszy pomysł na przedłużenie jej żywotu.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2017-07-10 o 19:40, Jarosław Sokołowski pisze:

No przecież nie w zamrażalniku, tylko w lodówce, czyli w temperaturze około 4-6 stopni.

Reply to
Jawi

Jawi pisze:

Cyna rekrystalizuje do odmiany alfa w temeraturze 13 stopni Celsjusza. Po prostu rozpada się na szary proszek, co zwie się zarazą cynową.

Reply to
invalid unparseable

przepraszam za śmiałość, że się wtrącam, ale prosiłbym na temat...

P.S. i zapraszam do wątku o GPS

Reply to
invalid unparseable

użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

cyt. Równocześnie wiadomo, że dodatek ołowiu rzędu 5% w stopie lutowniczym zapobiega zjawisku zarazy cynowej

Reply to
Bytomir Kwasigroch

Dnia Mon, 10 Jul 2017 12:23:27 -0700 (PDT), Bytomir Kwasigroch napisał(a):

mowa byla o bezolowiowej.

Ale a) jestescie pewni, ze cyna-lutowie bezolowiowe sie tak rozpadnie? Toz przeciez rozpadlo by sie sporo urzadzen na mrozie - inne dodatki stopowe mialy temu zapobiegac.

b) przetopienie przy lutowaniu chyba zlikwiduje rekrystalizacje? No tak, ale musi byc co przetapiac, a nie szary proszek :-) Tzn szary proszek tez sie dobrze przetapia, ale topnika troche brakuje :-)

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Jeśli o mnie chodzi, to niczego mie jestem pewien. Wieść gminna niesie, że wojskom Napoleona rozpadały się guziki. Nie w czasie wiosennej parady na Polach Marsowych w Paryżu, ale gdzieś pod Moskwą, zimą. I tak sobie kombinuję, że im tych guzików nie robili z cyny cz.d.a. Doświadczewnia też pokazują, że zaraza cynowa jest zaraźliwa. To znaczy nie wystarczy ochłodzić cynę poniżej 13,2°C. Ale jak taką chłodną cynę potrzeć czymś zarażonym, to już nie ma ratunku. W takich stopach, co mają budowę polikrystaliczną, to w ogóle trudno coś przewidzieć.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Dnia Mon, 10 Jul 2017 23:50:20 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Ja tego nie neguje, tylko chodzi o nowoczesne wyroby, ktore moga byc uzywane na mrozie, czy chocby transportowane ... i myslicie, ze sie rozpadna ?

Moze wystarczy te 2% miedzi ...

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Już napisałem, co myślę: nie wiem. Wieść gminna niesie, że padają. Tak jak guziki tych od Napoleona.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

I tak nie mieli źle, co najwyżej latali z gołą d... trzymając gacie w "ręcach", w każdym razie lepiej niż zamarznąć z braku paliwa, bo się baniaki z paliwem "rozlutowały".

Reply to
Bo(o)t Manager

Dla bezołowiowej to zabójstwo - musi mieć powyżej 13.2°C

Reply to
RoMan Mandziejewicz
[...]

^^^^^^^^^^^^

Bezołowiowa to bezołowiowa

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 10.07.2017 o 19:20, wół, wół roboczy, wół dojno roboczo obronny 'POPIS/EU pisze:

Może i ma, ale ja mam szpulke bardzo cienkiej cyny (ułąmek mm, skrecam z

8 drucikóe do wlutowania opornika) i ta szpulka ma ze 20 lat, a lutuje się dalkej rewelacyjnie.
Reply to
Cezary Grądys

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid... Hello Jawi,

Zaraz RoManie - o jakim czasie mowimy ? Jak zostawie telefon w samochodzie na noc w zimie przy -10, to sie rozpadnie ?

Az mam ochote zapakowac cyne do zamrazalnika ... ale jaki konkretnie produkt lutowniczy polecacie, zeby sie szybko rozpadlo ?

Bo az nie chce mi sie wierzyc, ze nam UE takie postarzanie zafundowalo :-)

J.

Reply to
J.F.

W swoim czasie chcą sprawdzić podobną informację, w zamrażalniku (-10°C) umieściłem czystą cynę - taką która skrzypi przy zginaniu. I nic, po miesiącu leżenia cyna bez zmian. Chętnie się dowiem _od_praktyka_ jak przekształcić postać krystaliczną cyny w postać szarą. K.

Reply to
John Smith

Praktykiem w przypadku cyny nie jestem, ale wiele razy indukowałem przemianę fazową "zaszczepką", czyli dodatkiem bardzo małej ilości pożądanej formy. Koledzy nazwali to zarażeniem.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz .

I chyba nawet potocznie nazywalo sie to zaraza ... ale skad ten zarazek wziac, jesli nawet miesiac w zamrazalniku nie wystarcza ? :-) Kupowanie w Aldrichu za grube pieniadze odrzucam :-)

No ale zalozmy, ze sie ladnie zarazi ... spodziewam sie, ze bedziemy miec w woreczku troche pylu cynowo-topnikowego. Nadaje sie do lutowania ? Nie jest to piekny tinol z kalafonia w srodku, ale zawsze cos - mozna na grot nabrac i przylutowac. W sumie - jak pasta cynowa.

Czy lepiej wyrzucic, bo raz zarazonej nawet przetopienie nie pomoze ?

J.

P.S. no chyba, ze ktos bez woreczka wsadzil szpulke luzem i teraz ma proszek na pólce.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.