Chłodzenie zasilacza a izolacja od bl

Witam. Zrobiłem sobie chłodzenie wodne w moim Chieftecu (tzn. usunąłem radiator i wentylator, wylutowałem tranzystory mocy i stabilizatory i po przedłużeniu ich nóżek przewodami zamocowałem do wspólnego miedzianego bloku wodnego). Zastanawiam się jednak, czy nie powinienem pomiędzy miedzią z bloku a obudowami elementów zastosować jakiejś galwanicznej izolacji? Na razie podłączyłem wszystko i działa. Ale nie wiem czy tak można. Dodam, że elementy uprzednio firmowo przykręcone były do radiatorów z użyciem takich szarych podkładek - ale nie wiem, czy taka izolacja jest potrzebna i dlaczego?

Nie wiem też dlaczego (podejrzewam, że pomyliłem kolejność żyłek w kablu UTP dla Token Ring i zrobiło się jakieś zwarcie) gdy podłączyłem kompa z sieciówką TokenRing RJ45 do koncentratora TokenRing - z zasilacza zaczął wydobywać się smród. Wszystko ustało po odłączeniu kabla i teraz pracuje w porządku. Ma ktoś jakiś pomysł co się stało?

Pozdrawiam

Reply to
GieTeGie
Loading thread data ...

Nie wiesz do czego jest potrzebna izolacja? Zwykle po to aby izolować. Z kluczem w zasilaczu komputerowym to może być tak że na obudowie ma dość spory potencjał. Izolacja jest konieczna.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Tomasz Piasecki napisał(a):

To może ja się podłącze. Mam zasilacz HuntKey LW-8250 - 300W. Chciałbym go wyciszyć do minimum i przymocować wszystkie elementy grzejące się do dość dużego radiatora aluminiowego (wymiary: ok. 9 x 9 cm, grubość u podstawy ok. 0,5cm, długość żeberek ok. 5cm, rozstaw pomiędzy nimi ok. 1 cm), który byłby wystawiony na zewnątrz obudowy (najlepiej w miejscu gdzie teraz jest wentylator.

Mam takie pytania:

  1. Czy taki pasywny radiator wystarczy do schłodzenia elementów?
  2. Czy dłuższe ścieżki (w tym przypadku kable o ok. 10 cm) będą powodowały jakieś zakłócenia?
  3. Czego użyć jako materiału izolacyjnego, termoprzewodzącego? Słyszałem o różnych podkładkach i m.in. o zwykłej kartce papieru, nasączonej białym silikonem.
Reply to
Virus_7

Użytkownik Tomasz Piasecki napisał:

Ale izolacja czego od czego jest konieczna? Obudów elementów między sobą? Czy obudów elementów od obudowy komputera/zasilacza?

A nie jest tak, że wszystkie masy GND i tak są połączone z obudową zasilacza? Aluminiowy radiator do którego przykręcone były elementy był dolutowany do płytki zasilacza. Czyli rozumiem, że obudowy elementów mogą być połączone ze sobą przewodnikiem, byle by były odizolowane od bloku miedzianego - czyli de facto od obudowy zasilacza?

Reply to
GieTeGie

Zwykle jedno i drugie. Elementów jest klila i mogą być na różnych potencjałach

Są.

Skąd ten wniosek? Mówisz przecież że obudowa każdego z elementów była izolowana elektrycznie od radiatora. MUSISZ zrobić to samo przy mocowaniu ich do bloku wodnego. W niektórych zasilaczach sam element od radiatora nie jest izolowany, tyle że radiator nie jest połączony elektrycznie z masą i jest na jakimś potencjale.

W dodatku, po odizolowaniu wszystkich elementów od bloku wodnego bym uziemił sam blok, tak na wszelki wypadek, że jak się przebije ta izolacja żeby wyleciał bezpiecznik bądź wyłączył się zasilacz.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Ile wynosi jego rezystancja termiczna? Jak będziesz ją znał to obliczenia są dość intuicyjne.

