idiotów

Ostatnio pomagałem koledze zainstalować CB-Radio w samochodzie. Na odbiorniku oczywiście bez pokrętła RF GAIN radio świetnie łapało jakieś rozmowy po angielsku (UK, USA?).

Doszedłem do wniosku, że CB-Radio to jest wyjątkowo kretyńska technologia do użycia przez kierowców. Używa się pasma 11 metrów, a więc fal krótkich, podatnych na odbicie jonosferyczne, co powoduje że radio zbiera jazgot z promienia tysięcy kilometrów. I po co to, jeśli potrzebna jest łączność w promieniu ~10 km, żeby było wiadomo gdzie "misiaczki suszą". W dodatku w Polsce wciąż używa się modulacji AM, z troski o 0,001% użytkowników, którzy mają radio z czasów Mieszka I. O użyciu tzw. zer zamiast tzw. piątek nawet nie ma co mówić...

Kretynizmem też są anteny do CB. Nikt nie wozi ze sobą 5,5 metrowego bata, więc wszyscy mają w podstawie anteny cewkę dopasowującą która udaje sobą brakujące metry anteny, pogarszając sprawność.

Dla potrzeb łączności między kierowcami idealna byłaby łączność w paśmie

70 cm. Zasięg właśnie taki, jak trzeba. Żadnego odbicia jonosferycznego, modulacja FM. I antenka długości 35 cm.

W niektórych krajach już istnieje "UHF Citizen's Band". Byłby dobry moment, żeby wprowadzić to jako światowy standard zanim lokalne normy znowu doprowadzą do powstania "zer" i "piątek" i innych głupot.

Reply to
Tomasz Wójtowicz
Loading thread data ...

Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:

Hahaha... rozbawiłeś mnie, masz 15 lat?

Reply to
AlexY

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" snipped-for-privacy@nospam.com napisał w wiadomości news:ldnkku$ji2$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

CB Radio nie powstało dla kierowców do sprawdzania "gdzie są misiaczki". Powstało dla wszystkich ludzi, którzy chcą porozumiewać się za pomocą łatwo dostępnego i nie wymagającego pozwoleń sprzętu, czasem nawet na baaardzo duże odległości. Zwykle używane stacjonarnie, często z bardzo dużymi antenami.

A to że w Polsce kierowcy je chętnie zaczęli używać do celów sobie potrzebnych (pytanie o dojazd i misiaczki) to już inna historia.

ZZ

Reply to
ZZZ

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"

A to wiele nie zmieni. Potrzeba łączności cyfrowej z podziałem czasu czy jakoś tak i przesyłania różnych danych np lokalizacji, cech pojazdu czy konkretnie identyfikacji a nie tylko głosu. I to zasadniczo nie dotyczy tylko mobilności z użyciem samochodu. Nie tak dawno poruszyłem tu czy na cb taką kwestię i po odnośnikach znalazłem trochę ciekawych informacji, ale w tym momencie nie kojarzę gdzie/czy mam je zebrane.

Reply to
John Kołalsky

Użytkownik "ZZZ" snipped-for-privacy@no.spam.com>

To przecież o tym właśnie mówi, że nie nadaje się.

Reply to
John Kołalsky

Dnia Sat, 15 Feb 2014 12:56:14 +0100, Tomasz Wójtowicz napisał(a):

Z rzadka. A wszystkie maja squelcha.

Zaraz - przeciez oficjalne kanaly sa piatki.

Chcesz 4 frakcje robic ? AM/FM 5/0 ? Czy szesc, bo jeszcze SSB. Tu sie maja wszyscy wspolnie dogadywac.

Polepszajaca. sprawnosc krotkiej anteny polepsza :-)

Ale to wracamy do poczatku. Wszystkich naraz na wymiane sprzetu na PMR nie namowisz. Zreszta dobrze ze nie, bo moc ma zalosna, a FRS u nas niedozwolone.

No i tlumienie chyba wieksze, a tu by dobrze przez lasy rozmawiac.

Niestety, tu jest Europa, tu sie nie pozwala na lacznosc obywatelska ... bez oplat i podsluchow :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2014-02-15 14:46, J.F. pisze:

Squelch nic tu nie da, bo anglik gadający 1500 km stąd otwiera squelcha tak samo jak tir z sąsiedniego pasa. RF Gain by dało, ale kolega kupił radyjko oczywiście bez tego.

No tak, bo kompensuje moc bierną :-D

Nie mówię o PMR! PMR to jest zabawka dla dzieci z mocą nadawczą 0,5 i antenką 3 cm, której nie wolno wymieniać bo przepisy zabraniają.

UHF-CB w Australii ma 5W, wymienialne anteny z możliwością montażu anteny zewnętrznej i 80 kanałów w tym dupleksy repeaterowe. Czegoś takiego potrzeba kierowcom.

formatting link

Reply to
Tomasz Wójtowicz

W dniu 2014-02-15 14:03, ZZZ pisze:

Dokładnie. Poza tym początku CB-Radia są związane ze Stanami Zjednoczonymi, a tam jednak warunki są trochę inne jakby nie patrzeć. Nieraz droga przez dziesiątki kilometrów ciągnie się przez niemal zupełne pustkowie. W takich warunkach możliwość dowołania się gdzieś dalej jak najbardziej ma sens.

