bezpiecznik

Proszę listowiczów o pomoc w sprawie odszyfrowania oznaczeń bezpieczników autoatycznych Mam bezpiecznk o oznaczeniu C25 podłączony jako zabezpieczenie pod licznikowe. W pracowni na tablicy założyłem sobie bezpiecznik C 20. Mysląc, ze jak mi sie zrobi zwarcie to wywali ten c 20 w pracowni . A dzieje sie odwrotnie wywala ten pod licznikiem. Jaki więc bezpiecznik załozyc w pracowni?. Co Oznacza literka C. Słyszałem , zę są bezpiecznikio oznaczeniu B 20. Co oznacza ją te literki i jak dobrać te bezpieczniki. Jerzy Ch

Reply to
chmiel
Loading thread data ...

Z bezpiecznikami tego typu moja praktyka jest taka, z C25 pracującym często pod obciążeniem wyższym niż 10A po roku robi sie C20, po następnym roku B16, jeszcze ze 2 latka i zostaje z niego marne B10 i trzeba pilnie kupić nowy albo tolerować permanentne power-downy :) Inna rzecz, że ich prąd znamionowy a prąd i czas zadziałania to wielka niewiadoma choc normy są tutaj dość rygorystyczne. Generalnie myślę, że powinna pomóc wymiana obu bezpieczników na nowe jednej firmy i pod licznikiem C25 a w pracowni B20.

Reply to
Padre_peper

Dnia Tue, 5 Dec 2006 00:45:00 +0100, Jarek P. napisał(a):

Będę się powtarzał - literka oznacza krotność prądu znamionowego, która powoduje zadziałanie członu przeciążeniowego(bimetalowego). Natomiast wyzwalacz elektromagnetyczny(czyli człon zwarciowy) działa tak samo. Pozostaje wymiana na bezpieczniki topikowe albo zakup "esek" selektywnych.

Reply to
badworm
Reply to
Eneuel Leszek Ciszewski

Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

zależy to od charakterystyki bezpicznika. i tak, mamy : B, C i D charakteryzują się one właśnie czsem, czy też prądem zadziałania. np weżmy b10, c10 i d10

przez wszystkie przez czas do 1h może płynąc prąd 1,45*10 - jest to zabezpieczenie termiczne. a jeśli chodzi o zwarcia to: b10: 50A w czasie do 0.1s c10: 100A w czasie do 0.1s d10: chyba 150A w czasie do 0.1s

jest to przydatne przy rozruchu urządzeń: radia, tv itp przy uruchomieniu nie pobierają aż tak dużo więcej prądu niż przy pracy ciągłej. sprawa ma sie inaczej do wszelkiego rodzaju silników- przy ich uruchamianiu przez krótki czas może płynąć prąd nawet kilkanaście razy większy niż przy ciągłej pracy dlatego do nich montuje sie c lub d dla silników większej mocy.

jeszcze troche pamiętam z kursu SEP :)

ja nie elektryk a pisze co i jak ;p

(po charakterystyki

10A*1.45 przez godzinę ;p

napisałem wyżej :)

to jest chyba najczulszy - do łazienek w tej chwili już obowiązkowy w nowym budownictwie.

a przy zwarciach (i nie tylko przy zwarciach) do takich

jak dasz "za gruby" kabel to nigdy nie zrobisz źle!

wszystko ma swoje granice - dobór przewodów i bezpieków musi być dokładnie dobrane według określonych zasad których w tej chwili już nie pamiętam, aby instalacja była bezpieczna, czyli czasy reakcji "esek" były zgodne z tymi które podałem wyżej.

hehe ale wkurzające by było co chwila biwganie do bezpieczników (kiedyś jeszcze z nie wiedzy wymieniłem popsuty c25 na b25 do silnika

3kW. czasem miałem ciężko go uruchomić żeby eska nie wyskoczyła :) ale rzeczywiście bezpiecznie było :)

ale do masy ziemi lub przewodu bezpieczeństwa w sieci typu TNS lub TNC-S (oddzielny neutralny i oddzielny bezpieczeństwa) itp a nie do przewodu neutralnego. czyli poza przewody objęte różnicówką.

