Chińczycy umieją podobno tylko kopiować

Loading thread data ...

W dniu 07.10.2016 o 00:32, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Eeeee............

Reply to
Kaczin

W dniu piątek, 7 października 2016 00:32:42 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

=======

Pisząc "my", mam oczywiście na myśli osiągnięcia naszej myśli technicznej. Gdzież nam tam do Niemców, co to Merole, Ople robią, gdzież nam tam do Siemensa, gdzie nam tam do genialnych inżynierów Philipsa z gejlandzkiej Gejlandii..

Coś takiego jak Siemens Main R&D department, czy jakoś tam znajduje się tylko w USA, co się zaś tyczy Philipsa, to samo. W biurach konstrukcyjnych najprędzej można się dogadać po Manadaryńsku.

A niemcy wraz z przez siebie niedoholokaustowanymi robią dobry marketing.

Chińczycy tylko po cichu podśmiechujki se teraz robią. Znają swoją wartość. A ceny u nich za byle LEDA+rezystor, zwanego oszczędzaczem energii rosną. EU to kupuje, Chinole sprzedają i kulają się ze śmiechu !!! O co chodzi?? Poszukajta na allegro oszczędzacza paliwa, czy jakoś tam...

Reply to
stchebel

Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

Wy? Narzekać i tkwić w bagnie.

Reply to
Ghost

Dokładnie.

Zająłbyś się Pan, Panie Chebel produkcją i sprzedażą tego swego badziewia(jak to sam nazywasz), a nie chodził po grupach i marudził...

Reply to
MiSter

Użytkownik schebel napisał w wiadomości grup

Meble robic. Tudziez np dekodery telewizyjne.

J.

Reply to
J.F.

użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Masz kompleksy? Jeden z kolegów pisał że jedzie za sprzedażą na skopiowanym urządzeniu. Dużo osób tak zaczynało.

elektronikab2b.pl/ Zresztą kiedyś była gadka ntt. twierdziłeś że większość zlecają do chin tj. projekt/montaż/test, moje zdanie jest inne.

Masz biura projektowe:

formatting link
Firm projektujących własne duperele z własna kadrą będzie w PL ponad 1000, tzn. takich co mają przynajmniej jednego człeka inż.

Jadziem dalej, płytkarni będzie ze 30-35.

W PL przez ostatnie lata było dużo sianka z unii, pobiegaj sobie po stronach producentów/projektantów, w większości coś tam wyrwali.

Reply to
vernon.l.pinkley

Umiemy absorbować środki unijne i kupować za nie, to co Chińczyk skopiował.

:-)

Reply to
jacek pozniak

W dniu 2016-10-07 o 10:15, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Jeśli chodzi o chemię, to w okolicach Wrocławia jest kilka firm, które zwracały się do mnie z prośbami o współpracę w rozwiązywaniu różnych problemów. Niektóre działają w oparciu o naprawdę ciekawe pomysły, głównie pomysły ich właścicieli. Tu nie mamy się czego wstydzić. A z innej beczki: jeden z moich kolegów wyjechał do US i został jednym z managerów działu R&D naprawdę dużej firmy chemiczno-farmaceutycznej. Powiedział mi, ile kasy oni pakują w badania. No cóż, sporo więcej, niż nakłady naszego państwa na naukę. A my obniżamy pensje pracowników nauki aby starczyło na kiełbasę wyborczą naszego wspaniałego rządu.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

W dniu piątek, 7 października 2016 00:32:42 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Wrocławskie ADB jak pamietam wyprzedzało swoje czasy w dobie telewizji satelitarnej analogowej. Oni juz mysleli o cyfryzacji. I chyba dobrze przędą. (Mam nadzieje ze nie pokręciłem firm - mam na mysli tę która miała problem ze sprzedażą tunerów bo były - za lekkie :) )

Technologie okien z szybami zespolonymi mamy dobrze opanowaną.

Znam firme co dłubie w labview i tych dedykowanym modułach w które sie te oprogramowanie wrzuca. Dobrze sobie radzą ale narazie nie jest to duża firma.

Kompetencji mamy sporo. Olimpiady informatyczne dobrze nam idą...

Reply to
sczygiel

Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com... W dniu piątek, 7 października 2016 00:32:42 UTC+2 użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał:

Jesli sie nie myle, to ADB wyroslo z Zielonej Gorze na telewizji satelitarnej juz cyfrowej. Zreszta na poczatku jako podwykonawca podwykonawcy. Ale jak widac - daje sie w kraju zebrac troche kompetentnych ludzi.

J.

Reply to
J.F.

jest domena, strzelanie z dupy, w tym to po/eu nie ma sobie równych...

Reply to
w systemie siła 'PO/EU

dobrze też nam wychodzi kradzież własności intelektualnej, ciągle trwają spory, bo wspólnota europejska określa to jako gospodarka wolno-euro rynkowa i buduje instytucje jebiące poszkodowanych...

