Witam. Zrobiłem sobie chłodzenie wodne w moim Chieftecu (tzn. usunąłem radiator i wentylator, wylutowałem tranzystory mocy i stabilizatory i po przedłużeniu ich nóżek przewodami zamocowałem do wspólnego miedzianego bloku wodnego). Zastanawiam się jednak, czy nie powinienem pomiędzy miedzią z bloku a obudowami elementów zastosować jakiejś galwanicznej izolacji? Na razie podłączyłem wszystko i działa. Ale nie wiem czy tak można. Dodam, że elementy uprzednio firmowo przykręcone były do radiatorów z użyciem takich szarych podkładek - ale nie wiem, czy taka izolacja jest potrzebna i dlaczego?
Nie wiem też dlaczego (podejrzewam, że pomyliłem kolejność żyłek w kablu UTP dla Token Ring i zrobiło się jakieś zwarcie) gdy podłączyłem kompa z sieciówką TokenRing RJ45 do koncentratora TokenRing - z zasilacza zaczął wydobywać się smród. Wszystko ustało po odłączeniu kabla i teraz pracuje w porządku. Ma ktoś jakiś pomysł co się stało?
Pozdrawiam