Bezołowiowo?

Hello,

formatting link
Tylko po co oni stosowali bezołowiowe lutowanie, skoro w motoryzacji wolno używać ołowiu?

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...

W dniu 26.01.2012 13:46, RoMan Mandziejewicz pisze:

Pewnie chcieli się chwalić, że są bardziej ekologiczni od konkurencji i przepisów.

Reply to
Andrzej Lawa

Przedostatni akapit, lub/i to o czym wspomniał Andrzej.

Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

W dniu 26.01.2012 13:46, RoMan Mandziejewicz pisze:

Ha! Czyli spekulacje na grupie sprzed kilku miesięcy się potwierdziły.

Pozdrawiam, Michał

Reply to
Michal

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

===============

Bo takie są zalecenia Wujni Europejskiej , albo jak wolisz Eurokołchozu!! Demokratycznie , było referendum .. , buraki dały głos na TAK , a teraz buczą.... Qva , niniejszym się 'rozkręciłem' , temat na grupę pl.soc.polityka

OK , luzuję , ew. ten temat wywalę na psp.

MH

P.S. Pszepraszam za wkręcanie polityki (tfuuu..) na Naszą grupę dyskusyjną..

Reply to
MH

No nie - bezołowiowe elementy da się lutować ołowiowo bez problemu. I ołów podczas lutowania ładnie wdyfundowuje (ałć!) gdzie potrzeba.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Witam Może jednak chodzi o pieniądze. Producenci samochodów partycypują w kosztach utylizacji starych samochodów i prawdopodobne, że koszty utylizacji elementów nie zawierających ołowiu, są niższe. PP

Reply to
PL(N)umber_One

Ale nie ma takiego zalecenia.

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

A partycypacja w kosztach pogrzebów i rent dla rodzin też będzie? Czy może dopiero jak jakiś księgowy projektujący elektronikę się zabije i reszta się wystraszy?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 26.01.2012 14:40, RoMan Mandziejewicz pisze:

Ale nie pomoże to na wiskers - jak masz cynowane nóżki to przecież lut Pb całych nie zwilży.

Reply to
Michoo

W dniu 26.01.2012 16:23, Michoo pisze:

O i na dowód znalazłem jednak to zdjęcie:

formatting link

Reply to
Michoo

Przy długich nóżkach THT faktycznie może być problem. Ale w takim montażu odstępy są duże a warstwy czystej cyny bardzo cienkie. Bardziej boję się układów scalonych o odstępem obecnie już bywa, że i

20mils :(
Reply to
RoMan Mandziejewicz

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a):

W żadnym razie, nie solidaryzuję się z producentami, podałem tylko możliwy powód. Nieco na maryginesie. Zjawisko polegające na powstawaniu długich, włosowatych nawisów cyny, stało się, dla naszego wielkiego i niesłusznie zapomnianego rodaka, prof. Jana Czochralskiego, przyczynkiem do wynalezienia metody otrzymywania monokryształów - metoda Czochralskiego. Do dziś w przemyśle spora część półprzewodników i innych materiałów elektronicznych, wytwarzana jest właśnie tą metodą. PP PP

Reply to
PL(N)umber_One

Ależ własnie potwierdziłeś, jak daleko sięga dyfuzja olowiu. Czyli problem dotyczy tylko długich wyprowadzeń.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w

Jak daleko ? "In this example, the end-user of the device required the leads to be "hot solder dipped" in Sn63/Pb37 to within 50-mils of the oscillator package just prior to mounting to the printed wiring board"

Czyli zostalo tylko 1,27mm niezaolowionego ... i wystarczylo .. do awarii.

Ale tak swoja droga - jesli po roku mamy takie whiskersy ... to jaki procent sprzetu przetrwa do gwarancji ? Czy to tylko kwestia prawdopodobienstwa, ze 99% whiskersow nie szkodzi, czy moze producenci powyzszego popelnili jakis blad ? Ewentualnie NASA przetestowala w odpowiednich warunkach.

J.

Reply to
J.F

Są rankingi typu "jakie auto jest najbardziej ekologiczne" i nie chodzi tu bynajmniej o spalanie tylko z jakiego tworzywa jest ono wytworzone, ile procent nadaje się do recyclingu, może tym się sugerowali projektanci, teraz próbuje się łapać klienta na wszystko.

Reply to
bobofrut

W dniu 26.01.2012 16:30, RoMan Mandziejewicz pisze:

A to wg jednej z teorii jeszcze gorzej, bo na wzrost działają naprężenia.

Coraz więcej jest .4mm : ~15.75mils. I właśnie ich się boję - nie mają dużo do zarośnięcia.

Reply to
Michoo

W dniu 2012-01-26 18:35, Michoo pisze:

A nie można takich ważnych komponentów zalakierować? Przecież nie są przeznaczone do naprawy tylko wymiany. Podejrzewam, że ten przypadek w sumie jednostkowy to błąd technologiczny. Choć prawdę powiedziawszy nie chciał bym jeździć samochodem drive by wire, jakoś mam większe zaufanie do stuletniej praktyki w stosowaniu przekładni kierowniczej. Generalnie jestem wrogiem jakiejkolwiek elektroniki w aucie poza audio.

Reply to
Padre

Jak wyhodować takie coś? Wystarczy lut bezołowiowy i wyrośnie zawsze?

Mirek.

Reply to
Mirek

Czysta cyna + podłoże sprzyjające kierunkowej krystalizacji. Tu podłożem był niklowany kovar.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.