Ciekawa latarka... zamiast baterii kondensatory

Loading thread data ...

W dniu 2010-06-19 23:58, Pszemol pisze:

270 lm, ładnie

mnie jednak marzy się taka latarka:

formatting link

Reply to
Tomasz Wójtowicz

no bez przesadyzmu. Mój samochód ma 2 sztuki takich lamp i nie jeździ do tyłu bez silnika, chyba, że z górki ;-) Ale latarka fajna, tylko trochę za tania.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

gdzie ty wyczytales ze TRZYMA energie 135 lat? latarka _wytrzymuje_ (lasts) 135 lat. superkondensatory (jak i zwykle kondensatory) szybko traca ladunek wskutek wyladowan koronowych w dielektryku wywolanych promieniowaniem jonizujacym...

oprocz tego zauwaz ze podaja SZCZYTOWA moc swiecenia 270 lumenow. to oznacza ze latarka moze co najwyzej lagodnie mrugnac pelna moca a pozniej zaledwie sie tlic...

no i nie podaja nigdzie ile latarka SWIECI po naladowaniu. w komentarzach ktos zasugerowal 1.5h... ile swieci faktycznie nie wiadomo...

tak ze spokojnie, nic tu nie stawia w cieniu baterii, ot po prostu dales sie nabrac reklamie...

--

Reply to
Piotr "Curious" Slawinski

Ale niemierzalnie maly niestety :-)

ksenonowy palniczek ma swoja moc, ale ma tez wady - bateryjka starcza na 100 minut i ani chwili dluzej. Po pewnym czasie pewnie tylko na 50 minut. To sie nie nadaje do wielu zastosowan.

J.

Reply to
J.F.
Reply to
Robert Wańkowski

135*365=49275 cykli ?

Z doswiadczenia ? :-) Mam nadzieje ze nie jest tak zle

ciekawe, choc podobne zabawki sa juz od ~10 lat dostepne. Ale ciagle jeszcze akumulatorow nie wyparly.

J.

Reply to
J.F.

Pszemol pisze:

90lm przez pierwsze 60 min, potem 25 i na końcu 15 - nie powala 90lm da przeciętny power led 1W - kondensator więc gromadzi około 1.5Wh

istnieją ogniwa modelarskie 5Ah Li-Po, które można ładować prądem 5C - czyli do pełna w 12 minut, załóżmy nawet, że tak traktowane aku będzie miało 4Ah, przy 7.2V (2S) daje to ponad 28Wh

czyli można spokojnie wykonać latarkę, która będzie miała:

- 8 raz dłuższy czas ładowania

- 14 razy dłuższy czas świecenia

- 28 razy dłuższy czas świecenia z pełną mocą

- prawdopodobnie wytrzymałość koło 4..5 lat (nowe aku kosztują ~150zł)

Reply to
Michoo

Pszemol pisze:

Ładna bujda propagandowa. Z FAQ: The capacitors will last over 10 years without replacement,

Reply to
Michoo

Pszemol pisze:

za dużo wyciąłem "naładowana trzyma energię 135 lat"

Bo z jednej strony piszą o 50k cyklach i 135 latach a z drugiej o braku potrzeby wymiany kondensatora "przez ponad 10 lat". Skoro nie napisali "przez ponad 100 lat" to raczej ze względu na późniejsze pozwy od niezadowolonych klientów. Wniosek - oczekują, że kondensator przeżyje koło 12..15lat.

Reply to
Michoo

W dniu 2010-06-20 12:26, Michoo pisze: [...]

Tak po mojemu, to będą ogniwa Li-Fe. LiPolek które można ładować 5C nie widziałem, a troszkę już latam elektrykami.

Reply to
Miłosz Skowyra

Miłosz Skowyra pisze:

Widziałem na ebayu - tu masz przykład z wyższym napięciem:

formatting link
Wątpię, żeby sprzedawca kłamał - to by było zbyt niebezpieczne dla użytkownika, więc pośrednio (prawnie) i dla niego.

Reply to
Michoo

W dniu 2010-06-20 21:04, Michoo pisze:

Faktycznie na stronie Hobby City tak stoi. Z praktyki jednak podejrzewam coś innego. Jeżeli ktokolwiek kiedyś ładował Lipole z balancerem i prądem 2C (nie wspominam o 5) to żywotność tego akumulatora... ten tego, ale faktycznie się da. Widziałem ogniwa Lipol, które po ostrym lataniu, ładowaniu 1C i ostrym lataniu i w trakcie kolejnego ładowania puchły i zapalały się a potem już było za późno żeby ratować lakier na samochodzie do którego podłączona była ładowarka (pomimo balacera). Nie szukałem za bardzo, bo też nie bardzo mogłem znaleźć, ale podejrzewam że ładowanie 5C jest obostrzone mocnymi warunkami. Jakkolwiek technika idzie do przodu ;)

10 minut latania i 12 ładowania i tek w kółko ;) Aż się może odechcieć latać ;)
Reply to
Miłosz Skowyra

W dniu 2010-06-20 23:08, Robert Wańkowski pisze:

Tak miałem do tej pory... ;) Latanie, ładowanie 1 pierwszego i pogaduchy z ekipą na lotnisku, latanie na 2, pogaduchy, latanie na 1 i albo powrót do domu albo czekanie na 2-gi ;) Przy 3 czasowo lepiej wychodzi... tylko latać się odechciewa ;)

Reply to
Miłosz Skowyra
Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2010-06-21 10:25, Adam pisze:

[...]

Wszystko zależy... Jak się lata dużym modelem to raczej spalina. W średnich spalina lub elektryk. W małych i akrobatkach (tzw. latanie 3D) to elektryk. Osobiście jestem zwolennikiem elektryki ;) Wysiadasz z autka wyjmujesz model, wpinasz aku i latasz. Wypinasz aku, wsiadasz odjeżdzasz ;) W spalinie niestety przygotowań i sprzątania jest więcej ;) Za to dłużej lata, ląduje -> tankowanie-> latanie ;) Zależy kto co lubi ;)

Reply to
Miłosz Skowyra

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.