Jest tak: samochód Skoda Fabia, niezbyt znanej historii (tylko zapewnienia sprzedawcy, że bezwypadkowa ;) ), ale na pewno miał robioną blacharke na przynajmniej jednym boku, możliwe, że na obu. Radio fabryczne, skodowe ("Harmony", czy jakoś tak), głośniki w drzwiach też fabryczne. I teraz, jeśli radio gra choć trochę głośniej niż cicho, drzwi zaczynają brzęczeć. Nie są to żadne objawy ocierania cewek w głośnikach, tomechaniczne rezonanse w samych drzwiach, brzęczą np. szparagały w drzwiowej kieszeni, plastiki itp.
Co z tym mozna zrobić? Pomijając wyjścia trywialne typu zmiana samochodu? Czy taki objaw może być spowodowany usuniętą w czasie napraw jakąś warstwą głuszącą z drzwi? Czy też jest to tylko kwestia jakości głośników?
J.