W zasilaczu przy max obciążeniu traci się do 30% mocy (o ile dobrze pamiętam normy ATX). Przy 300W to jest 90W. Przyjmując że Tmax obudów tych elementów to np. 80°C, otoczenie to 20°C, pomijając rezystancję obudowa - radiator (będzie dośc mała) wychodzi że rezystancja termiczna radiatora musi być mniejsza od 60/90 = 0.66 K/W. Obliczenia są na palcach i nie są dokładne. Dokładniej to byś musiał zajrzeć w noty aplikacyjne elementów mocy i staranniej policzyć wszystko uwzględniając również właściwości samego elementu.

OMG... Papier? A dlaczego nie podkładek silikonowych, dostępnych w każdym sklepie elektronicznym, wraz z tulejkami izolacyjnymi do odizolowania śruby mocującej, przeznaczonymi specjalnie do tego celu i spełniające podstawowe założenia związane z bezpieczeństwem? Na obudowie tych elementów to się paręset woltów może pojawić!

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Użytkownik Virus_7 napisał:

Nie zawsze - często zdarza się, że bardziej niż stabilizatory i inne tego typu elementy (które normalnie umieszczone są na radiatorach) grzeje się jakiś transformatorek - a wtedy bez wentylatorka się nie da. Musisz podłączyć rozbebeszone bez wentylatora na jakiś czas i sprawdzić co się grzeje mocno na dotyk.

Kable powinny być z miedzi (kabelek musi składać się z jak najcieńszych malutkich miedzianych drucików wew.). Nie zginaj niepotrzebnie tych kabelków. Izolacja na nich powinna być odporna na temperaturę. Należy unikać wielkich złogów lutowia - a najlepiej wsunąć nóżkę elementu wewnątrz plecionki drucików w kabelku i wtedy zalutować.

Reply to
GieTeGie

GieTeGie napisał(a):

Do zasilacza wolałbym palców nie wkładać. Mam już niemiłe przeżycia... Trzeba by było skombinować jakiś termometr.

Masz już doświadczenia z zasilaczami? :)

Reply to
Virus_7

Tomasz Piasecki napisał(a):

Heh... A skąd ja mam to wziąć? Da się przeprowadzić jakiś eksperyment (np. nagrzać do 60*C i policzyć czas jaki jest potrzebny do 30*C)?

Czy jakbym Ci podał jakie są elementy i poszukał odpowiednich wartości, to byś to policzył? Moja wiedza na ten temat jest narazie bardzo marna.

OK, ok. Będzie podkładka silikonowa. Po prostu gdzieś zasłyszałem ten pomysł. Ale wolałem nie ryzykować. ;)

Reply to
Virus_7

Naprawde duży. Zasilacz traci kilkadziesiąt wat mocy. Przynajmniej. sugerowałbym pare kilo dobrze żebrowanego aluminium jeżeli nie mamy heatpipów.(jak mamy to troche mniej) Nędzny radiatorek 90x90x50 jest w stanie wypromieniować może z 15W.

Ależ oczywiscie że tak. co prawda 10cm przewodu przynajmniej 1mm^2 nie powinno przeszdzać w pracy zasilacza.

świetny pomysł jeżeli chcesz mieć np 400V na obudowie kompa i uwalić naprawdę dużą część kompa. Radiator uziemić. wszystkie elementy izolować od radiatora i siebie nawzajem. koniecznie przekładkami silikonowymi ewnetualnie mikowymi jak cie stać. + izolacja śrub. Przekładki smarować pastą termoprzewodząca ale nie przewodzącą prądu. Z obu stron. cienko, równo.

I tak musisz zapewnić obieg powietrza w obudowie. W zasilaczu grzeją się jeszcze: transformatory impulsowe, cała masa diod któych nie przykręcisz do radiatora, kondensatory filtrujące które niby mogą pracować w temp 105'C ale to trwa krótko... bardzo krótko....

Generalnie może zalej to olejem transformatorowym co? potem tylko powolne mieszanie i wystarczy...

CosteC

Reply to
CosteC

CosteC napisał(a):

To może ja to sobię podaruję... :)

Reply to
Virus_7

Producent podaje takie dane.

To nie tak. Przyczep jakiś element (rezystor, tranzysor) i spowoduj żeby wydzielała się w nim pewna moc. Gdy się wszystko ustali radiator będzie o deltaT cieplejszy od otoczenia. Rth = deltaT/moc.

