jak oni to zrobili, ze swieci jedna LED czy dwie ?
J.
jak oni to zrobili, ze swieci jedna LED czy dwie ?
J.
W dniu 02.12.2015 o 19:55, J.F. pisze:
To trzeba było podać link od połowy ;-)
Przecież to są hybrydy i one są wew. połączone, mają rozrzut w parametrach, stąd święcą najpierw te, dla których bieżący prąd umożliwi elektroluminescencję.
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... On Wed, 2 Dec 2015 19:55:12 +0100, "J.F."
Dark current ? Jest taki, i to jakis na poziomie mA ?
Tu jest jakies wyjasnienie
J.
Ja tam na tym pierwszym filmie widziałem, jak przy zwiększaniu prądu zapalało się coraz więcej, więc nie za.bardzo wiem co on chciał tym filmem udowodnić. Niech podłączy zasilanie znamionowe i pokaże przez, jakiś filtr czy wszystkie święcą, wtedy rozumiem.
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... On Wed, 2 Dec 2015 20:24:42 +0100, "J.F."
No wiesz, mamy sekcje polaczonych szeregowo LED. Plynie przez nie prad calkiem rozsadny - jedna dioda swieci, a reszta nie. To bardzo ciekawe jest, czemu tak.
Szczegolnie, ze na poczatku masz przyklad z 20W i swieci bardzo rowno.
J.
Nie rozumiem czemu ma służyć wskazywanie, że jakiś tam % led w hybrydzie nie świeci w warunkach dalece skrajnych od znamionowych. Proszę wykazać ile nie świeci w warunkach znamionowych to pogadamy. Mam wrażenie, że autor nie zdaje sobie sprawy, że elementy uznajemy za sprawne jeżeli ich parametry są w przedziale wcześniej określonych dopuszczalnych wartości a nie tylko gdy mają określoną, idealną wartość. Przypomina mi to dyskusję z trolami na pl.sci.fizyka nierozumiejącymi związku między pomiarem a jego błędem.
Nie rozumiesz. Mamy LED. Podajemy znamionowe 20mA - LED swieci. Podajemy 10mA - led swieci, proporcjonalnie slabiej. Podajemy 1 mA - led swieci, choc trudno to zauwazyc.
A tu jakies dziwne LED, skoro nie swieca.
Owszem, mozna sie zaslonic jak Ty - co pana obchodzi jeden led, prosze zasilic caly uklad poprawnie, i przedstawic zaswiadczenie z ceryfikowanego laboratorium, ze nie ma parametrow takie jakie obiecywalismy - to wymienimy.
A w danych technicznych cos jest, ze nie moga pracowac na pol gwizdka ?
Tak czy inaczej - cos dziwnego tam w srodku jest. A potem bedziesz narzekal, ze wytrzymaly 2 lata i jeden dzien, ale przeciez wyraznie napisano - gwarancja 2 lata :-)
J.
Ale to nie jest istotne, powinno Cię obchodzić tylko warunki znanionowe. Rozrzut parametrów tego połprzewodnika w skrajnych warunkach może być tak duży, że manifestuje takimi efektami. No i co z tego, że w skrajnych warunkach tak jest?
O właśnie, zaczynasz pisać z sensem.
Udowodnij związek, że "nieświecenie" w warunkach skrajnie nieznamionowych ma wpływ na trwałość to pogadamy :)
W dniu 03.12.2015 o 17:21, J.F. pisze:
Aby można było regulować jasność świecenia całości w większym zakresie niż gdyby wszystkie równo świeciły.
Marek pisze:
30W dla tej diody to poza znamionowym? Bo mam tak ustawiony zasilacz i świecą wszystkie diody, równo, przynajmniej na oko.
zasilacz i
Jakiej diody, 100W?
Tak na boku pasjonującej dyskusji, bo tytuł wątku "ciemne ledy" właśnie mi coś przypomniał - niedawno przy okazji porządków w piwnicy odkryłem cały woreczek czerwonych LEDów pochodzących jeszcze z czasów zamierzchłych, najprawdopodobniej polskie CQYP. Woreczek miał spokojnie ze 30 lat, z czystej ciekawości więc sprawdziłem, w jakim stanie są te LEDy. Tyle napiszę, że technologia produkcji ledów, nawet tych "zwykłych" czerwonych bardzo poszła przez te lata przodu. Bardzo bardzo :)
Tak, identycznej z tą z filmiku na początku wątku.
Czy masz jakieś zastrzeżenia do niej przy pracy przy 100W? Coś nie świeci - albo bardziej? Jeśli jest sens stosowania power led na 1/3 mocy?
a) sens jest - one sa wyzylowane, na 30W temperatura bedzie znacznie nizsza, sprawnosc lepsza, zywotnosc raczej lepsza.
b) sens "sciemniania" tez jest .. i co, takie dziury beda ? czy niektore ledy w srodku beda gorace, a inne zimne
c) zjawisko jest na tyle dziwne ze sugeruje, ze to jakies niepelnowartosciowe sprzedali :-)
J.
Dnia Sat, 5 Dec 2015 02:26:56 -0800 (PST), Jarek P. napisał(a):
Owszem, one dosc ciemne byly. No coz - nie bez powodu oswietlenie LED mamy teraz, a nie 30 lat temu. Ale:
-swieca gorzej niz 30 lat temu ? Pewnie nie ma szans sprawdzic, a szkoda :-)
-one w wiekszosci byly "matowe", te swieca slabiej.
-wielki postep sie dokonal w bialych led, czyli niebieskich, a moze UV. Czerwone obecnie chyba gorsze niz niebieskie.
J.
Dnia Fri, 4 Dec 2015 22:44:37 +0100, t-1 napisał(a):
Co masz na mysli ?
J.
W dniu sobota, 5 grudnia 2015 19:59:26 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Nie wydaje mi się. Tak jak pamiętam, jak świeciły wtedy LEDy, to one świecą dokładnie tak, jak i wtedy. Tyle, że te 30 lat temu robiąc "oczko" na obudowie puszczało sie przez oczko 15 albo i 20mA, żeby ładnie świeciło, teraz zaś lepiej 10mA nie przekraczać, bo za bardzo po gałach będzie dawało :)
No tak, całkiem wielki. Wtedy ich po prostu nie było :)
Dnia Sat, 5 Dec 2015 11:20:46 -0800 (PST), Jarek P. napisał(a):
Na oko to jest zludne :-)
No, tak to zabrzmialo, ale chodzilo mi o to, ze biale LED bija rekordy wydajnosci, a czerwone pozostaly gdzies z tylu.
O wlasnie, przypomnieliscie mi odkrycie z ostatnich porzadkow - karta katalogowa cemi. Dioda CQYP20, IR mocy, taka "w nakretce". Moc promieniowana 4mW, przy
200mA i 1.3V. 1.5% sprawnosci ... no i jak tym zarowki zastepowac ?CQYP 33, zolta, 1.8mcd przy 20mA ... ale to chyba wlasnie matowa byla, wiec trzeba by z taka porownywac.
J.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.