Reply to
w systemie siła 'PO/EU

Powitanko,

Sprzedawać? No dobra, pare rzeczy sie jednak u nas robi (mam na mysli projektowanie, nie ctrl+C->ctrl+V). Np. General Electric - u nas się projektuje sporo jetow, turbin, czesci samolotow, uklady dla nVidia tez u nas, alarmowka nasza niekiepska jest. Nie wiem co jeszcze, moze niech sie grupowicze przyznaja, w kazdym razie nie sadze, zeby takie TME zylo glownie z amatorow.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

W dniu 07.10.2016 o 00:32, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

dużo. ale u nas jest taki filtr. już tłumaczę. jeśli masz małą manufakturę, to kasy nie zbijesz. jeśli masz dużą firmę, to prędzej czy później poszukasz klientów zagranicznych, okaże się że większość zysków masz z poza polski i.... odkrywasz że poza polską koszty działalności gospodarczej są niższe (mniejsza o monety, św. pokój też się liczy). Takim to sposobem zostają w kraju dochody generowane przez dziwne małe firmy, może rodzinne, może zatrudniające inwalidów, a potem.... to już zależy od przywiązania do ziemi. gdyby koszty byłyby niższe - robilibyśmy więcej. Ja dla siebie i najbliższych, produkuje (nie elektronikę) taniej niż chińczycy, ale sprzedać nie mogę. badań nie mam, zgodności, certyfikatów....

ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu piątek, 7 października 2016 15:06:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

A możliwe ze Zielona Góra. Zresztą u nas jest sporo oddziałów firm wszelakich gdzie polskie głowy tworzą. W gliwicach jest pare. troche smutno ze nie robimy na własny rachunek ale pewnie powoli sie dorobimy. Tyle że tak jak ToMasz pisze, prędzej czy później taka firma leci zagranicę bo tam wygodniej...

Reply to
sczygiel

... lub np. sonary do wykrywania min morskich oraz sprzęt do ich niszczenia (trały, ładunki wybuchowe i przenoszące je pojazdy podwodne - jedno- i wielokrotnego użycia), okrętowe systemy walki, łączności, wspomagania dowodzenia. I są to polskie konstrukcje produkowane przez polskie podmioty gospodarcze.

Reply to
stary grzyb

W dniu piątek, 7 października 2016 09:29:38 UTC+2 użytkownik MiSter napisał:

Akurat tym się zajmuję. Badziew nieźle się eksportuje. A na grupach bywam b. rzadko w poównaniu z Tobą. A wątek tylko dlatego, że irytuje mnie dość częste (również i tutaj) naśmiewanie się z Chińczyków i pieprzenie o kopiowaniu. Przy dzisiejszych technologiach NIE DA się czegoś skopiować. Chociaż tak na chama może by się i dało, ale do tego trzeba mieć wiedzę o wiele większą niż ta która jest potrzebna do zaprojektowania urządzenia od podstaw. Np. mogę dostarczyć jakiś tam bitstream do FPGA.Nawet bardzo duperelny projekt typu parę bramek i flip-flop. Znajdź mi kogoś kto zrobi reverse engineering.. Do Chińczyków mam wielki szacun. Poziom wykształcenia niestety o wiele wyższy od naszego. "Naszego" - nie mam na myśli tylko PL. Oczywiście jak wszędzie bywają wyjątki, ale w ogólnym przekroju w zderzeniu z poziomem wiedzy i umiejętnościami Chińskich inżynierów nie wypadamy najlepiej. Gorzka prawda, ale prawda.

Reply to
stchebel

W dniu 2016-10-07 o 19:07, ToMasz pisze:

Otóż to, upierdliwość naszej biurokracji, oraz skala obciążeń fiskalnych są takie, że aż dziw, że w kraju produkuje się cokolwiek! Zaś w ramach tego, aby nikt nie wykorzystywał tubylczej siły roboczej, jako "taniej", to jej koszty są systematycznie zwiększane przez całą gamę narzutów, z absurdalnie wysokim ubezpieczeniem na czele, plus podatek, którego pracownik nawet nie dostrzega, łudząc się, że jeśli płaci pracodawca, to jest OK. Nie jest! Bo bardziej opłaca się założyć firmę, gdzie koszty zatrudnienia są niższe.

Zaś ludzie z pomysłami, którzy mogą stworzyć chwytliwy produkt, mają też smykałkę wystarczającą do wyliczenia, że pozostanie "patriotą produkcyjnym" jest po prostu nieopłacalne.

Reply to
JaNus

W dniu 07.10.2016 o 00:32, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Ja też umiem kopiować... Nawet wychodzi mi dany dynks przeważnie lepiej niż oryginał :)

Reply to
sundayman

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.