Ale zrozum, że nie ma takiego podziału, że zachód to produkcja tego rodzaju własności intelektualnej, a wschód tłucze to co im każemy w fabrykach - bo u nich jest tanio. Uciekają nam ze wszystkimi składnikami postępu. I tego nie zmienią osiągnięcia w postaci Speedtestera czy procesora Warszawa.
Da się coś zrobić. Co nie zmienia, że technologia głównie rozwija się na wschodzie. A dlaczego, to można sobie odpowiedzieć chociażby po analizie testów PISA.
Chyba wszyscy z nich wysyłają zamówienie do Chin :) No może ITR robi sam, ale drogo :)
To jest także know-how. Co z tego ze u nas na wykładzie profesor wspomni o płytkach wielowarstwowych jeśli późniejszy inżynier i tak nie ma szans tego wykonywać. Nie produkujemy odpowiedniej ilości inżynierów, uczelnie nie uczestniczą aktywnie we wdrażaniu rozwiązań dla przemysłu. Bywa ze z grupka zdolnych naukowców rzuci uczelnię i założy firmę, w której robi coś ciekawego i w miarę nowoczesnego. Ale to nie znaczy, że kraj uczestniczy w postępie technologicznym.
My potrafimy owszem coś wymyślić ale wykonać mogą jedynie oni. A oni mogą i wymyślić i wykonać.