Burza i kłopoty w MCU...

W dniu 2013-06-04 09:19, Piotr Gałka pisze:

Odświeżać powinno się wszystkie rejestry do których piszesz, lub mógłbyś pisać przy starcie. Szczególnie dotyczy to układów dołączonych do procka np. konwerterów. Ale nie zawsze to pomaga. Zrobiłem kiedyś projekt na AD7730 (przetwornik do mostka tensometrycznego). Układ porażka - strasznie emitował. Dało się złapać silny sygnał zegara sondą magnetyczną podpiętą do oscyloskopu. Tak samo mało odporny na zakłócenia. Nadpisywałem jego rejestry po każdym odczycie. Nie wziąłem jednak pod uwagę, że w jednym rejestrze kontrolnym jest bit, którego ustawienie wstrzymuje zegar taktujący logikę. Czasami jak się ten bit zmienił od zakłóceń, to już układ nie był w stanie przyjąć żadnych komend. Trzeba było przerobić układ tak aby móc odłączać jego zasilanie.

Reply to
Mario
Loading thread data ...

Kiedys przez przypadek rozladowalem jakies 47-100uF na 400V w TV, kilka centymetrow dalej byl eeprom, po odczycie programatorem i porownaniu do oryginalnej binarki, okazalo sie ze wyladowanie moze wykrzaczyc komorki. Procki sa robione w innej technologii, komorki pamieci sa jeszcze mniejsze niz w ukladach eeprom za 30groszy.

Reply to
Leming Show

W dniu 2013-06-05 01:25, Sylwester Łazar pisze:

Mechanicznie - teoretycznie oczywiście możliwe, ale praktycznie nie - bo, po pierwsze "naciśnięte" było kilka przycisków (a to są porządne dość switche, nie najtańszy badziew), ale przede wszystkim - problem ustąpił po wyłączeniu i włączeniu głównym włącznikiem - bez dotykania innych przycisków.

Co do wilgoci, to znowu - teoretycznie tak, praktycznie nie - po pierwsze z tego samego powodu co powyżej, po drugie - PCB są zabezpieczone (lakierem), po drugie obudowa sterownika jest szczelna (ma IP65 na pewno, albo lepiej) - temperatura jest w środku mocno dodatnia, więc nic się nie kondensuje (jest rejestracja temperatury), zresztą brak śladów takiej kondensacji. Sterownik jest jak napisałem w większej, też dość szczelnej skrzynce.

Tak, że oczywiście - obie możliwości wziąłem pod uwagę - ale w tym przypadku musiało to być to niezwykłe "odpięcie" podciągających rezystorów. Zwłaszcza, że o godzinie wystąpienia problemu była tam silna burza z dużą ilością wyładowań.

Reply to
sundayman

Znalazłem taką fajną procedurę odpluskwiania :

(NA

formatting link
"Metoda gumowej kaczuszki August 24th, 2012 O metodzie dowiedziałem się za pośrednictwem testerzy.pl Zaznaczam, że jest ona skierowana do programistów, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby zastosować ją przy pisaniu skryptów automatycznych czy przypadków testowych

Metoda gumowej kaczuszki – nieformalny sposób debugowania kodu. Metoda polega na tym, że programista trzyma gumową kaczuszkę lub inny przedmiot przy sobie, gdy próbuje znaleźć błędy w kodzie.

Linia po linii, programista tłumaczy kaczuszce lub innemu obiektowi, co każdy segment kodu powinien robić i podczas tej rewizji błędy logiczne lub syntaktyczne powinny wyjść na jaw."

*******************************

Żona zadzwoniłaby po lekarza, gdyby poobserwowała chwilę moją pracę przy programie.

Reply to
sundayman

sundayman znalazł taką fajną procedurę odpluskwiania :

Wtedy należy użyć metody zmodyfikowanej -- programista tłumaczy linia po linii panu doktorowi, co każdy segment powinien robić. A w zależności od tego tłumaczenia, dostaje odpowiednie pigułki.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2013-06-05 19:28, Jarosław Sokołowski pisze:

Obawiam się, że po pigułkach od lekarza koder byłby mało produktywny. Już lepiej byłoby po pigułach od dilera.

Reply to
Mario

Pan Mario napisał:

Jest czas łowienia ryb i czas suszenia sieci. Do tworzenia kodu są inne pigułki, do szukania błędów -- inne.

Reply to
invalid unparseable

Przetwornica do CCFL dobrze się sprawdza (tyle że nie ma nic wspólnego z normami). Możesz też kupić paralizator.

Reply to
Adam Wysocki

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.