Witajcie!
Zachęcony wątkiem sprzed kilkunastu dni i testową transmisją cyfrową z pekinu w Warszawie zakupiłem za całe 50PLN odbiornik Jaeger DVB-T 5000, następnie z narażeniem portfela dokupiłem mu pilot uniwersalny ze znaczkiem CE (China Exported ;) ) i z wypiekami na twarzy przystąpiłem do strojenia.
I qpa :(
Na antenie, na której analogówka chodzi przyzwoicie (TVP1, TVP2, TVP3, Polsat, TVN, TV4 i pULS, dwa ostatnie ze śniegiem), tuner pokazuje sygnał rzędu 30/100 i jakość rzędu 20/100. Nie odbiera nic, pojedyncze skrzeki w głośnikach ino słychać... Czasem znajduje listę stacji. I zegar dostroił :)
To na publicznej (690MHz), na POT (746MHz) sygnał i jakość są połowę tego i nawet listy stacji.
Lokalizacja: Warszawa Aleksandrów (Falenica, ale za górką, niestety).
Obadam jeszcze czy to nie wina wzmacniacza (CA-215, teoretycznie do
862MHz). Wyciągnę też zwykłą antenę siatkową, może mu yagi wieloelementowa w połączeniu z kilkunastoma metrami kabla nie podchodzi...Czy szanowni kole...żanki i koledzy mają jakieś pomysły?
Pozdrawiam
Marcin Stanisz