"eski" i różnicówkę należy rozpatrywać oddzielnie!! różnicówka reaguje, tak jak powiedziałeś za wachnięcia napięcia i na przebicie do ziemi. ale gdyby zwarcie było "meteliczne" z przewodu fazowego tylko i wyłącznie do przewodu masowego, to różnicówka bez zabezpieczenia nadprądowego nic nie da bo nie zadziała choćby płyneło tam ze 2A!! a gdyby dać różnicówke na sieć 3-fazową, to nawet pełne zwarcie międzyfazowe nie wyłączy różnicówki (algebraiczna suma prądów płynących do urządzenia i prądów powracających jest równa 0) różnicówka jest , można by powiedzieć dodatkowym zabezpieczeniem- zabezpiecza (w zamyśle) tylko przed porażeniem człowieka, stąd taki niski prąd reakcji (granica samouwolnienia spod działania prądu)

pozdrawiam

Reply to
e-Milion

Dnia Sat, 09 Dec 2006 22:30:01 +0100, e-Milion napisał(a):

Masz rację - spojrzałem do PDFa "esek" Legranda i faktycznie oznaczenie literowe odnosi się do wyzwalaczy elektromagnetycznych. Tym niemniej jednak przy prądach zwarciowych o dużej wartości(powiedzmy 20*In) czasy zadziałania wyłączników o różnych charakterystykach są praktycznie takie same.

Reply to
badworm
Reply to
Eneuel Leszek Ciszewski

Użytkownik badworm napisał:

jest tak wtedy gdy prąd zwarciowy wzrośnie w bardzo szybkim czasie (umownie t=0). np: gdy prąd zwarciowy wzrasta od 0 do 20In w bardzo krótkim czasie to najpierw osiągnie wartość 5In, potem 10In aż w końcu 20In, tak więc eski powinny zadziałać po kolei B,C,D. a że przyjęliśmy że prąd przy zwarciu metalicznym wzrasta w chwili t=0, stąd teoretycznie czasy zadziałania powinny być takie same. jednak różnią się nieznacznie bo eski różnią się "wnętrzem" :) pozdro

Reply to
e-Milion
Reply to
Eneuel Leszek Ciszewski
Reply to
Eneuel Leszek Ciszewski
Reply to
Eneuel Leszek Ciszewski
Reply to
Eneuel Leszek Ciszewski

No to chyba zle cie uczono, bo poki nie osiagnie, to bezpiecznik nie ma prawa rozlaczyc. A jak osiagnie to zawsze mamy jakis czas zadzialania.

Topikowe topia sie stosunkowo wolno, szczegolnie przy niewielkim nadmiarze pradu. Szybsze sa elektromagnetyczne. A przy okazji i ich indukcyjnosc ogranicza predkosc zadzialania .. ale przeciez jesli mamy obwod 100A, to rezystancje i impedancje nie powinny byc wieksze niz 10, moze 20%. Czyli z 500A zwarciowo powinno poplynac.

Ale kto tam pracownika poslal i kto odpowiadal za nadzor ? Bo ja sie moze myle, ale to wykwalifikowany elektryk powinien zadbac o swoje miejsce pracy - czyli pobrac dwa uziemiacze i je osobiscie zalozyc.

Nie bardzo rozumiem - lapowke mu przelali na konto i sie wydalo, czy przy okazji innej sprawy inna bzdurna opinie na ich niekorzysc skutecznie obalili ?

Ale sie zdarza. Widzialem nawet jak wyskoczyl "dalszy" bezpiecznik na wyzszy prad, a ten blizszy nie zdazyl ..

Ale co tu myslec - on niestety wyskoczy czy chcesz czy nie chcesz. Trzeba bedzie dac fachowcom po flaszce zeby wstawili nieco wiekszy :-) A u siebie wsadzic szybszy.

J.

Reply to
J.F.
Reply to
Eneuel Leszek Ciszewski
Reply to
Eneuel Leszek Ciszewski

Za to ja przy powyzszym sie upieram :-)

Hm, ale to zwarciowo ? Bo przy niewielkim przekroczeniu pradu topiki dzialaja bardzo wolno, nawet godziny.

Wylaczenie na pewno nie trwa mikrosekundy, a sam luk pewnie moze pare ms trwac. Czy narastanie bedzie wystarczajaco wolne ? Nie wiem, byc moze. Ale szacuje ze elektromagnetyczny to z 10x wiecej moglby przepuscic.

Tylko czy za to nie odpowiadal sam pracownik ? Nie wiem jaka tam struktura byla i kwalifikacje pracownika, ale czy to nie on powinien zabezpieczyc swoje wlasne miejsce pracy ?

Alez oni rano byli trzezwi panie prokuratorze, przynajmniej nie zauwazylem zeby byli pijani. Pewnie w drodze sie pochlali :-)

Ale kto podkablowal ? :-)

Poza tym glowy nie dam, ale ta czesciowa zaplate to chyba mogl uzyskac.

Dumping znaczy sie ? :-)

Hm, nie bardzo "az do napotkania", bo moga po drodze wszystkie szybkie wyskoczyc, a wszystkie topikowe ocalec :-)

Tam na koncu trzeba wstawic B na maly prad, a w tablicy C na wiekszy prad i modlic sie zeby B zadzialal skutecznie zanim C wybije. Szanse mamy takie sobie, ale i tak nic innego nie zrobimy, no chyba zeby tam dalej D.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.