bf214

Raczej nie. Przynajmniej te maszyny z linku. Zauważ, że ostrze ma stosunkowo małą średnicę (58mm). Obszar roboczy był jeszcze mniejszy bo samo ostrze miało grubość dosłownie włosa (rzez na poziomie kilkudziesięciu mikrometrów).

Tak więc niewiele dałoby się przeciąć takim maleństwem.

Dodatkowo mocowanie materiału na czas cięcia jest realizowane przy pomocy stolika próżniowego (o ile nic się nie zmieniło). Bryły o kształcie walca raczej słabo by się trzymały.

Pewnie są różne metody. Moje doświadczenia i wiedza związana z tymi piłami jest tak mnie więcej sprzed 30 lat ;-) Sporo się mogło pozmieniać ...

Te piły były zresztą używane do cięcia rozmaitych materiałów. W tym jakichś drobiazgów ceramicznych naklejanych na czas cięcia na dodatkowy nośnik. "Twoją" metodą raczej nie do zrealizowania.

Piotrek

Reply to
Piotrek
Loading thread data ...

W dniu 10.10.2019 o 09:27, Jarosław Sokołowski pisze:

A więc jednak. :)

MJ

Reply to
Michał Jankowski

Pan Michał Jankowski napisał:

Jednak *zabrali*, ale później. Na samym początku telewizji w Polsce, w czasach telewiozorów "Wisła", nadawano tylko na trzech kanałach: drugim, pierwszym i trzecim (kolejność alfabetyczna).

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Chyba tak. W Łodzi bywałem rzadko, ale kojarzy mi się widok ogromnych dipoli poprzyczepianych do balkonów w blokach.

A dlaczego nadajniki radiowe UKF w paśmie OIRT miały częstotliwości od czapy, a nie trzymały się żadnego rastra? Może takie dziwne cyferki wyglądały bardziej uczenie, i było uzasadnienie dla pracy całego sztabu ludzi przy ich wymyślaniu?

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2019-10-09 o 18:46, yorgus pisze:

Może na powtarzalności parametrów jaką się udało u nas uzyskać? Cieńsze warstwy dało się zapewne robić bez problemu ale po co skoro rozrzut wychodził 30% albo więcej i do niczego się to nie nadawało.

Reply to
Andrzej W.

W dniu 10.10.2019 o 12:43, Jarosław Sokołowski pisze:

Wisły nie miałem. Pierwsze wspomnienie to są telewizory z pokrętłem na

12 pozycji.

MJ

Reply to
Michał Jankowski

Pan Michał Jankowski napisał:

Ta Siekierezada, której instrukcja obsługi była linkowana, miała właśnie taki przełącznik. A w instrukcji tabela ze wszystkimi nadajnikami TV, w tym taki, co nadawał na kanale pierwszym.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 10.10.2019 o 13:53, Jarosław Sokołowski pisze:

Czy ja mówię, że nie?

MJ

Reply to
Michał Jankowski

Pan Michał Jankowski napisał:

"Kanału 1 (49,75/56,25) chyba (z naciskiem na chyba) nie używano" -- ja tylko ten nacisk poparłem materiałem źródłowym.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

No właśnie nie. Stąd kłopoty z odbiornikami przywożonymi z zachodu, gdy pojawiło się cyfrowe strojenie. Jak się zrobiło konwerter z przemianą częstotliwości, to i tak nie trafiało się w raster.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Do końca nie. Pierwszy zakres (kanały 2-5) zabrano najwcześniej. W Warszawie Jedynkę dano wtedy na 11, a Dwójka była już tylko na UHF.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 10.10.2019 o 16:08, Jarosław Sokołowski pisze:

No to przecież już wiemy, że najpierw używano a potem nie.

Teraz jesteśmy w podwątku o pokrętłach. :)

MJ

Reply to
Michal Jankowski

Pan J.F. napisał:

Nie była to sprawa regionalana -- skończyła się rezerwacja częstotliwości, trzeba było wyłączyć wszędzie.

Już na początku lat dziewięćdziesiątych. System SECAM też. Z tym że TVP zrobiła to w dwóch etapach, najpierw jeden program w PAL, po kilku miesiącach drugi. Żeby ludziska nagle z dnia na dzień calego koloru nie stracili, mieli czas na przeróbkę odbiornika (lub zakup nowego).

Reply to
invalid unparseable

Pan Michal Jankowski napisał:

No to trzeba było podkręcic jasność wypowiedzi.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

formatting link

W wersji analogowej z przestrojeniem nie było większego kłopotu.

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.