Czas się nauczyć. W tym grupowicze chętnie pomogą. Grupowicze nie lubią robić za kogoś.

Obliczenia na palcach zrobiłem chyba na wyrost. Takie Rth radiatora powinno wystarczyć z zapasem. Jeśli nie niech ktoś to poprawi.

A GieTeGie słusznie zauważył jeszcze że sporo ciepła wydzielać się może również w transformatorach.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Ten radiatorek to sobie daruj. BTW zobacz jakie są gorące firmowe zasilacze bez wiatrakowe. nawet 90'C pomijając że mozna sie poparzyć to nie robi za dobrze elementom. Mały przepływ powietrza poprawia chłodzenie nawet kilka razy. Jak ci nie pasują firmowe rozwiązania to możesz zmienić radiator na większy - będzie wymagał mniejszego przepływu powietrza - cichszego wiatraka. Zresztą i tak trzeba usunąć ciepłepowietrze z obudowy czyż nie? chyba ze mamy obudowę zalmana z heatpipami do obudowy która waży >15kg.... i jest cała radiartorem.

CosteC

Reply to
CosteC

Tomasz Piasecki napisał(a):

Myślisz, że jak wyśle maila do Philipsa i spytam się o rezystancję termiczną radiatora w DVD z kinem domowym, to mi odpowiedzą? :)

Hmmm. Co proponujesz? Jaki dokładnie tranzystor?

To wiem. :) To podajcie parę wzorków. Może zabłysnę na fizyce. :)

CosteC powiedział, że taki marny radiator może oddać tylko ok. 15W. Jak rzeczywiście tak jest, to ja rezygnuję.

Czyli pomiar temperatur przy obciążeniu. A co zrobić, żeby to ochłodzić? Tylko przepływ powietrza? Może wywalić to na zewnatrz obudowy?

Reply to
Virus_7

CosteC napisał(a):

Może źle mnie zrozumiałeś. Mi chodziło, żeby ten radiator był z tyłu obudowy, na zewnatrz, tak jak jest w zasilaczach "bezgłośnych". Ewentualnie mogę podczepić jakiś wentylator (np. 6 x 6 lub 7 x 7 cm) niskoobrotowy pod radiator.

Reply to
Virus_7

Wszystko jedno. Chodzi o wydzielenie kontrolowanej mocy.

W zasadzie jedyny potrzebny podałem. Rth=deltaT/moc. Rth podaje się pomiędzy złączem a obudową (junction - case), złączem a otoczeniem dla elementu wolno stojącego (junction - ambient). Przekładki izolujące też mają swoją rezystancję termiczną, podawana przez producenta. Rezystancje termiczne przy przepływie ciepła przez szereg elementów dodaje się, jak przy szeregowym łączeniu rezystancji.

Teraz przyjrzałem się wymiarom. Wymiary ma jak radiator na procesor, tyle że żebra rzadziej. Zwróć uwagę, że radiatory na procesor mają więcej żeber i wiatrak, i służą do rozproszenia kilkudziesięciu watów mocy. Bez wiatraka szybko się zagotują.

Moim zdaniem to już by było przegięcie. Przedłużanie połączeń transformatora z prostownikiem i kondensatorami po stronie wtórnej... Słabo to widzę ze względu na pasożytnicze indukcyjności w przedłużkach.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

oczywiście _bardzo_ na oko i w nieruchomym powietrzu.

CosteC :)

Reply to
CosteC

wszystkie zasilacze "bezgłośne" mają cieżkie obudowy z aluminiu robiące równierz za radiator. Chyba że się mylę i są jakis inne konstrukcje (poza chłodzeniem wodnym na przykład) odnoszę wrażenie że ta obudowa chłodzi bardziej niż radiatorek z tyłu który jest mały w sumie... Mały wentylatorek moze bardzo poprawić chłodzenie.

CosteC

Reply to
CosteC

Tomasz Piasecki napisał(a):

OK!

Jaką powinien mieć powierzchnię, żeby to jakoś chodziło?

:D :P

Reply to
Virus_7

CosteC napisał(a):

A tak przy minimalnych obrotach? :)

Reply to
Virus_7

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.