Bon na innowacje - czy kto? si? za?apa??

W dniu 2012-06-20 14:12, Piotr Gałka pisze:

I pewnie analizator musialby byc kupiony w certyfikowanej jednostce kora to ma tenze 30% drozej niz dostepny na rynku. Logika urzednikow nie jest zbyt skomplikowana.

Reply to
AnonimGall
Loading thread data ...

Użytkownik "AnonimGall" snipped-for-privacy@pot.com napisał w wiadomości news:jrsf6d$na2$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...

I analizator musiał by być Niemiecki albo Francuski, jak by był Polski to dofinansowanie pewnie by zlikwidowali. Ciekawe jakie laby robią EMC za te bony i czy koszty obciążające podatnika są rynkowe? :]

Reply to
Ukaniu

A Ty się nawet nie dowiesz, że zaraz po połowie roku była jakas kolejna transza pieniędzy przeznaczona na te cele...

Za Michalkiewiczem - Istnieje 4 sposoby wydawnia pieniędzy:

  1. swoje pieniądze na własne cele
  2. swoje pieniądze na cudze cele (przykładowo kup komus przydatny w 100% prezent)
  3. cudze pieniądze na własne cele
  4. cudze pieniądze na cudze cele.

Oczywiscie wszelkie dofinansowania to 4 grupa, czyli pieniądze najmniej produktywnie wydane.

Cieszy mnie to, że tutaj sporo jest głosów negujących takie programy.

Ja przykładowo kiedyś ubiegałem się o dofinansowanie na założenie DG, ale oczywiście nie było o tym mowy. W kilku urzędach pracy poinformowana mnie, że muszę być bezrobotny przez chyba 9 miesięcy co najmniej, co się okazało bzdurą i nieprawdą...

Polecam radio promujące przedsiębiorczość, wolny rynek i wolność słowa:

formatting link

Reply to
EM

Wiesz gdzie jest blad Twojego rozumowania? W wyrazie "logiczny" ;-)

Powinienes zalatwic duza firme konsultingowa, od ktorej bys kupil dofinansowany raport "rozwoj przedsiebiorstwa w XXI wieku w kontekscie globalnego kryzysu firm nowych technologii" z ktorego by wynikalo ze kazdy zbankrutuje nie majac analizatora. Potem za 10% tego raportu kupilbys sobie analizator. A Ty chciales prosto i nudnie - tak sie nie da.

Reply to
Jerry1111

Dnia 20-06-2012 o 14:12:42 Piotr Gałka snipped-for-privacy@cutthismicromade.pl napisał(a):

Dokładnie to samo u mnie. Wyszło mi, że musiałbym na 2 miesiące przestać pracować i zająć się tylko tym. A potem, gdy już dostaniemy pieniądze, to będzie jeszcze dwa razy tyle papierologii z rozliczaniem wydatków i pewnie jakimś raportowaniem. Stwierdziłem, że mnie na to nie stać. Gdybym miał firmę na 100 osób to co innego - kogoś bym oddelegował do pisania wniosków i załatwiania spraw, a koszt byłby mały w stosunku do całości kosztów firmy.

ae

Reply to
Andrzej Ekiert

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.