Co to za jaja?

Loading thread data ...

Sprytny rusek szuka frajerow.

q
Reply to
Jakub Jewula

W dniu 09.10.2012 17:26, Stachu Chebel pisze:

moRZesz dostać... i wszystko jasne.

ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu 2012-10-09 17:26, Stachu Chebel pisze:

mam to urządzenie i działa prawidłowo

żartowałem :):):)

Reply to
KJ

"Urządzenia w celu oszczędzania energii!" tyle to ma wspólnego z oszczędzaniem energii, co skarb państwa stracił na tym, że ktoś coś przemycił. Semantyka. Nawet gdyby działało, to jest to zwykła kradzież, a nie oszczędność energii. Przem

Reply to
Przemek

W dniu 2012-10-09 17:26, Stachu Chebel pisze:

Sąsiad mój miał trójfazowa spawarkę samoróbkę, po niedługim czasie częściowo się zepsuła, zmniejszył się prąd spawania, zaczęła się bardzo grzać i buczeć ale za to podczas spawania licznik obracał się wolniusieńko i na dodatek do tyłu :)

Reply to
Padre

Na jakiej zasadzie to mogło działać w ten sposób na licznik?

Robbo

Reply to
Robbo

W dniu 2012-10-09 23:46, Robbo pisze:> Na jakiej zasadzie to mogło działać w ten sposób na licznik?

Kiedyś coś już było o tym... kompensacja mocy biernej, czy tam czynnej...nie pamiętam. Generalnie chodzi o fazę prąd/napięcie oidp.

Pewnie któryś z kolegów mnie poprawi.

Reply to
sundayman

W dniu 2012-10-10 00:37, sundayman pisze:

Ja bym się zastanawiał, czy awaria prostownika nie powodowała siania harmonicznymi i być może któraś z nich wytwarzała taki rezonans (mechaniczny) w liczniku, że tarcza obracała się w drugą stronę. Tylko, że konstruktorzy liczników też mają to na uwadze i liczniki raczej mają małą dobroć.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Jasne, a krowa doiła się wtedy dobrym piwem zamiast mleka...

Reply to
Pszemol

A czemu by nie? P=U0*I0*cos(fi). Wystarczy doprowadzić jakąś cewką w obwodzi do sytuacji fi>pi/2 i powinno się kręcić do tyłu.

Reply to
Stachu Chebel

Bzdura - licznik zawsze policzy energię czynną.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2012-10-10 11:24, RoMan Mandziejewicz pisze:

A czy to nie jest tak, że w niektórych krajach liczniki są/były licznikami energii całkowitej i tam kompensatory mocy biernej miały jakiś sens. Tylko naciągacze próbują to przenieść do Europy bezmyślnie.

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

W dniu 10.10.2012 14:31, bartekltg pisze:

Ostatnio coraz więcej różnych magików-oszczędzaczy, usiłujących naciągać frajerów.

Niedawno do firmy przyszła oferta na superurządzenie do oszczędzania kosztów oświetlenia.

W ogniu przesłuchania handlowiec się sypnął, że chodzi tak na prawdę o autotransformator lub coś podobnego, co może w pewnym zakresie obniżać napięcie. I wot cała "oszczędność"...

Reply to
Andrzej Lawa

Dnia Wed, 10 Oct 2012 15:27:57 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

Dobrze, że nie powiedział, że sekret tkwi w... wyłaczaniu światła.;)

Reply to
Jacek

Dnia Wed, 10 Oct 2012 11:24:22 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

A dodatkowo już od dłuższego czasu liczniki indukcyjne posiadają mechaniczną blokadę ruchu wstecznego, właśnie przed takimi patentami.

Reply to
badworm
Reply to
identyfikator: 20040501

W dniu środa, 10 października 2012 10:54:59 UTC+2 użytkownik Stachu Chebel napisał:

W bardzo starych licznikach tak było. Zanim przyszła era elektronicznych liczników wtykanych do gniazdka żeby sobie coś zmierzyć w domu, używałem do tego celu starego licznika z demobilu. Podłączenie cewki jako odbiornika powodowało kręcenie do tyłu. Nowocześniejszy jaki miałem na klatce niestety tak nie działał. A szkoda.

Reply to
kogutek44

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.