Drukarka Canon i320, nawet nie takiej znów długiej przerwie w pracy (2 miesiące może)uparcie twierdzi "brak głowicy drukującej" przy każdej próbie nawet niekoniecznie drukowania, ale jakiejkolwiek czynności serwisowej. Głowicę drukującą po otwarciu klapki widać :-) Tasiemki nie wyglądają na popękane, jedyne, co jej może być faktycznie, to zaschnięty tusz w głowicy, ale czy to by dało taki efekt? na mój gust przy zaschnętym tuszu powinna drukować na niewidzialno po prostu. Pomoże ktoś? Przed przerwą normalnie drukowała, w czasie przerwy na
100% nic się z nią złego nie działo.J.