Co lepsze jedna dziwna yagi czy dwie?

Cześć, Znalazłem taki wynalazek:

formatting link
ł ktoś z czymś takim do czynienia? Może jednak zamiast takiej lepiej dać 2 anteny?

Reply to
Maksymilian Dutka
Loading thread data ...

Dnia Mon, 26 Mar 2007 12:52:01 +0200, Maksymilian Dutka napisał(a):

Co prawda nie zdarzyło mi się stosować, ale jeśli tylko kanały ci są potrzebne w pełnej rozpiętości a zysk wystarcza, to nie widzę przeciwwskazań. Zawsze to jedna antena mniej do wieszania i zwrotnica już chyba jest w zestawie.

Reply to
Jacek Maciejewski

Chyba zalezy masz wiecej miejsca na szerokosc czy na wysokosc :-)

No i czesc UHF wyglada dosc kierunkowo, a VHF kiesko - jak stoisz z nadajnikami - VHF blisko, a wszystkie UHF obok siebie ?

J.

Reply to
J.F.

powiedzmy że z 3m w każdą stronę ;)

UHF jak i VHF na jednej wieży, oddalonej o ok 40km w linii prostej, po drodze zalesione (owłosione ;)) góry. Zdemolowana antena siatkowa jakoś sobie radzi ale są odbicia i przy gorszej pogodzie obraz nie wygląda za dobrze.

Reply to
Maksymilian Dutka
Reply to
Michal Lankosz

PAndy napisał(a):

Odbicia mogą pochodzic od wzmacniacza, a już na pewno przebicia z innych silniejszych kanałów TV. Anteny siatkowe sa dobre bez wzmacniacza, ale musi być blisko nadajnika. Albo z rasowym wzmacniaczem, za kilkadziesiąt zotych a nie... :)

Dokładnie! Od kiedy mozna kupić w PL anteny logarytmiczne, montowanie YAGI ma sens tylko w bardzo trudnych warunkach odbioru. I cena znacznie niższa. Tylko trzeba poświęcić ze 3 godziny, żeby ta antena nadawała się do ludzi (wyprostować po złożeniu)...

Reply to
A. Grodecki

Ja bym chyba zainstalowal kilka yagi dobranych do pasma, albo poeksperymentowal z synfazowymi [obok siebie ]..

J.

Reply to
J.F.

A. Grodecki napisał(a):

Co to za wynalazek?

Reply to
Maksymilian Dutka

Maksymilian Dutka napisał(a):

No... antena logarytmiczna. Znana i stosowana od kilkudziesięciu lat :) Szerokopasmowa, z bardzo płaska charakterystyką (szerokopasmowy pomiar EMC), z dobrym zyskiem, przyzwoicie kierunkowa...

Reply to
A. Grodecki

Jarek P. napisał(a):

Są tacy, którzy twierdzą że najlepiej odbiera TV duże koło od roweru. Co prawda nie wiem gdzie przyjęto wyjście sygnału... :)

Na pewno problem jest innego rodzaju - niewłaściwe wymiary, nierówno złożona antena (nie wystarczy skręcić wg instrukcji, trzeba też "dopracować"), kiepsko podłączony kabel. NIe ma możliwości, żeby z siatki był lepszy sygnał, jeśli wszystko jest jak trzeba a parametry wzmacniaczy prawdziwe, a nie tylko na papierze.

Antena to bardzo subtelna rzecz. Coś nie tak i od razu parametry lecą na łeb...

Reply to
A. Grodecki

W Bulgarii bardzo popularne byly talerze od twardych dyskow. taki fi 30cm, naciete na obwodzie :-)

Ale to w koncu produkt dla ludzi, a nie dla specjalistow z analizatorem sieci zdolnych dostroic po kazdym wiekszym wiaterku :-)

J.

Reply to
J.F.
[...]

Bez przesady. Sa warunki, gdzie siatka wystarczy. Ja mam niemal widok na nadajnik i TV czarno-białą odbierałem (20 lat temu) na śrubokręcie włożonym w gniazdko antenowe. Obecnie siatka byle jak powieszona na strychu i obraz żyleta.

Chciałbym dodać drugą antenę - kierunkową, skierowaną na Wrocław i centrum Opola ale obawiam się, że z tamtego kierunku złapie mi odbicia i zakłóci odbiór "podstawowych" programów.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Reply to
invalid unparseable

Niewielkiej, hmm ;)

Ja mając widoczność optyczną nadajnika (Ślęża) wysokość 4-go piętra, aby zlikwidować odbicia miałem do wyboru - antena yagi (chyba jakieś 5el) kanał

12:

- skierować antenę w dół na trawnik (na w prost w odległości 30m był budynek o jedno piętro niższy)

- skierować 30 stopni w lewo i brać z odbicia z dużego wieżowca odlegległego o jakieś 300m Wybrałem drugi wariant - sygnał był mocniejszy

Reply to
pisz_na.mirek

Jarek P. napisał(a):

Sam widziałem takie anteny. Żadne legendy.

W ramach prowizorki miałem kiedyś siatkę ze wzmacniaczem. Sygnał dobry, ale dwójka strasznie wchodziła na inne kanały. Kiedyś zebrałem się w sobie, poswięciłem 2 dni, założyłem całą instalację aluminiową, lekką jak piórko, łącząc antenę logarytmiczną z satelitarną i jeszcze radiówką (akurat miałem i szkoda było wywalić). Mimo 2 zwrotnic po drodze mam lepszy sygnał z logarytmicznej niż z siatkowej, nie mówiąc juz o tym że obraz bez jakichkolwiek produktów modulacji i odbić. Antenę logarytmiczna nabyłem w Dipolu. Na początek wyprostowałem na kolanie bom :) Następnie przygotowałem styki aby kontakt przewodu z anteną był znakomity, bo rozwiązanie fabryczne było żałosnej jakości.. Potem skręciłem wszystko (kabel w bomie) i wyprowadziłem geometrię. Styk przewodu z anteną zalałem specjalnym silikonem do elektroniki, aby zabezpieczyć przed jakąkolwiek korozją w przyszłości. Przewód koncentryczne wkręciłem we wtyki f na neutralny olej silikonowy. Zwilżyłem tym samym olejem żyły przewodów i wkręciłem w ten sposób w zwrotnice. Elektronikę zwrotnic spryskałem preparatem do konserwacji nadwozi samochodowych, przed zamknięciem obudów. Oczywiście przewód antenowy najwyższej jakości, jaki był do kupienia. Zero problemów. Jakość odbioru mam nie gorszą niż z satelity, przez Fergusona. Bardzo słabe stacje zazwyczaj śnieżą (np Puls, TV4) ale i tak ich nie oglądam. Wszystkie TVP, polsat i TVN wzorcowe. Anteny ustawione na PKiN na kompas.

Reply to
A. Grodecki

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.