co jest zle? kino domowe SONY DAV-SB100

Otoz mam problem: kupilem kino domowe w anglii, przyjechalem do Polski, zamienilem wtyczke z angielskiej na polska i podlaczylem. Najpierw pojawily sie lekkie szumy w prawym tylnym kanale (czasem szumialo, czasem nie, czesto po wlaczeniu byly szumy, ktore znikaly po paru minutach). Po pewnym czasie szumy sie nasilily i juz nie zkinaly. Od pewnego czasu podobne objawy byly z centralnym kanalem. Pojawialy sie szumy, pozniej znikaly - teraz znowu sie nasilily i nie ustepuja. Co moze byc przyczyna? Dodam, ze kino domowe sie nie grzeje, rzadko z niego korzystam. Zamienialem glosniki i szumy zawsze wystepuja w tym samym kanale. Otwieralem obudowe, zadnego brudu nie bylo. dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam

Reply to
dominik
Loading thread data ...

bylo oryginalnie zapakowane fabrycznie w pudelku. Jednak sprzet byl refubrished. Mysle, ze nie ma to znaczenia, gdyz po podlaczeniu dzialalo wszystko elegancko. Dopiero szumy pojawily sie po jakims czasie.

dzisiaj odkrylem ciekawostke - prawy szumiacy tylny glosnik - leca w nim dzwieku podczas zwyklego stereo - z przednich kanalow. W lewym tylnym, ktory jest ok jest cisza. Wiec sa jakies przebicia z przednich kanalow. Jednak nie mam pojecia co ze srodkowym...

Reply to
dominik

sprzet jest Sony. Co do refubrished to tam byl taki sklep - same refubrished byly, ale dzialajace - mowili ze wszystko dziala, tylko jest refubrished bo np obudowa byla porysowana i wymienil sony na nowa (mam refubrished z oryginalna nalepka sony`ego). Gosc przy mnie kupowal kamere - tez refurbished. Wiec mysle, ze to moglo sie stac podczas transportu, ale mysle ze jakis dobry elektronik polutuje na plytce za

50-100 zl i bedzie wszystko ok.
Reply to
dominik

:-)))

;-)))

Leszek

Reply to
Leszek

Szukaj tego dobrego elektronika, bo Sony Poland sprzęty po gwarancji olewa. Znajoma kupiła Sony DAV-SB300 - trochę mocniejszy od Twojego. Za zestaw zapłaciła ok 4500zł. Po kilkunastu miesiącach przestało czytać CD (czasem zaskakiwały) - DVD i reszta działała. W autoryzowanym serwisie kazali wyrzucić, bo "tego się nie reperuje". Oczywiście dokumentacji znikąd nie można zdobyć. Po kilku dniach ślęczenia z miernikiem, oscyloskopem i zegarmistrzowską lupą w oku znalazłem - z powodu częściowej utraty parametrów kondensatorów wzbudzał się zasilacz 5 lub 3.3V zasilający procesor na jednej z płytek. Dołożenie 470mikroF w odpowiednim miejscu wyleczyło sprzęt.

Aha - sprawdzić trzeba przejścia pomiędzy wyjściami cyfrowych wzmacniaczy mocy a gniazdami głośnikowymi - były zimne luty na gniazdkach i końcach dławików filtrujących (grube końcówki "obruszały" się w punktach lutowniczych). Do reszty lutowań SMD nie miałem zastrzeżeń - bardzo porządne. Wmak

Reply to
Wmak

SP9LWH snipped-for-privacy@autorom.pl napisał(a):

Bez przesady z 40 godzinami - z godzinę w internecie - żadnych pożytecznych informacji (ściśle tajne) poza danymi technicznymi. Potem kilka podejść (bo lupa z oka wypada) - z 5 godzin. Gdyby był schemat (ale tajny) to 2 godziny by mi chyba wystarczyło. Koszt wlutowanego kondensatora poniżej 1 zł. Od dobrej znajomej 250zł - traktuję to niby hobbystycznie ale "niezapłacone buty skrzypią". Serwis miałby łatwiej, gdyby chciał i miał moduły zapasowe - nikt nie będzie wymieniał 100nóżkowych scalaków. Gorzej, że pewno każdy z 4 modułów, jako "część zamienna" kosztowałby w Sony tyle, co 50% całego zestawu z kolumnami. Szukałem ostatnio wysokotonowych głośniczków do tylnych kolumienek Sony (ok

400zł za parę przed 4 laty). Głosniczki średnicy całkowitej ok 3 cm, wklejone butaprenem w owalną plastikową ramkę - Made in China. W Europie już ich nie ma, w Stanach znalazłem ofertę za 55 $ sztuka. Kupiłem podobne (grają "na ucho" nie gorzej) po 8 złotych. Trzeba było wkleić w dziury silikonem. Niestety takie czasy - nikomu nie opłaca się naprawiać - jak padnie, wyrzuć i kup nowe. Wmak
Reply to
Wmak

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.