Poza tym nie rozumiem narzekania przedmówcy. Jeśli ktoś kupuje radyjko bez pokrętła RF gain, to nie ma się czemu dziwić, że efekty są takie a nie inne. Paradoksalnie w takich sytuacjach krótka antenka o niewielkiej sprawności poprawia sytuację. Radio co prawda cały czas odbiera z maksymalną możliwą czułością, ale jednocześnie z anteny dociera słaby sygnał. Odpowiednio słabszy również ją opuszcza, a wiec jeśli mamy w okolicy zgrupowanie takich użytkowników, to wszystko jest względnie ok. ;)

Najgorsze możliwe zestawienie to szumofon bez regulacji wzmocnienia + wielka antena na dachu. ;)

Reply to
Atlantis

W PL ? To prawie na pewno kierowcy tirów i czasem osobówek. W zasadzie mi się udaje częsciej usłyszeć francuski niż angielski. I często klną po rosyjsku. IMHO nic to nie znaczy równie dobrze mógł to być misio na badziewnym radiu kilometr dalej.

Reply to
Sebastian Biały

Użytkownik "Atlantis" snipped-for-privacy@wp.pl

Pierwsze CB to tamtamy :-)

A my w Polsce korzystamy

Reply to
John Kołalsky

Użytkownik Atlantis napisał:

Tyle że ta technologia nie daje takiej możliwości... Pasmo 11 m w zastosowaniu użytkowym nadaje się do łączności w zasięgu horyzontu radiowego. Do łączności pozahoryzontalnych - po prostu się nie nadaje. To że parę razy w roku trafi się parę dni pod rząd kiedy w linii terminatora sporadyczna warstwa E zapracuje - to nie znaczy że użytkowo da się tak łączność robić. A nawet jak zapracuje - to zazwyczaj strefa martwa ma od kilkuset do kilku tysięcy kilometrów, sytuacje kiedy MUF sięga pasma 11 m zdarzają się niesłychanie rzadko.

A co do możliwości łączności pozahoryzontalnej bez odbić jonosferycznych:

Kilku amerykańskich krótkofalowców przeprowadziło próbę w paśmie 10 m (w zasadzie na styku z pasmem CB, propagacja zachowuje się identycznie). Emisja ze stacji stałej, moc delikatna(tak pod 50 W. Odbiór w jadącym samochodzie. Po przekroczeniu coś około dwudziestu mil (przypominam - z porządnej wyniesionej anteny nadawczej) sygnał szybciutko zaniknął. Po dołożeniu mocy do 2000 W (maksymalna legalna moc stacji amatorskich w USA) zasięg wysłużył się o kilka mil zaledwie.

A na koniec - zdarzają się na CB otwarcia bo mamy szczyt aktywności słońca. Za parę lat zapadnie cisza i tylko lokalnie będzie słychać.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2014-02-15 20:38, "Dariusz K. Ładziak" pisze:

A nikt nie wpadł jeszcze na pomysł internetowego CB? Skoro mobilny dostęp do sieci jest możliwy bez większych problemów, to można skomunikować ze sobą użytkowników np. jadących konkretną trasą albo przebywających we wskazanym obszarze. Logujemy się do usługi, podajemy własną lokalizację, wybieramy obszar (środek i promień) lub trasę i słyszymy wszystkich zarejestrowanych ze wskazanego obszaru (i możemy do nich mówić - jeśli chcą słuchać).

P.

Reply to
Piotrne

A masz jakas alternatywe?

A.L.

Reply to
A.L.

Nie tylko w Polsce. W USA tez CB ejst popularne wsrod kierowcow ciezarowek, bo po pierwsze, taka tradycja i kazdy wie gdzie sa jakie kanaly do czego, po drugie nie wszedzie jest zasieg telefonow komorkowych i policja nasluchuje na "emergency channel", po tzrecie, FRS i GMRS nie jest konkurencja z powodow technicznych. Fale za krotkie albo moc za mala. No i nei ma tego co sie nazywa "community"

CB bynajmniej nei zdechlo

A.L.

Reply to
A.L.

Reply to
John Ko³alsky

news:ldnkku$ji2$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

>
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Reply to
ACMM-033

Wpadł, są różne aplikacje, również darmowe. Problem z CB jest taki, że jest pewna masa krytyczna, która używa CB. Dlatego jest popularne w takiej postaci, w jakiej jest. Dasz kierowcom radio na 70 cm? I kto będzie z tego korzystał? Aspekty licencyjne pomijam.

Dlatego mamy zera, piątki, pasmo nie nadające się do tego oraz AM.

Reply to
Adam Wysocki

W Polsce OIDW CH9 jest martwy.

Reply to
Adam Wysocki

Do Onwy sobie dorobiłem, pewnie do innych radyjek też się da.

I 20 kanałów by wystarczyło... ale repeatery jak najbardziej.

Reply to
Adam Wysocki

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.